bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Bylam dzis w agencji Staffline i zaproponowano mi prace w fabryce w godzinach nocnych od 19 do 6 rano (11 godz.) za 5,52 wydaje mi sie ze to jest zbyt mało co o tym sadzicie ? Do tego maiala bym do pracy 18 kilometrow :sad: Czy ktos pracuje w Cadbury World na Bournville lane. czy wam tez takie stawki placa ?

powiem tyle... jeszcze dwa lata temu za nocki placili bardzo przyzwoicie i mozna bylo wysmiac kogos kto ci oferowal minimum krajowe! a dzis to juz sam nie wiem... u mnie ludzie przez agencje dostaja 6.5 rok temu bylo funta wiecej wiec tendencja spadkowa :/ moim zdaniem to duzo za malo. problem polega jednak na tym, ze jesli ty nie wezmiesz tej pracy i powiesz ze to za malo to agencja ci podziekuje, a jutro znajdzie kogos kto powie tak... taka jest prawda. nie wspomne juz ze agencje z zazwyczaj dostaja dwukrotna wartosc twojego wynagrodzenia za prace w nocy, gdzies kolo 13funtow (za zwyklego pracownika bez kwalifikacji) ehhh rodacy przyjezdzajcie!

du ju spik inglish?

Jak na moje oko to cholernie malo.... ale nie wiem co powiedziec, moze zalezy od tego co sie robi. Chyba tak, ja mam placone bardzo duzo za nocke, ale osoby na innym stanowisku juz nie, wiec, nie wiem... moze trzeba szukac dalej,

Witam.
Ja pracuje tutaj prawie dwa lata i za nocke mam okolo 8 na godzine. 5,52 jest stawka dzienna do ktorej powinien zostac dodany nocny dodatek w wysokosci napewno powyzej 1 funta. Takze za 5,52 odradzam isc do pracy....

Zgadzam się z przedmówcą to nielegalne. 5,52 to podstawa za nocki musisz dostać dodatek. Ja też pracuje na nocki i mam 7,89 plus dodatkowe pieniadze jeżeli pracuje w sobote i niedzielę. Ja dałabym spokój i poczekała na inną pracę, jeżeli oczywiście masz taka mozliwość

kasik62 napisał(a):to nielegalne

nie jestem pewien czy nielegalne.... nieetyczne na pewno, ale raczej nie ma przepisow regulujacych cokolwiek poza wynagrodzeniem minimalnym.


rozladowywalem sie niedawno w gloucester w firmie - skupie hurtowym metali niezelaznych. od slowa do slowa okazalo sie ze wszyscy pracownicy magazynu to mlode chlopaki z polski, mieli akurat przerwe, wiec zaprosili na kawe i pogadalismy sobie. pracuja w szkodliwych warunkach (przetop zlomu aluminium na sztaby miedzy innymi), szef placi im sporo ponizej stawki minimalnej, a reszte reguluje premiami. sa zadowoleni, bo z weekendami biora 250F na reke......................... i co? czy ktos mysli ze beda darli ryja ze to nielegalne? na ich miejsce zaraz sie ktos znajdzie.

pozdr

pe

Pracowałem 3 miesiące na nocki przez agencję i otrzymywałem 5.75/h, teraz pracuję też na nocki, do tego dojeżdżam 30 km i płaca 5.70/h :( nic nie zrobimy, tak się nauczyli wyzyskiwać i tak jest :(

No to już zależy od osoby. Ja bym poszedł na pare dni zobaczył jaka jest praca, jakie możliwości awansu, ile dostają na kontrakt oraz czy można mieć jakieś bonusy - tutaj mam na myśli, że powiedzmy wynosisz(nie chodzi o kradzież!) czekolady ile chcesz . Najlepiej trzeba iść i się samemu przekonać. Ja generalnie tak bym zrobił, bo może się okazać, że np praca polega na spaniu. Możesz zaznaczyć w agencji swoje zamiary i że jeżeli Ci się nie spodoba po prostu idziesz i mówisz, że nie chcesz tej pracy niech Ci znajdą inną .

Za takie pieniadze nawet nie zawracaj sobie glowy

Nie jest to nielegalne. Pracownik ma prawo do placy minimalnej £5.52 - od pazdziernika £5.73. Tylko od dobrej woli pracodawcy zalezy czy bedzie placil wiecej. Taka sama sytuacja jest z nadgodzinami. Pracodawca NIE MA obowiazku (jak niektorzy mysla) placic wyzszej stawki za nadgodziny niz stawka podstawowa.

witam
Ja pracuje od 20 do 2 rano i tez mam placone 5,52
Ja podchodze do tego tak,ze wazna zeby byla praca i nawet ta minimalna zawsze ten grosz jakis wpadnie :grin:

Pozdrawiam

Kurcze, aż mi się Was żal zrobiło biedactwa :-| Ja się na noc nie rozstaję z mym łózkiem, a jeszcze męczyc się za takie psie pieniądze i dojezdzac ... O NIE! idę spać!
:-)

ja pracujac na nocki po 12 godz mam 7,20 przez pierwsze 8 godz nastepne 2 godz mam za 9.40 a ostatnie dwie ponad 11 . Praca na nocki nawet jezeli nie jest ciezka jest bardzo meczaca szcegolnie 12 godz jak dla mnie za 5.52 nie pracowalbym na nocki chyba ze bylaby to ostatecznosc

czy Wy sobie jaja robicie? przeciez najnizsza krajowa od pazdziernika to 5.72 :roll:

Żarty sobie stroja z Ciebie chyba, ja pracuje na nocki i mam prawie 10f na godzine i niedosc ze sie nie narobie to i szefow mam ok, a ta stawka ktora podajesz to po prostu smiech na sali, radze isc do Citizen Advice Beraux i spytac czy to aby legalne lub w piatki w polskim klubie darmowo przyjmuje angielski prawnik jest tez pl tlumacz i on sie zna na prawie pracy. Jesli okaze sie ze to nielegalne mozesz sprawe skierowac do Trybunalu Pracy i dostac niezle odszkodowanie, no bo co Ci zalezy??? Pozdrawiam i N I E D A J S I E !!!