Benefit i inne srodki pomocy finansowej w Angli !
Napisane: 9 kwi 2014, 17:10
Witam,
Mam pytanie odnosnie zasilkow. Mianowicie od 6 mc moja mama mieszka ze mna i z moja rodzina, pomagajac mi w wychowywaniu 2.5 letniej coreczki. Pol roku temu wrocilam rowniez do pracy na pelen etat a mama opiekuje sie corka. Chodzi z nia na spacery i spotyka wiele polskich babc, ktotre sa tez po to tutaj zeby opiekowac sie wnukami, kiedy rodzice sa wpracy. I jak to na spacerkach bywa opowiada sie o tym i o tamtym.... Mianowicie, dwie babcie powiedzialy mojej mamie, ze ich dzieci/synowie otrzymuja dodatkowo jakies srodki pomocy finansowej z tytulu utrzymania dodatkowej osoby, ktora opiekije sie wnuczka/wnuczkiem. Nie wiem ile jest w tym prawdy. skoro tak mowia, to musi chyba tak byc. Ja otrzymije tylko child benefit i jakies £10 tygodniowo CTC na dwie corki. Nic wiecej nie wskoralam. Zadzwonilam, podalam, ze moje okolicznosci sie zmienily, ze mam dodatkowa osobe na utrzymaniu, bez srodkow do zycia ( zreszta taka jest prawda, mama nie ma nic z Polski, pracowala kilka lat we wloszech, ale z powodow zdrowotnych, niestety nie moze juz tam jezdzic). W HM Ravenue powiedziano, mi ze to bez znaczenie. Bylam, pytalam o zasilki w Council, powiedziano mi ze nie ma znaczenia, ze mama tu jest... Nie mam zielonego pojecia, gdzie moglabym otrzymac takie informacje...
NIe wiem czy to w ogole prawda, co te kobiety opowiadaja... Kiedys dzwonilam pytalam o dofinansowanie do opiekunki.. Odpowiedziano, ze musi byc registred childminder, albo inna osoba, ale nie spokrewniona z rodziny...
Wiec o co chodzi??? Skad te panie/panowie otrzymuja zasilki dla swoich mam??
Jesli ktos jest/byl w takiej sytuacji bardzo prosze o jakies info...
Z gory dziekuje :)
Mam pytanie odnosnie zasilkow. Mianowicie od 6 mc moja mama mieszka ze mna i z moja rodzina, pomagajac mi w wychowywaniu 2.5 letniej coreczki. Pol roku temu wrocilam rowniez do pracy na pelen etat a mama opiekuje sie corka. Chodzi z nia na spacery i spotyka wiele polskich babc, ktotre sa tez po to tutaj zeby opiekowac sie wnukami, kiedy rodzice sa wpracy. I jak to na spacerkach bywa opowiada sie o tym i o tamtym.... Mianowicie, dwie babcie powiedzialy mojej mamie, ze ich dzieci/synowie otrzymuja dodatkowo jakies srodki pomocy finansowej z tytulu utrzymania dodatkowej osoby, ktora opiekije sie wnuczka/wnuczkiem. Nie wiem ile jest w tym prawdy. skoro tak mowia, to musi chyba tak byc. Ja otrzymije tylko child benefit i jakies £10 tygodniowo CTC na dwie corki. Nic wiecej nie wskoralam. Zadzwonilam, podalam, ze moje okolicznosci sie zmienily, ze mam dodatkowa osobe na utrzymaniu, bez srodkow do zycia ( zreszta taka jest prawda, mama nie ma nic z Polski, pracowala kilka lat we wloszech, ale z powodow zdrowotnych, niestety nie moze juz tam jezdzic). W HM Ravenue powiedziano, mi ze to bez znaczenie. Bylam, pytalam o zasilki w Council, powiedziano mi ze nie ma znaczenia, ze mama tu jest... Nie mam zielonego pojecia, gdzie moglabym otrzymac takie informacje...
NIe wiem czy to w ogole prawda, co te kobiety opowiadaja... Kiedys dzwonilam pytalam o dofinansowanie do opiekunki.. Odpowiedziano, ze musi byc registred childminder, albo inna osoba, ale nie spokrewniona z rodziny...
Wiec o co chodzi??? Skad te panie/panowie otrzymuja zasilki dla swoich mam??
Jesli ktos jest/byl w takiej sytuacji bardzo prosze o jakies info...
Z gory dziekuje :)