bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

witam szukam informacjii na temat tego miasteczka..czy spokojne,czyste,dobre szkoly ogolnie czy dobrze tam sie zyje... latwo wynajac miezkanie,duzo dookola magazynow??.rozmyslam nad przeprowadzka z mezem i 2 dzieci..czekam na wasze opinie :)

To czarna owca Warwickshire.

Co Ty wiesz o Redditch ze tak piszesz ? Mieszkam tu juz osiem lat.Pracy mnostwo,magazyny,fabryki do wyboru do koloru.

dr napisał(a):Co Ty wiesz o Redditch ze tak piszesz ? Mieszkam tu juz osiem lat.Pracy mnostwo,magazyny,fabryki do wyboru do koloru.

a mozesz powiedziec cos wiecej o miasteczku oprocz pracy?? :)

Ide teraz do pracy,jutro napisze wiecej.

Redditch to jedno z najbrzydszych miasteczek jakie widziałem, choć faktycznie pracy w nim jak i okolicach nie brakuje. Proponowałbym osiedlenie się jednak gdzieś w ładniejszej wioseczce lub mieście a do pracy po prostu dojeżdżać..

Stoke on trent jest fajnie ale troszke drogie:-)

ludzik50 napisał(a):Redditch to jedno z najbrzydszych miasteczek jakie widziałem, choć faktycznie pracy w nim jak i okolicach nie brakuje. Proponowałbym osiedlenie się jednak gdzieś w ładniejszej wioseczce lub mieście a do pracy po prostu dojeżdżać..

a dlaczego najbrzydsze??? napewno fajniejsze niz Bham...!!! a to ze pracy duzo to chyba super!!

WESOLACZARNULKA- ja wiem czy fajniejsze...w Bham chociaż jest co robić, a brzydkie są oba (akurat chyba 2 najbrzydsze w całym UK)- a dlaczego? -może po prostu się przejedź i zobacz na własne oczy skoro chcesz się tam przeprowadzić???
Z pracą oczywiście że plus, ja nie twierdzę inaczej, jednak wolałbym tam nie mieszkać...

Mieszakam w Redditch już 7 lat i jestem zadowolona.Pracy od groma,dużo zieleni,w miarę spokojnie.Oczywiście dla kogoś kto szuka wrażeń nie będzie atrakcyjnym miejscem,ale jeśli chodzi o rodziny z dziećmi to uważam ,że jest idealne.Nie mogłabym mieszkać w Birmingham bo nie podoba mi się to miasto-brudno,tłoczno i aż roi się od ciemnoskórych imigrantów.Jeśli zależy Ci na spokojnym życiu z dala od miejskiego zgiełku i na tym,żeby dzieci miały kontakt z naturą to jak najbardziej polecam.Jak się zatęskni za cywilizacją to zawsze można wyskoczyć do Birmin. -15 minut autem,lub pociąg jak kto woli (znajomi jeżdżą na zakupy pociągiem)

Prepraszam,obiecalem opisac Redditch po powrocie z pracy. No coz,cos mnie podkusilo,i poszedlem sobie popracowac(nadgodziny).Ale, ad rem:Redditch,brzydkie,ladne wedlug jakiej skali? Osiedlenie w malej wiosce z pieknymi widokami? Moje pytanie ile zer na koncie trzeba posiadac? Koniec przytykow."Czerwony row,"miasto jak miasto,w miare ciche i spokojne.Co jest plusem? Bardzo dobre rozwiazania komunikacyjne(Wiki o Redditch).Co jeszcze? Szkoly,rozne(poziom) jak wszedzie w Angoli,sklepy(trzy polskie,podobno nie" najtanisze",nie wiem nie znam sie) duze centrum handlowe(King Fisher).To dla ciala,a dla ducha?To zalezy co kto lubi.Spacery,prosze bardzo-krotkie okolice jeziorka(Arrow Valley Lake) dlusze, o tych moze nastepnym razem.Kluby,puby,i tpe odsylam do wujka G to nie moja bajka.To tyle na tyle,macie pytania?pytajcie byc moze odpowiem(zart,odpowiem na pewno)

Porownywanie Redditch do Birmingham to jak porównać dużą kupę do małej kupy. Roznica w rozmiarze ale śmierdzi tak samo....

Thomas,nie przesadzaj.Dla singla może i tak,ale dla rodzin to naprawdę fajne miejsce,a porównywanie Redditch do Birmingham jest zupełnie bez sensu.Już pierwszy rzut oka jest na plus dla Redditch bo zielono wszędzie i na pewno duuużo czyściej niż w tym większym.

Thomas napisał(a):Porownywanie Redditch do Birmingham to jak porównać dużą kupę do małej kupy. Roznica w rozmiarze ale śmierdzi tak samo....

tomas sluchaj nie mieszkasz w Redditch tylko smierdzacym Hill Topie to po co komentujesz??? ja oczekiwalam opini od ludzi ktorzy tam mieszkaja zyja i wiedza co i jak....a jezeli Tobie nie podoba sie tam bo jest cicho spokojnie duzo zieleni..lubisz widok co 2giego pakistanczyka to juz Twoja sprawa!!

To ze nie mieszkam nie znaczy ze nie znam juz troche tej anglii poznalem przez te lata.