Strona 1 z 2
Zwolnienie z pracy

Napisane:
18 wrz 2012, 21:53
przez ola24
Witam.wiecie cos na temat zwolnienia dyscyplinarnego?dostalam od szefa 2 pisemne ostrzezenia .slyszalam ze przed ostrzeżeniem pisemnych powinnam dostać 2 słowne ale nie mialam.nowy szef chce mnie zwolnić bez powodu a raczej powodem jest to ze chce przyjac swoich ludzi na moje stanowisko a mnie sie pozbyc,wydaje mi sie tez ze jest rasista..we wtorek mam z nim spotkanie na ktorym jestem pewna ze mnie zwolni albo zmusi do zlozenia rezygnacji.rozmawialam z Pania z lawyers2you.narazie musze czekac za do mnie oddzwonia.mial juz ktos taka sytuacje?czy udalo sie komus wygrac z pracodawca?
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 08:01
przez Nadijka
U mnie procedura wyglada tak: ostrzezenie slowne, pozniej ostrzezenie pisemne, pozniej spotkanie dyscyplinarne i po nim decyzja, od ktorej mozna sie odwolac w ciagu 7 dni.
Pracodawca moze dac Ci od razu ostrzezenie pisemne jesli razaco naruszasz przepisy panujajce w firmie.
Jaka umowe masz podpisana z pracodawca? Od kiedy tam pracujesz? Jaki jest powod ostrzezen? Masz jakies dowody na 'rasistowskie' zachowanie?
Probowalas skontaktowac sie ze zwiazkami zawodowymi i zapytac co mozesz w tej sprawie zrobic?
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 08:05
przez Thomas
Kilka dni temu akurat słuchałem audycji w radiu na ten temat.
Wydaje mi sie że masz prawo wygrac sprawę w trybunale tylko musisz sie pośpieszyć bo myślą o zmniejszeniu maksymalnej kwoty odszkodowania która teraz wynosi do 72tys.funtow.
Powinnas dostać wpierw 2 słowne ostrzeżenia zanim dostalas pierwsze pisemne.
Po zwolnieniu masz prawo jeszcze do odwołania od decyzji.
Tylko skoro dostajesz ostrzeżenia to jaki więc podają powód bo każde z ostrzeżeń ma dac ci szansę na poprawę a skoro nie wiesz co robisz źle to jak masz sie poprawić?
Jeśli oskarżają cię o coś czego nie zrobiłeś zbieraj dowody by temu moc zaprzeczyć.
Dodano: -- 19 wrz 2012, o 08:11 --
ZAPISZ SIE DO ZWIAZKOW JAK NAJSZYBCIEJ!!!! ONI BEDA REPREZENTOWAC CIE PRAWNIE INACZEJ BEDZIE CIE TO WIECEJ KOSZTOWAĆ CHOCIAZ JESLI WYGRASZ SPRAWE OCZYWISCIE WINOWAJCA POKRYWA KOSZTY SĄDOWE.
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 10:58
przez vanilia
Hej. Na rozmowę z pracodawcą koniecznie kogoś ze sobą weź, masz do tego prawo. Najlepiej żeby to był przedstawiciel związków, jeśli nie należysz do żadnych, może to być osoba z Twojej pracy np supervisor albo koleżanka/kolega po fachu, ktoś komu będziesz mogła zaufać. Radzę także zakupić sobie dyktafon i całą rozmowę nagrywać, bo może się zdarzyć taka sytuacja, że nikt nie będzie chciał Ci poświadczyć, a tak będziesz miała czarno na białym. Po rozmowie powinnaś dostać papiery do podpisania, w których powinna być zawarta przeprowadzona rozmowa. Jeśli nie zgadzasz się z ich założeniami napisz to i wyjaśnij dlaczego, a potem podpisz i poproś o kopie od razu, a nie że Ci wyślą, wiesz lepiej mieć papiery od razu, a potem najlepiej zgłosić się do CAB
http://www.bcabs.org.uk/Get%20Advice.htm tam dostaniesz pomoc prawną za darmo, możesz to zrobić przez tel albo najlepiej umówić się na spotkanie. Pozdrawiam i daj znać jak Ci poszło.
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 13:22
przez ona79
Nie znam się absolutnie,ani na ustnych,ani na pisemnych ostrzeżeniach od pracodawcy.Nigdy żadnego nie dostałam.Zastanawia mnie tylko jedno,czy faktycznie,te ostrzeżenia są nieuzasadnione,czyli wyssane z palca.Jeśli mieliście,jakieś doświadczenia w tym temacie,chętnie się dowiem.Nie wydaje mi się,żeby ktoś się czepiał bezpodstawnie,ale być może się mylę.
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 15:47
przez Ivoneczka23
a czy mozna wiedziec za co niby dostałas to ostrzeżenie? cóz takiego narobiłas?
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 16:25
przez malgo23
Znam sytuacje, kiedy pracodawca potrafi bez uzasadnienia czepiac sie pracownika, gdy jest on niewygodny, byc moze zdaza sie to rzadko, ale sie zdaza......przede wszystkim posluchaj rad i zapisz sie do zwiazkow zawodowych jak najszybciej, jesli pracodawca jest ciety na kogos to znajdzie powody, by usunac z pracy, a dla ciebie jedynym wyjsciem bedzie zabezpieczyc sie przed utrata pracy, w najgorszym wypadku bedziesz miala pomoc w drodze do uzyskania odszkodowania, czy jakiegokolwiek zadoscuczynienia....zycze powodzenia, bo bedzie potrzebne, ale nie poddawaj sie, bo masz swoje prawa ....pozdrawiam
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 16:46
przez ola24
Z moja firma pracuje ponad 1.5 roku.do firmy przeszłam z moim szefem z poprzedniej firmy.2 miesiące temu dołączyli do spółki 2 innych.nowy szef bardzo stresuje pracownikow.przeniesli mnie z jednego sklepu do wiekszego.mialam na głowie dwa sklepy bez żadnych normalnych supervisiorow.szef zatrudnił nowego managera na moje miejsce a mnie przeniesli z powrotem do starego sklepu.informowalam nowego managera ze szef przyjdzie sprawdzic czy sklep jest czysty.3 dni pózniej zostałam wezwana na spotkanie z nim na którym dostałam pierwsze pisemne ostrzeżenie ze z mojej winy sklep był brudny(w co nie wierze)i przezemnie jakis klient mógł sie zatruć.powiedzial mi tez ze moj szef z którym przeszłam do tej firmy najprawdopodobniej zostanie zwolniony.wczoraj dostałam kolejne ostrzeżenie.powodem było zadawanie za duzo pytań o mojego starego szefa gdzie pytanie zdałam 2razy.nowy szef nie lubi jak mu pokaże ze jest mądrzejszy od niego.kontraktu nie dostałam,ciagle zapominali go przynieść.nigdy nie dostałam staff handbook gdzie niby jest opisane procedura zwalniania.nie mam dowodów na to,ze jest rasista,to moje i niektorych pracownikow przeczucia
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 18:15
przez AdamBoltryk
ola24 napisał(a):(...).powodem było zadawanie za duzo pytań o mojego starego szefa(...)
A to się ubawiłem setnie :) na prawdę, świetny powód do ostrzeżenia i zwolnienia :D:D
Pozdrawiam
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 18:21
przez zwierzakfm
ola24 napisał(a):kontraktu nie dostałam,ciagle zapominali go przynieść
to Ty tam pracujesz chociaz legalnie, bo jak na razie wyglada, ze na czarno?
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 18:31
przez ola24
wiem ze to smieszne.on mysli ze glupia jestem.jak babka z lawyers2you przeczytala ten list to powiedziala ze chyba on sobie jakies jaja ze mnie robi.no ale jak juz ktos tu napisal jak ktos sie kogos uczepi to zrobi wszystko zeby sie go pozbyc,tak pracuje legalnie
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 19:09
przez malgo23
Zdaje sobie sprawe z tego, ze kontrakt mogl nie dotrzec , zreszta czesto maja balagan, sprobuj uzyskac swoj kontrakt- powinni ci go wydac, czesto rowniez podpisuje sie kontrakt, a po czasie zmieniaja warunki kontraktu i bez twojego podpisu pracujesz na nowych zasadach, wszystko byle tylko nie na korzysc pracownika. Przykre, ale dyskryminacja zdaza sie wielu Polakom....walcz dziewczyno o swoje prawa....
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
19 wrz 2012, 20:08
przez VA
Są różne procedury u pracodawców. W moim poprzednim miejscu pracy było "verbal warning", które również było odnotowane na papierze. Więc nie tak do końca "ustne". To był właśnie pierwszy etap postępowania dyscyplinarnego.
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
23 paź 2012, 19:45
przez Ika51
Pracuję przez agencję.U nas jest system "światełek". ŻóŁte ,pomarańczowe i czerwone.Najfajniejsze jest to że oni to nazywają motywacją ,a nie karą:).A teraz nius z ostatniej chwili....mój facet miał z 3 miesiące temu pierwsze światło za zdjęcie okularów na plancie,tydzień temu za małą ilość pików...a dziś dostał czerwone.Za nic.......chyba do koloru:).A swoja drogą stosują taki mobbing że historia.Agencja oczywiście polska tzn. kadra polska.Już mi tak zaszli za skórę w ciągu dosłownie 2 tygodni {a pracuje tam prawie rok} że szykuję pismo do menagera regionalnego i odpowiednich instytucji.A po urlopie szukam nowej pracy.Pomiatać to sobie mogą śmieci w domu.A hasło przewodnie na stronie mają "Traktujemy wszystkich kandydatów i pracowników z szacunkiem i godnością, na jakie zasługują."......W zasadzie to nawet inicjały agencji są wymowne ...SS :(.
Re: Zwolnienie z pracy

Napisane:
20 mar 2013, 13:47
przez woblerus
Podepne sie do tematu.
Zostalem zwolniony z pracy i na odwolanie sie od decyzji dostalem termin 5 dni.Zlozylem apelacje,ktora odbyla sie 7 marca.Na zakonczenie spotkania poinformowano mnie ze decyzje dostane pisemnie w ciagu nastepnych 5 dni.Do 17marca nie dostalem zadnej odpowiedzi,o czym poinformowalem przedstawiciela Zwoiazkow Zawodowych.Ten poinformowal Inspektora i dodal ze prawdopodobnie zaklad pracy zlamal prawo itd.Dzisiaj tj.20marca dostalem list napisany zekomo 14/03/2013 a wyslany 19/03/2013 (data stepla poczt) ze podtrzymuja swoja decyzja.
Czy ktos orietuje sie jak to wyglada prawnie?W ciagu ilu dni powinienem otrzymac odpowiedz?
Zanim ktos napisze-zwroc sie do zwiazkow zawodowych,dodam ze kontakt z nimi jest trudny.Bo oficer ma za duzo fabryk pod soba itd.Nie byl nawet na spotkaniu apelacyjnym bo przedstawiciel zwiazkowy nie wiedzial ze musi go poinformowac.
Z gory dziekuje za konkretne odpowiedzi