Strona 1 z 1

Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 15:25
przez Radek_2010
Czesc wszystkim :( :( :( pisze powniewasz mam problemy NATURY RodzinneeJ . a wiec po przyjezdzie ( mamy-konkubina )moich corek do uk przestalismy sie dogadywac w roznych kwestiach ... ona robila mi na zlosc kradnac samochod pieniadze z domu i udajac glupia ze nic nie wiem wmawiajac mi ze mam skneroze ok ( wlamalaem sie do niej na fb i nk i tam odkrylem sie je j plan jaki naprawde miala przyjezdzajc tu do uk - system samotnej matki plus alimenty od taty dzieci oraz benefity itp wszyscy znaja na poczatku byla zielona w tej sprawie ale jeje dawana kolezna z uk pomogla odswiezcy co i ile jej sie nalezy ale ok niech ma zalerzy mi tylko na dziewczynkach nie na kasie i tym bardziej na niej od 4 dni wyprowadzila sie z dziecmi z domu myslalem ze tylko moze kilka nocy przenocuje i basta ale jednak sie mylilem gdy bylem w pracy w czasie dnia... dzwonie do niej co sie dziej nie odbiera telefonu lub odzuca polacznenie .... ostaniej nocy ten wekend piatek jak bylem w pracy przyjjechala sie pakowac zadzownilem do niej powiedziala zesie wyprowadza odemnie idzie na samotna matka , bedzie mogla ubiegac sie o benefity oraz dom z tego tytulu oraz przepisze obecne na nia dodajac - ze dzieci zobacze tylko i wylacznie jak ona bedzie miala takie zyczenie a nie kiedy ja chce !!?i to mnie martwi zyje w stresie obecnie caly czas mysle jak to rozwiazac jak najszybciej i dla tego pisze ten post : :( jak jest naprawde z tym ? gdzie szukac pomocy slyuszalem cos o ,, socjal serwis '' ja rozumie ze ona posiada duzo praw tu w Uk ale tak sie nierobi.... zabraniajac widzienia sie z wlasnymi dzieci
( dodam ze nie znam teraz ich aktualnego adresu zamieszkaania wiem ze gdzies na yardley pewnej Asi Z )
kocham swoje dzieci i chce o niedbac oraz widywac .. dodam ze mam dzieci oznajmila ze dzieci moze zobacze za 3 miesiace !!!! :( :( :( :(
pytania to :

gdzie mam sie udac by walczyc o sowoje prawa ...
matka zostawia dzieci bez opieki 3 letnie blizniaki w domu a sama jedzie po starsza do szkoly ? :?:
jesli chce wejsc na droge sondowa od czego pownienem zaczac od radcy prawnego ? :?:
to by bylo na tyle ... w tym temacie sorki za bledy i skladnie zdan

dzieki z gory za pomoc

Dodano: -- 17 lis 2012, o 15:26 --

dodam ze bochaterka w poscie przyzekla mi ze utrudni ja sie tylko da mi na maxa kontakt z dziecmi :(((

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 16:12
przez agg
Radek_2010 napisze tylko, ze bardzo mi przykro :?
nie mam pojecia co sie robi w takiej sytuacji :roll:
ja pewnie udalabym sie do CAB w piewszej kolejnosci liczac na to, ze oni wiedza co zrobic. Nie poddawaj sie! Masz takie samo prawo do opieki nad dziecmi jak ich matka. Rozumiem, ze male maja 3 lata, a starsze?
Jesli Cie stac, to mozesz zawsze prawnika wynajac i stanac na droge sadowa. Jednak to chyba ostatecznosc...

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 17:06
przez ewela119
Ja w takiej sytuacji w pierwszej kolejnosci udalabym sie na policje. Nie wiesz co sie stalo, nie wiesz gdzie sa Twoje dzieci ani w jakim stanie, nie wiesz czy nic im nie grozi. Nie masz kontaktu ze swoja byla juz partnerka. Pozniej skierowalabym sie do social service. Napewno jest karalne zostawianie 3 letnich dzieci samych w domu, z tym ze ja na Twoim miejscu zamiast na tym by zrobic bylej kolo piora skupilabym sie na tym zeby miec regularny kontakt z dziecmi

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 17:11
przez Radek_2010
dzieki za info pozdro

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 21:05
przez vanilia
Dobrze by było żebyś zrobił zdjęcia tych wiadomości z FB czy NK to byłyby dobre dowody dla Ciebie, że jej nie zależy na dzieciach tylko na kasie i ustawieniu się. Radzę wybrać się z tym do Citizen Advice Bureau. Zgodzę się też ze zgłoszeniem sprawy na policje. Bez Twojej zgody ona nie ma prawa tak sobie zabierać dzieci. Poza tym Twoja była to się może pocałować ze stwierdzeniem, że to ona decyduje o spotkaniach z dziećmi. Postaraj się sądownie o ustalenie opieki nad dziećmi i zrób wszystko, żeby Tobie to przyznali i wtedy to sąd ustali jej wizyty. Nie daj się, bo racja jest po Twojej stronie. Wkurza mnie takie wykorzystywanie dzieci, żeby sobie polepszyć życie. Co za flądra z tej baby. Może spróbuj ich https://www.facebook.com/legalis.biurop ... ts&fref=ts znalazłam ich na FB. Daj znać jak się sprawa rozwiąże.

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 17 lis 2012, 23:32
przez ewela119
Radek_2010, jak rozumiem na chwile obecna wiesz albo podejrzewasz gdzie jest matka Twoich dzieci i one same? Zanim nie zabierzesz sie do zalatwiania sprawy od strony urzedowej NIE JEDZ tam, albo koniecznie wez ze soba ze dwoch swiadkow. Zeby nie bylo tak ze zajedziesz bedziesz chcial normalnie porozmawiac, zobaczyc sie z dziecmi a laska zadzwoni na policje ze jakies burdy robisz, oskarzy Cie o przemoc, agresje i Bog wie co jeszcze. Wiem ze sytuacja nie jest dla Ciebie latwa ale musisz zachowac spokoj i na jakiekolwiek spotkania zabieraj ze soba swiadkow, ewentualnie nagrywaj wszystko, wiekszosc telefonow ma teraz dyktafony lub kamery, wystarczy wlaczyc, nawet jak telefon bedziesz mial w kieszeni i nie bedzie video dzwiek sie nagra. Nie daj zrobic z siebie jelenia

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 18 lis 2012, 11:33
przez Radek_2010
czesc wlasnie dzis ustalilem adres zamieszakania oraz zatrzymkania moich dzieci ,pomogl mi w tym ebay jej kolezanka ktora obecnie ja ukrywa w walsnym w domu sprzedaje roznie uzywane -rzeczy na ebay ( wystraczylo wpisac w gogle i wyszukac tranzacke - aukcje i adres jak na dloni znalazl sie ... ) ostatnio wyslalem jej zapytanie czy oby napewno nie ma jej w domu u nie sklamal mowiec ze nie . Kilka pytan teraz : czy mam isc sam na policje np dzis boze ladna pogoda czlowie by zabral dzieci na space a nie moze :( i z policja sprobowac tam pojechac ? tam pojechac ?oraz sprawdzic stan dziewczynek a moze czekac cierpliwe do spotkania z Citizen Advice Bureau? nie ponosic sie emocjom chodz przyznam ze w stresie zyje teraxz .., jak holewa :( :(

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 18 lis 2012, 15:59
przez vanilia
Ja poszłabym na policje i przedstawiła sprawę tak, że ona przetrzymuje dzieci bez Twojej zgody, a poza tym boisz się o ich bezpieczeństwo. Tutaj szybko reagują jeśli w sprawę wchodzą dzieci. Powodzenia

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 18 lis 2012, 22:46
przez Dj T
Radek_2010 wspolczuje Ci stary .Znalazlem taki oto wlasnie artykul . Moze to Tobie pomoze jak to zalatwic tak bys mial kontakt z dziecmi .
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wi ... omosc.html

Pamietaj na wszystko musisz miec papier i wsparcie .
Pozdrawiam serdecznie.

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 18 lis 2012, 23:20
przez Marosu
Ciezka sytuacja, ale nie bez wyjscia.
To co zrobila twoja ex jest nie do przyjecia. Jezeli do tej pory razem wychowywaliscie corki, to ona nie miala zadnego prawa by zabrac od Ciebie dzieciaki....


  • Po pierwsze
- jak z twoim angielskim? Niby pytanie bez znaczenia, ale kiedy bedziesz kontaktowal sie z sadem itp warto miec osobe ktora mowi plynnie i orientuje sie w slownictwie sadowym.

  • Po drugie
- czy jestes na akcie urodzenia? Dzieci maja twoje nazwisko?

  • Po trzecie-
Masz tutaj numer do Community Legal Advice (porady prawne)
0845 345 4345
Monday to Friday, 9am to 6.30pm

Aha-tu masz informacje na rzadowej stronie
GOV.UK kliknij tutaj

  • Po czwarte:
sa specjalne fundacje zajmujace sie mediacja miedzy bylymi partnerami. Szukaj Family mediation Service

  • Po piate,
moze nie moja sprawa, ale....

Prosze, cokolwiek robisz, miej na uwadze swoje dzieci. One najbardziej cierpia na zaistnialej sytuacji.

I dalej- cokolwiek planuje twoja ex, musisz ja uprzedzic. Juz wiesz, ze ona nie ma skrupulow. Wykorzysta co sie da, nie zdziwie sie jezeli bedzie klamac.
Zwroc sie do sadu jak najszybciej.

Z reszta- jakby nie patrzec...Ona w UK jest bezdomna, ty nie. Jestes w stanie zapewnic dzieciom stabilny dom, bez zatrzymywania sie u kogos...Ty masz prace (?) i to ty utrzymujesz rodzine (przynajmniej tak wnioskuje..).
zarobkow konkubina nie ma jak rozumiem?
Z tego co mi sie wydaje, to zasilkow tez od tak dostac nie moze, bo po pierwsze- mlodsze dzieci sa juz za stare na to, zeby musiala z nimi zostac, a po drugie- nie jest z Toba w zwiazku, wiec nie przechodzi na nia czas przepracowany przez Ciebie.

System zasilkowy to nie krowa, kurna. Nie mozna doic i myslec,ze wszystko bez problemu przejdzie...

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 19 lis 2012, 11:33
przez marzencia2333
Czytam i oczom nie wieze. Jak twoja byla moze byc taka egoistka, chodz to pewnie za malo powiedziene. Nie umiem dac ci porady prawnej, ale wspulczuje z calego serca i zycze ci aby wszytko szybko i szczesliwie sie skaczylo. Trzymam kciuki.

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 20 lis 2012, 00:37
przez Radek_2010
czesc dzieki wszystkim za wypowiedzi sa bardzo pomocne ... bylem na policji mowili ze bede szukac po roznych znakach logownia sie do bankomatu. rejestracje jakie kolwiek w roznych urzedach publicznych ... napisze jak sie to roziwarze mam nadzieje nie dlugim czasie ;/

Dodano: -- 20 lis 2012, o 00:37 --

czesc dzieki wszystkim za wypowiedzi sa bardzo pomocne ... bylem na policji mowili ze bede szukac po roznych znakach logownia sie do bankomatu. rejestracje jakie kolwiek w roznych urzedach publicznych ... napisze jak sie to roziwarze mam nadzieje nie dlugim czasie ;/

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 20 lis 2012, 10:28
przez ewela119
Radek_2010, pamietaj o zachowaniu spokoju, zebys nie zrobil nic glupiego i nie dal jej podstaw zeby mogla rzucic na Ciebie negatywne swiatlo. No i im mniej szczegolow napiszesz na forum tym lepiej dla Ciebie i Twojej sprawy, niewykluczone ze Twoja byla zna i bywa na forum wiec informacje o Twoich kolejnych krokach ma jak na dloni i ma czas by przemyslec sprawe i byc krok przed Toba. Trzymam kciuki

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 20 lis 2012, 12:22
przez Radek_2010
dzieki wszystkim .... :)

Re: Gdzie szukac pomocy :( w ust. odwiedzic wl.dzieci

PostNapisane: 1 gru 2012, 10:53
przez agg
Radek_2010i jak sie sprawa potoczyla dalej?