bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam serdecznie. Od ponad 3 miesięcy pracuję dla agencji Berry Recruitment w Birmingham na Warwich Road. W zasadzie od samego początku mam problemy z płatnościami a od 4 tygodni są one już całkowicie nie do przyjęcia. Agencja obcina wypracowane godziny a po mojej wielokrotnej interwencji słyszę tylko, że w następnym tygodniu to uporządkują co się do tej pory nie stało. Nie dawno zmienili mi również sposób rozliczania, tzn. dają do wypełnienia jakiś formularz, dzięki któremu oni odprowadzają podatek od najniższej krajowej. Wynikiem tego są payslipy, których rozczytanie graniczy z cudem: podejrzane sumy, stawki i składki i oczywiście pomniejszona ilość godzin. Wiem, że pierwsze co się nasuwa to po prostu dać sobie z nimi spokój i poszukać innej agencji ale bardzo zależy mi na pracy w jednej z firm, do których mnie wysyłają dlatego cały czas jeszcze pracuję dla nich. Ciężka sprawa ogólnie ale może miałby ktoś jakiś pomysł na ruszenie tej sprawy? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Damian

jezeili tak bardzo zalezy Ci na pracy w jednej z firm to czemu ni zapytasz kogos w firmie o zatrudnienie, przedstawic jak sprawa wyglada z agencja?

Hej. Z wlasnego doswiadczenia nie polecam tej agencji. pracowalem przez nich 6miesiecy w firmie Ceva. Praca byla fajna ale ciagle mialem problemy z agencja. Na poczatku mialem kod podatkowy BR ktorego nie chcieli mi za wszelka cene zmienic. Dalem in p45 a oni oczywiscie je zgubili. Wypelnialem P46 a revanue nic nie dostalo. Pozniej mialem problemy z wyplacaniem za urlop. Az wkoncu sie wkurwilem i zrezygnowalem z tej durnej agencji!!! Nie polecam.

Berry,tylko nie ta agencja !!!Jest tyle agencji w Bham,a Ty musiales akurat trafic tam?!To nastepna po extra personnel agencja ktora okrada swych praownikow..Panowie z agencji panosza sie,popijajac sobie kawke,mowiac recepcjonistce,ze ich nie ma lub sa bardzo zajeci..Pracowalem dla nich prawie 4 lata i zadnej pracy na stale totalne dno..Berry idento ;/ wiem bo mialem z ta agencja stycznosc..Polecam moja agencje Prime Time.Bardzo solidna agencja,nie ma z niczym problemow,osoby tam pracujace sa bardzo mili i sami wychodza do klienta.Polecam innym ta agencje jak pytaja sie mnie czy wiem o jakiejs pracy.Pzdr.

Jasna sprawa, że pytałem o kontrakt w tej firmie, na której mi zależy ale niestety narazie nie chcą zatrudniać nikogo na stałe. Maurycy, czy my mówimy o tej samej agencji? Tam pracują same kobiety i 1 facet....

W mojej odpowiedzi wymienilem estra personnel,to ja opisalem,jeden ciul tu i tam sa zlodzieje i cwaniaczki..Pzdr.

a nie lepiej zapisac sie do zwiazkow zawodowych i oni juz zalatwia co trzeba! jezeli zalezy ci na pracy przez ta agencje i probuj tez przejsc na kontrakt, powiedz jaka sprawas, moze cos sie uda zalatwic.

Firma dla której pracuję ma podpisaną umowę z Berry Recruitment, która przysyła nam pracowników (głównie anglicy) i jakoś nikt się nie żali. Ludzie zadowoleni, pracują po kilka miesięcy a potem zazwyczaj przechodzą na kontrakt. Dziwna sprawa. A nam polakom wszędzie źle, wszyscy nas oszukują, rąbią na kase, wykorzystują. Oj ciężki ten nasz los. Pozdro wszystkim pokrzywdzonym.

hejka!a znasz jakies inne agencje w Birmingham?

ja niedawno przyjechałam dali mi prace, zapłacili na konto pieniadze,, pracuje tam pani ze Słowacji bardzo miło sie z nimi rozmawia ogólnie warto sie rejestrowac ale trzeba zadzwonic przedtem i umówic sie na spotkanie.Bardzo polecam berry recrutiment nie ma tam testów na początek

a mozna wiedziec co mniej wiecej robisz? jaka prace na agencja oferuje?

Ja np dla nich sprzątałam

pracuje przez tą agencję już jakiś czas i nigdy nie miałam problemu z płatnością, maja kilka ciekawych fabryk ale trzeba pytać....

zastanawiam się nad praca wlasnie dal tej agencji na stanowisko:
http://job.bham.pl/details/job/1374/

widze ze nie ma problemu z tych opinii, ktos wspominal ze nie ma testow, czyli jak wygalda rozmowa? :)

jeden mankament - w ogloszeniu napisane ze nie ma komunikacji i trzeba dojechac samemu, jak to wyglada w praktyce? bo jesli jakeis 5 km to zawsze mozna dojsc na piechote, drogi jest wynajem auta? planuje z kolega do tej pracy pojsc

Ziomek właśnie Sie tam zalapal,podobno przejebane jest,tzn trzeba za.....c i to dosłownie,mówił że normalnie potem go zalewa,aż mi Sie nie chce wierzyć,no ale skoro tak mówi ,to pewnie tak jest! Ogólnie praca jest związana z myciem skrzynek z warzyw itp. A co do lokalizacji to sprawdź sobie na google map ,obok hutowni sinsburego! Wpisz sobie hams hall sinsbury I Sam zobaczysz jak daleko masz!