Ludzie uważajcie na oszystów, dradzam współprace z osobami oferujacymi prace nie bedacymi pracownikami agencji. Posługuja sie prwyatnymi mailami, zdarzaja sie juz nawet z płatnych domen np
warehouse@gov.staff.co.uk albo
myszka@miki.co.uk .Taka domena kosztuje kilka stów i szybko sie zwraca..
To przykład, robia sobie biznes sciagajac do przeplaconych mieszkan przez innych posrednikow oragnizuja spotkania w sprawie pracy na kilka dni w tygodniu i bedziecie na nich pracować, jak wogole cos znajdziecie zanim wydoją was z kasy
To zwykle oszustwo, sa sprytni, znają prawo oferują wyłącznie mieszkanie i nic pozatym. Nie bede wymieniał nazwisk tych osób, ale sm natrafiłem na 2 nazwiska oszustów.
Transline kiedyś organizował spotkania w Polsce do magazynów, ale o też niezły wał bo nie gwarantuja godzin pracy. Fakt agencje medyczne szukają pielegniarek/pielegniarzy w Polsce i to na tyle. Reszta to zwykła sciema i oszusci. Zdarzają sie nawet modele oferujacy prace i obierajacy po 400zł za tłumaczenie dokumentow, sam dostałem taką odpowiedz, ale nie dałem sie wyru...ć. Jak odpisałem że znam angielski i ma dwujezcyzne dokumenty to podziekowali za wspólpracę,a na nastepnego maila poleciały hu.. itd
Sam przyjechałem w ciemno w lutym po spotkaniu z polską medyczna rekrtuacujną w PL, wypełniłem dokumenty zawodowe i szukam pracy w magazynach i jest.. kicha. Referencji UK wymaga prawie każda agencja a co z 1 pracą.. odpowiedzcie sobie sami.
Jest duży zastój chodze od agencji do agencji od firmy do firmy i tylko rejestracje a w firmach czesto nie chca nawet CV