bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam, końcem września przylatuje do Bham na tydzień (wakacje) A potem w połowie listopada przylatuje do pracy, ile trzeba czekać na nadanie National Insurance Number? Orientuje się ktoś ?
Proszę o odpowiedź.

z tego co mówili znajomi to ok. miesiąca (o ile już przejdziesz rozmowę przez tel, umówisz się na spotkanie i będziesz już po nim) :)

Cześć , niestety miesiąc to może trwać choć mi zeszło dużej. A to komplikuje życie trochę i trzeba się uzbroić w cierpliwość i w miarę finansowo też , bo nie chcą płacić często bez nin taka angielska biurokracja a może tylko ja tak miałem...
Moja rada: działaj z tym jak najszybciej

Gdzie ty uslyszales ze nie chca placic ? Nie trzeba miec nin by podjac prace ale dla wlasnego dobra wyrobic go jak najszybciej

Zgadzam sie z przedmowca - bez nin nie chcieli nawet w agencji rejestrowac. Co innego, jak sie znajduje zatrudnienie bezposrednio bez agencji, ale tez potrafia krzywo na to patrzec. Sama czekalam ponad miesiac na nin i moj pracodawca nie byl z tego powodu zbyt szczesliwy.

Gina83 napisał(a):(...) bez nin nie chcieli nawet w agencji rejestrowac.(...).

tutaj na to mówia - "excuse".
Jakby potrzebowali ludzi to by wzieli bez mrugniecia okiem.
NIN NIE JEST wymagany do podjecia rpacy. Otrzymuje sie wowczas tymczasowy NIN do czasu uzyskania tego wlasciwego.

Pozdrawiam

W mojej sytuacji było tak że pracowałem w czasie wyrabiania nin bezproblemowo tylko był problem z wypłatą którą otrzymałem dopiero w momencie poinformowania pracodawcy o moim nin.

Jak ktoś zaczyna pracę to może sobie sam nadać tymczasowy NIN zaczynający się od chyba TN i kobinacja daty urodzin swoich i liter. Ja kiedyś przy pierwszej umowie taki właśnie podałem i nie było problemu, ponieważ taki sam nin wystawia urząd. Dodatkowo umawiamy się na stały nin tak jak wyżej jest opisane i czekamy ok. 3 tygodni.
Z takim tymczasowym nin normalnie możemy rejestrować się w agencjach pracy. Oczywiście być może dużo ludzi jest, więc sobie wymyślają że w jednej można, a w drugiej nie.

I jeszcze ok 10 dni czekasz na spotkanie Job Center, więc sugeruję ogarnąć sobie nr i umówić się z polski ok 10 dni przed wytotem. Szczególnie jeśli już znasz adres gdzie będziesz i UK. Ja czekałam 4 tygodnie i 1 dzień dokładnie, otrzymałam go tydzień temu więc to świerze info. Powodzonka.

ja po rozmowie telefonicznej czekalam okolo 2 tygodnie na rozmowe w sprawie nin po rozmowie czekalam okolo miesiac na karte , to nie takie hop siup

dla informacji karty juz nie wydaja

? to co teraz jest ? :shock:

Po rozmowie telefonicznej około 2 tygodnie czekania (najpierw przychodzi list z potwierdzeniem gdzie i kiedy jest umówione spotkanie).
Na rozmowie zostaje wydane potwierdzenie odbycia takiej rozmowy.
Ja czekałem około 6 tygodni.

Bzdurą jest, że agencje nie przyjmą bez NIN.
U nas poprosili jedynie o potwiedzenie, że byliśmy na rozmowie.

Cała "rozmowa" trwa jakieś 5 min.
Ogólnie rozmowy to nie przypomina. Następnie osoba która przeprowadzała rozmowe wyszła skserować jakieś papiery i wróciła z potwierdzeniem odbycia rozmowy.

Kart NIN już niema. NIN przychodzi pocztą na zwykłej kartce papieru.

Pozdrawiam

jak wyzej dostajesz tylko numer listownie na papierze :)