bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam!
Moze ktos z Was zna odpowiedz na moje pytanko..? Otoz zastanawiam sie, czy jest to mozliwe, aby pracodawca zwolnil pracownika za nieobecnosci w sytuacji, kiedy pracownik ma wszystkie nieobecnosci pokryte zwolnieniem lekarskim? Z gory dziekuje za odpowiedz ;)

Zalezy jak dlugie byly te nieobecnosci, w jakich odstepach czasu, czy jest to duza firma. Mala firma moze na przyklad zwolnic takiego pracownika bo koszt jego utrzymania jest wyzszy niz to co fizycznie wypracowuje.

zapomnialam dodac, ze firma nie placi mi za chorobowe, dostaje tylko SSP. Bylam chora 3 razy w odstepach 2-3 tygodni po jakies 4-5 dni. Na wszystko mam zwolnienia od GP.

W tej sytuacji nie moga cie zwolnic, bo byloby to constructive dismissal. Jesli cie zwolnia to nalezaloby ci sie odszkodowanie. Skontaktuj sie ze specjalista od prawa pracy, zeby dale cie pokierowal.

Watpie aby mogli Cie zwolnic. Sam co roku jestem "chory" od momentu gdy skonczyl mi sie okres probny i dostalem kontrakt.
Skoro jest platne, to trzeba kombinowac :-)



U nas nie moga Cie wywalic, najpierw musza dac Ci ostrzezenie slowne, po ktorym rowniez mozesz isc na chorobowe ale juz ryzykujesz otrzymanie pierwszego pisemnego ostrzezenia, gdy juz masz to pierwsze pisemne, rowniez mozesz isc, bo kolejnym etapem jest drugie pisemne ostrzezenie. Jesli juz masz drugie pisemne, to ryzykujesz final warning, jak sama nazwa nam mowi ostateczne ostrzezenie, po ktorym juz nie ma ratunku. Ale zeby je dostac to naprawde trzeba miec nieobecnosci w granicach 50%. Nie moga nam dac ostatecznego ostrzezenia np po pierwszym chorobowym. Idziesz na dyscyplinarke, bierzesz kolesia ze zwiazkow i masz szanse sie wybronic jesli to dobrze rozegrasz. :)
Ja najgorzej mialem 37% nieobecnosci, pierwsze pisemne, po ktorym gosc ze zwiazkow mnie tak wybronil, ze skasowali mi wszystkie ostrzezenia i nie moge dzwigac wiecej niz 10 kilo :)

Takze jak widac sporo zalezy od pracodawcy...
I od tego jak kombinujesz :)

Macku napisał(a):Skoro jest platne, to trzeba kombinowac :-)

taa...
wszystko i na temat



:612: