Teresa szuka pracy

jak w temacie :mrgreen: :wink:

Mysle ze Teresia spewnoscia sobie poradzi w zyciu, a tak na marginesie czy ona Ci nie przypomina Naszej Teresi?
Moze sie myle.... :wink:

nie wiem, dlaczego

ale mam wrażenie

że tu się mówi o mnie :wink:

Wydawalo mi sie ze widze jakies podobienstwo, ale to bylo zludzenie optyczne wybacz :wink: :wink: :wink:
Poza tym gratuluje spostrzegawczosci, widac ze jestes na bierzaco :wink:

jakie podobieństwo :mrgreen:

chyba nie te balony :mrgreen: :wink:

ejjjjjjjj

bo zaraz się rozpłaczę :roll:

ja jej dam robote!!!!!!!!!!!!!!

te-ha ja widzialam Cie tylko na zdjeciach nie w calej okazalosci :mrgreen: jesli urazilam sorki, nie mialm nic zlego na mysli :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza:

nie uraziłaś

ale za kwiatki dziękuje
ładnie będą wyglądały na moim biurku :mrgreen:

tylko zastanawia mnie
skąd od razu skojarzenie ze mną

to na pewno ciekawy aspekt
psychologiczny

czy jak to się inaczej nazywa :wink:

mysle ze ta pani na zdjeciu jest paskudna;d i chyba ma jakas chorobe;] (teha - nie, to nie sa cechy podobienstwa - jak by co, zebys nie krzyczala potem)

tak ma pewna chorobe, chyba cos jej za bardzo ciazy :mrgreen:

chyba nawet dwie rzeczy jej ciążą ;)

to mi przywodzi na myśl dowcip:

Czy biust kobiety jest ciężarem czy ozdobą?
Ani jednym ani drugim:
bo gdyby był ozdobą - nosiłaby go na wierzchu
a gdyby był ciężarem - nosiłaby go na plecach
:mrgreen:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: