Wycieczka w góry szukamy zainteresowanych.

pozwole sie podlaczyc do polemiki na temat wyjazdu . wrocilismy 2 tygodnie temu z snowdonii , o moze opisze sobota rano wyjazd , 10 start zaliczone marin trail w betws-y-coed na rowerkach 25km z podjazdem 485m w jednym kawalku przej.....ne, powrot ok 15.00.szybka teleportacja na campt site okolice capel curig fantastycznie 18funow od namiotu . widok na snowdon rzeka wodospady oczywiscie kapiel w jeziorze 30 metrow glebokie wieczorkiem ustalamy trase na snowdon przy oczywiscie jacku d oraz przy normalnym ognisku kielbaski na patyku, pada na wyjscie przez crib goch . start z camp site 9.00 na penny pass jestesmy 9.45, ok 12.00 na szczycie pogoda fantastyczna , w drodze powrotnej zalamala sie troche pogoda , ale to chyba normalne deszcz mgla na penny pass jestesmy ok 15.00.powrot na camp site i swiadomosc powrotu do tego syfu patrz birmingham mnie przygiela (proby samobojcze te sprawy).a wszystko to z 3 kumplami i synem 11 letnim. dobra koniec przechwalek
plany sa takie w tym roku jeszcze powrot na snowdon spanko pod namiotem.
okolice kwietnia chcemy zrobic w dwa dni snowdon ,scafell pike , ben nevis .
panowie cieple majty na dupe i naprzod . mam pytanko prosze o link stronki , dyrektorem tej stronki byl niejaki maciej. pozdrawiam i mam nadzieje ze na wiosne wynajmiemy autobus tylu bedzie chetnych na eskapade .

Chyba chodziło Ci o to:
http://.co/content/

Chyba chodziło Ci o to:
http://.co/content/

adres jest bledny

Coś spitoliło :grin:
go out door .co
Trzeba usunąć spacje, inaczej się nie da opublikować :566: .

wlasnie moze ktos ma ochote jechac za tydzien w sobote w gory ? 19/11/2011
jak ktos sie znajdzie to wtedy mozemy ustalic co i jak .pozdrawiam

Akurat 19 listopad mam zajety,ale pisze sie na przyszle wypady w gory.

ogolnie to my organizujemy wyjazd 20 listopada w niedziele, sa juz 4 osoby, jak ktos chce dolaczyc to zapraszam.

w jakie gory ?
a co do tego czy pojade z wami a chceci mam to sie okaze czy chceci bedzie mial moj menager do dania mi urlopu :lol: jak cos to bede wiedzial juz pewnie we wtorek i sie odezwe wtedy

nie wiem czy mam pozwolenie na cytowanie ale to propozycja jednego z kolego, ktory z nami jedzie:

Propozycje są dwie:
1. Snowdon - start w Nantgwynant, potem na Gallt y Wenallt, Y Lliwedd, Bwlch Ciliau, Snowdon i dalej już z górki przez Clogwyn Du, Bwlch Cwm Llan do Nantgwynant. Czas trwania około 7h, w większości po grani.
2. Wokół Cwm Eigiau - po drodze przechodząc przez Foel Grach, Carnedd LLewellyn (trzeci co do wysokości szczyt Walii), Bwlch Eryl Farchog i Pen Llithrig yWrach. Czas trwania około 6h.

Witam, kierownik wycieczki:D juz niestety ma komplet w autku. Czy sa ewentualnie jeszcze inni zmotoryzowani chetni dolaczyc do grupy i gotowi zaoferowac jedno wolne miejsce? Pzdr

ruda.ruda, kim ty jestes i o jakim kierowniku mowisz? z tego co wiem jestem wspolorganizatorem i planowo jedziemy moim autem a jakos nie wiem o zadnym komplecie...??? czy sa organizowane dwie wycieczki w jednym czasie?

Ale bigosik hehe Rozmawialam z Andrzejem, ktory reklamowal inicjatywe na fejsie i chyba jego propozycje trasowe cytowales powyzej. W czasie ostatniego wyjazdu on prowadzil, wiec wywnioskowalam, ze i tym razem tak bedzie, no ale kobieca intuicja jednak zawiodla ;) Teraz to i ja sie zagubilam :) Pzdr Graza

ruda.ruda, hehe wiec witam kolezanke, jechalismy razem ostatnio na tylnym siedzeniu :) jak cos to nie ma obawy, rozmawialem wczoraj z andrzejem i jesli bedzie wiecej osob to wysylamy dwa auta, jesli 5 tak jak jest teraz zgloszone to jedziemy chyba moim.

Buahahaha niezle to wyszlo :D Nic a nic nie skojarzylam ze Ty to Ty :oops: Zatem jesli miejsce by sie znalazlo, to z przyjemnoscia dolaczylabym do Was, oczywiscie bez wzgledu na pogode, jak ostatnio hehe

ruda.ruda, na poczatku sam sie nie zorientowalem :) no i oczywiscie fajne towarzystwo jest zawsze mile widziane wiec witamy na pokladzie :)