bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam,
mam znajomego ktory wynajmuje pokoj u jakiegos typka. Okazuje sie iz nie maja podpisanej miedzy soba zadnej umowy. Gdy moj znajomy sie tam wprowadzal zostal poinformowany, iz czynsz zawiera wszystkie rachunki w tym council tax. Teraz jednak okazalo sie , ze ten 'typek' nie placi na niego zadnego council tax'u.

I tu sie klania pytanie, jakie moga byc tego konsekwencje, a dokladnie kto je moze poniesc. Bo znajomy jest gotow pojsc do councilu i powiedziec im jaka jest sytuacja, a mianowicie ze zostal poinformowany ,ze council tax jest w rencie itd.

Mozecie powiedziec jakie moga byc konsekwencje i kto je moze poniesc?

Pisze za kolege, bo on nie ma juz dostepu do internetu , gdyz 'typek' na niego sie obrazil i odlaczyl mu internet . Smieszne? Wiem, ale niestety taka rzeczywistosc.

Nie mają umowy, czyli mieszka nielegalnie. Gdyby rzeczony kolega podpisał umowę z tym 'typkiem' gdzie zawarta by była informacja, że właściciel (typek- jak piszesz) opłaca Council Tax, wtedy ten ma obowiązek zgłosić do Coucilu nowego lokatora. Inaczej jeśli to wynajmujący jest odpowiedzialny za opłatę CT, wtedy to on sam zgłasza się do Councilu, informując o zmianie miejsca zamieszkania.
W przypadku Twojego kolegi sprawa jest czysto nielegalna... Typek nielegalnie udostępnia pokoje, trzepie z tego kasę, a CT pewnie jakiś płaci, ale za siebie, bo tak przecie taniej.
Niech no kolega lepiej postara się o umowę albo poszuka innego lokum- z umową najmu.
Bo dziś typek miał humor odłączyć mu internet, jutro stwierdzi, że nie chce takiego lokatora...

Witam. Skoro jesteśmy już w tym temacie to od czego zależy wysokość council taxu? od ilości lokatorów czy jak? bo my wynajmujemy pokój, ale chcemy się szybko stąd zmyć z wielu przyczyn i w sumie też nie podpisywaliśmy umowy, a każą nam płacić council...z tego co wiem land lord wie, że tu mieszkamy...

Dodano: -- 19 mar 2012, 23:28 --

pragnę dodać, ze jesteśmy tu ponad miesiąc i wszelkie informacje dot. formalności związanych z pobytem w UK mam z tego forum, bo jak się okazuje nasi "fantastyczni" znajomi robią nas na każdym kroku w bambuko od mieszkania po inszuransa...

http://londynek.net/ukipedia/article?jdnews_id=2524421 co bym nie musiała sie rozpisywać ;)

senkju wery macz :D

Wszystko bylo by ok, ale znajomy chcial sie ubiegac o Housing benefit a ten powiedzial ze absolutnie i sie obrazil.
Wiecie moze jakie konsekwencje moglby miec ten 'typek' jesli pobiera od mojego znajomego normalny rent a na dodatek Housing Benefit na dziecko ?
Nie rozumiem zabardzo dlaczego moj znajomy mieszka tam nielegalnie skoro ma wszystko tzn w banku, w pracy podany ten adres. Czy jemu tez moze dostac sie jakby poszedl do Council'u i powiedzialby o calej sytuacji ?

Nie bardzo rozumiem :oops: ale z tego co wiem wiele osób wynajmuje pokoje w tzw. Share Housach,czyli ktoś(główny najemca) wynajmuje dom z kilkoma pokojami a potem podnajmuje te pokoje innym.Sam na początku mieszkałem w takim domu.Firma wynajęła dom,zakwaterowała w nim mnie i trzech kolegów a potem odliczała nam czynsz z wypłaty.Z tego co wiem to council tax jest płacony od domu a nie od każdego pokoju.

Pozdrowionka :D

walsall89 napisał(a):Wszystko bylo by ok, ale znajomy chcial sie ubiegac o Housing benefit a ten powiedzial ze absolutnie i sie obrazil.
Wiecie moze jakie konsekwencje moglby miec ten 'typek' jesli pobiera od mojego znajomego normalny rent a na dodatek Housing Benefit na dziecko ?
Nie rozumiem zabardzo dlaczego moj znajomy mieszka tam nielegalnie skoro ma wszystko tzn w banku, w pracy podany ten adres. Czy jemu tez moze dostac sie jakby poszedl do Council'u i powiedzialby o calej sytuacji ?

Idziesz do pracy + nie masz umowy= pracujesz nielegalnie, tak samo z wynajmem bez umowy. Poczytaj czym jest Housing Benefit i z jakiego tytułu się go dostaje. Na dziecko może dostawać Child Benefit...

eric27 napisał(a):Z tego co wiem to council tax jest płacony od domu a nie od każdego pokoju.

Jasne, ale też od ilości osób w tym domu zamieszkałych.

umisiak napisał(a):Jasne, ale też od ilości osób w tym domu zamieszkałych.

Council tax jest placony od wartosci rynkowej domu/flata masz 8 bandow od A do H .
Niewazne ile osob mieszka w domu - jesli jest placony full amount council tax nie jest wazne ile osob mieszka . Niemniej wszystkie osoby zamieszkujace dom powinny byc na rachunku Council tax bill takie jest prawo .Natomiast jesli ktos ma discount - 25% for single adult a mieszka wiecej osob wtedy napewno bedziecie miec problemy oboje.
Swoja droga jak mozna wynajac od kogos pokoj bez umowy???Zawsze liczy sie papier .
Resumujac musisz miec umowe i w umowie zawarte ze np council masz wliczony w czynsz - niemniej powinnes byc na council bill .Pozatym potwierdzenie ze placisz za wynajem pokoju , rachunki itd itp .

Pozdrawiam

Dj T napisał(a):(...) nie jest wazne ile osob mieszka (...)

Zdziwił byś się...
Pozwól, że trochę zmienię Twoją wypowiedź:

Dj T napisał(a):(...)Niemniej wszystkie osoby zamieszkujace dom powinny (...)

...stanowić jedno gospodarstwo domowe. Co NIE JEST jednoznaczne ze wspólnym zamieszkiwaniem. Gdzieś już był taki wątek, że Council, czy tam Revenue potraktowało gościa jako homoseksualistę, bo mieszkał wspólnie z kolegą i razem płacili. Według nich jeśli nie są wspólnym gospodarstwem (czyt. rodziną, parą, jakkolwiek to nazwiesz) to każdy powinien płacić za siebie.
Ale może znów być tak, że to nadinterpretacja któregoś z urzędników.

Pozdrawiam

AdamBoltryk napisał(a):Zdziwił byś się...
Pozwól, że trochę zmienię Twoją wypowiedź:

Nie Adamie nie zdziwilbym sie - co rok dostajesz i kazdy z nas dostaje council tax bill z calym wyszczegolnieniem za co , na co , w jaki sposob placimy . Council tax jest placony od wartosci rynkowej domu / flata i zostalo to ustanowione w 1991 roku . Nie ma znaczenia ile osob mieszka ( shared House ) wszyscy powinni byc na rachunku .
100% council tax - nie wazne ile osob mieszka ( ale wszyscy powinni byc na rachunku)
-25% single adult occupancy - jedna dorosla osoba
- 10 % jesli mieszkasz z druga osoba i nie jestescie partnerami .( 2 osoby na dom/flat)
0% studenci .
Tak bylo cos ale to z HMRC .

Pozdrawiam serdecznie

Jesli mieszka 1 osoba to masz nizszy tax,a tak to moze mieszkac 10 osob. Na pewno ten (typek)placi tax, a nie chce zeby twoj znajomy ubiegal sie o Housing benefit , bo pewnie sam (COS) na dom dostaje i moze stracic,a tak ma jeszcze od twojego znajomego.

czyli tak:
council płacony jest głównie w zależności od wartości domu, jeśli ktoś płaci tax i dostaje housing benefit nikt inny w danym domu nie może sie o to ubiegać? my mieszkamy póki co bez umowy (długa historia), pod koniec marca wyprowadzamy się z tego grajdołku, ale co jeśli nie zgłoszono nas na ten cały council? bo ogólnie płacimy po równo...i tak mnie uświadamiacie w jakie wielkie gó**o sie wplątaliśmy...tzn ktoś ewidentnie żeruje na naszej niewiedzy, ale nie wiem czy slusznie podejrzewam :D

to nic. wazne ze jest placony, a nie kto placi. tak samo umowa miedzy toba a tym kolesiem,jest tylko po to zeby cie nie wyrzucil,bo ma taki kaprys.

Czyli moj znajomy nie bedzie mial problemow jakby poszedl do Councilu i wyszloby ze on tam mieszka a nie jest placony na niego Council Tax? Z tego co mi wiadomo to ten 'typek' bierze Housing benefit i prawdopodobnie on by mogl miec problemy, ale chodzi o to czy moj znajomy mialby jakies problemy ?