Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez andar » 31 lip 2009, 20:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

PS. Lekki wstyd czuje ze najblizsi znajomi i wiekszosc rodziny nie wie...a ja na forum pisze :644: nie wiedzą,że jesteś w ciąży? dobrze myślę?

ja od Niedzieli będę w 31 :grin: jak ten czas leeeci :roll: niedługo nas przybędzie :-)

andar
Początkujący
 
 
Posty: 42
Dołączyła: 27 lip 2009, 20:35
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 31 lip 2009, 20:30 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

no dobrze :oops:

Najpierw miala byc tajemnica do 1 scanu, potem dla pewnosci do 2..."zebysmy byli pewni, ze dzidzius na pewno zdrowy"...tak rozmawialismy miedzy sobá ale teraz tez mam wciaz obawy i najchetniej poczekalabym jeszcze do 3 scanu :roll:

[ Dodano: Pią Lip 31, 2009 21:34 ]
Oj to juz duzy brzuszek masz...jak tak czekam...ciagle jak nienormalni go z mezem ogládamy i nasluchujemy...czy cos nie slychac :?:

wiem, ze to malo normalne ale my tak czekamy jak na nic innego na tym swiecie :!:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez andar » 31 lip 2009, 20:44 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

doskonale to znam :wink: to jest normalne!!!!! u Nas było to samo... i jest i będzie :-D rozmawiamy do brzuszka, mój Mąż nawet narzeka do Niej na mnie hahaha no mówię Ci czasem to takie cyrki odchodzą :wink: :grin:

dokładne badania Dziecka będziesz miała w 21 tyg. :wink: i będziecie wszystko wiedzieć :wink: to właśnie na tych badaniach Nasza Mała się znudziła i poszła spać odwracając się tyłkiem i badania powtarzaliśmy :wink:

będzie dobrze :wink: my mieliśmy duuużo skanów bo zawsze coś, ale jest dobrze i tego się trzymamy :wink: a wszystko okaże się już po :wink: nigdy nic nie wiadomo! a podziwiam Ciebie-Was że wytrzymaliście z niemówieniem! u Nas od pierwszego do drugiego skanu już wszyscy najważniejsi wiedzieli jakoś nie mogliśmy się powstrzymać :wink:

andar
Początkujący
 
 
Posty: 42
Dołączyła: 27 lip 2009, 20:35
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez yoko » 1 sie 2009, 11:19 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, ale jestescie wytrzymali :)
ja juz po pierwszych domowych testach wszystkim wyklepałam :mrgreen: nie mogłam wytrzymac zeby całemu światu nie obwieścić nowiny :)

jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze i urodzi sie śliczny i zdrowy dzidziuś
pozdrawiam wszystkie cieżaróweczki
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 3 sie 2009, 15:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czasem az mi sie piety palá, zeby tylko komus powiedziec ale my niestety tak z ostroznosci, bo pierwsze moje szczescie bardzo szybko sie skonczylo... :cry: a potem bylo cholernie trudno wytlumaczyc calej rodzinie i znajomym...co sie stalo?!
Dlatego tak zwlekamy :roll:

PS. Maz nie wytrzymal...wiedzá juz tesciowie :mrgreen: tesciowa pada z radosci...to bedzie ich pierwszy wnuk/wnuczka :mrgreen:
Sama sie boje ze rozpiescimy na maxa tá mala bestie ;srece:

andar mój maz tez sie skarzy na mnie do brzucha...

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 09:38 ]
Jak z zakupami dla maluszka:?: Czekalyscie do konca :?:

Kolyska...lózeczko...czy spanie z mamá :?: (to glówne nurtujáce mnie pytanie)
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 4 sie 2009, 16:19 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

My w piewszej ciazy kupowalismy wszystko jak bylam w 8 miesiacu ciazy.Wczesniej nie raz mnie korcilo,zeby cos kupic jakies ciuszki czy cos,ale jakos sie wstrzymywalam.No ale duzo ciuszkow dla mojego synia dostalam od mojej mamy,bo babcia od zakupow nie umiala sie powstrzymac heh.Teraz mam wozek ten co mial moj synek,ciuszki tak samo (chociaz jak bedzie dziewczynka,to wtedy bedziemy musieli pokupywac dla niej)no i tylko nowe lozeczko bedzie trzeba kupic.Ale z tym sie wstrzymam tak jak w pierwszej ciazy.
A co do spania dzidzi z mama,to odradzam,bo pozniej dziecko sie przyzwyczai i bedzie chcialo caly czas spac z mamusia :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 4 sie 2009, 19:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja po 6tym miesiącu ciąży kompletowałam sobie wszystko powoli, kupiłam łóżeczko, wózek, bujaczek, koszyczek,hustawke,potem ciuszki,kołderki, wanienke, po narodzinach została mi tylko odciągarka i jakieś drobiazgi do kupienia, ale ogólnie wolałam sobie co tydzień coś kupić by nie mieć zbyt dużego obciązenia finansowego potem no i w sumie cieszę się że wszystko sobie pozostawiałam z tych droższych rzeczy, teraz mam tylko ciuszki do kupienia no i córce na bierząco ciuchy i zabawki.
Ogólnie nie jestem przesądna co ma być to będzie i napewno nie stanie się nic złego tylko dla tego że coś kupiłam dziecku przed narodzinami tylko dlatego że tak miało być bądż czegoś nie dopilnowałam... Moja siostra która wierzy w przeróżne przesądy ma tyle teori nie raz ze aż padam ze smiechu...

[ Dodano: Sro Sie 05, 2009 13:22 ]
no i tak się stało że wystąpiło u mnie niewielkie plamienie, zadzwoniliśmy pod podany nr w zielonej książeczce i kazali niezwłocznieprzyjechać na porodówke, że to już 22 tydz to podeszli do tego poważnie, zostałam przebadana pobrano próbki okazało się że to tylko lekkie przeciązenie dostałam 2 tygodnie zwolnienia z pracy i po 2ch tygodniach dodatkową wizyte w szpitalu... Cieszę sie ze to nic poważnego i ze mam badania porobione ale ze zwolnienia nie skorzystam bo bardziej przesilę się siedząc z córką w domu niż jakbym 20h pracowała ;)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 5 sie 2009, 15:20 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

To badzcie ostrozni i uwazajcie na siebie!
A z dzieckiem prawda...zapewne nie odpoczniesz przy malej wierci-pietce :smile:

Czyli LÓZECZKO?...tez zapewne zrobimy zakupy wczesnie i powoli, zeby sie potem nie pozabijac ;)
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez yoko » 5 sie 2009, 15:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ja zakupy rowniez robilam jeszcze bedac w ciazy - nie wyobrazam sobie aby zwlekac z tym az do porodu - przesady sa smieszne w tym przypadku.
jesli chodzi o spanie - pierwsze 3 tygodnie synek spal obok mnie w lozku - glownie dlatego ze mialam cesarke i wstawanie z lozka oraz podnoszenie dziecka bylo jeszcze dosc trudne.potem kupilismy tzw moses basket - polecam, zwlaszcza jesli ktos ma mala sypialnie i nie moze miec lozeczka tuz obok siebie. Synek spi tuz obok, a jednak osobno.i nie przyzwyczaja sie do spania z rodzicami - podobno ciezko potem jest takie dziecko odzwyczaic. poza tym o ile spanie razem z pociecha jest slodkie, to tak naprawde wysypiac sie zaczelam gdy Maly zaczal spac osobno.
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 6 sie 2009, 07:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czy taki moses basket jest dosc duzy?
Jak dlugo Wasze malenstwio w nim spalo (wystarcza do 6 mc. czy nie)?

To tez dobre rozwiazanie, szczególnie w nieduzych sypialniach...
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 6 sie 2009, 08:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, moja spała w takim koszyczku wiklinowym ale w dzień w salonie i służył do 7mego miesiąca potem zaczęła się podnosić siadać itd więc było to zbyt niebezpieczne.W nocy spała w łóżeczku i od 2giego miesiąca opanowała przewracanie się na brzuszek więc troche bałabym się dziecko zostawiać na nocw takim ciasnawym koszyczku ale wybór jest ogromny na rynku i w sumie idzie wybrać dosyć głęboki i szerszy więc w sumie to super rozwiązanie na ciasnote.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 6 sie 2009, 09:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

:arrow: malaroksi musisz uwazac na siebie i dzidzie.Piszesz,ze ze zwolnienia nie skorzystasz,bo z mala bys sie wiecej przemeczyla,ale to chyba od pracy mialas lekkie przeciazenie.Jak uwazasz,ale chyba tatus by pomogl przy malej,a Ty bys odpoczela troche,ale to tylko moje skromne zdanie Pozdrawiam :-)
A co do zakupow dla dzidzi,to zawsze mozna sie wczesniej porozgladac za tym co chcemy kupic.Niektorzy wola byc ostrozni i wcale nie chodzi o jakies przesady.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 6 sie 2009, 13:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, już Ci wyjaśnie co się stało,otóż w nocy miałam mały wypadek i zapomniałam wyłączyć piec elektryczny a o 22ej wstawiłam garnek z kurczakiem na zupe, zapomniałam o tym i poszłąm spać, o 2giej w nocy obudził mnie alarm przeciwpożarowy , smród i dym w całym mieszkaniu i do tego kopnął mnie prad jak szłam interweniować do kuchni, praktycznie całą noc nie przespałam bo starałam sie przewietrzyć mieszkanie co nie bylo łatwe bo okna otwierają sie na zewnątrz i zacinał strasznie deszcz więc mogłam porobić lekkie lufciki, od rana kiedy ja byłam zmęczona i senna moja córa pełna energi wymyslała coraz to lepsze zabawy, a mój ukochany o 8,30 wrócił z pracy , pracuje cały czas na nocki więc poszedł spać,kiedy ja poszłam do pracy na 16,30 byłam już psychicznie i fizycznie padnięta tak więc zrobiłam swoją prace i po 1,5ej godzinie zwolniłam sie do domu, moje aniołki spały więc spoko, troche sprzątnełam drzemłam się na kanapie i obudziła mnie córa, cieszyła sie że jestem wchodziła na mnie oczywiscie nieswiadomie depcząc gdzieś po brzuchu no i tak koniec ze spania i znowu miałam urwanie głowy, kiedy mój się obudził zajął sie dzieckiem, ja poszłam spać,rano rześka i wypoczęta poszłam do łazienki zauwazyłam na majtkach czerwoną plame z krwi musiało mi coś popuscic w nocy, w szpitalu stwierdzili przemęczenie , krwawienie nie powtorzylo sie, poszłam do pracy powiedziałam o zwolnieniu, krwawieniu i o mojej córce, powiedziałam ze chce pracować aletroszke zwolnię, szef powiedział że da mi osobe do pomocy która bedzie przez tydzien ze mną pracować i przy okazji sie szkolić a po tygodniu pójde na nowe biura ktore są na jednym pietrze nie ma schodów nic nie trzeba dzwigac i tam juz sobie bede robiła do macierzyńskiego . Tak więc moja praca to jest odpoczynek dla mnie, no i oczywiście mam zezwolenie ze jezeli sie cos zle poczuję to mam odrazu isc do domu nie odbijając clock karty więc mi zapłacą za nieobecny czas... Ja siedząc w domu nie umię odmówic mojej córce by nie wziąść jej na ręce przytulić pokręcić sie z nią pobiegać i wogóle dlatego wole sobie siedziec w pracy. Mam tam super opieke i wkoncu towarzystwo więc mogę sobie pogadać po polsku :smile:
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez yoko » 6 sie 2009, 14:50 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, wielkosc koszyka to oczywiscie pojecie wzgledne i zalezy od tego jak szybko rosnie dzidzia. Moj synek ma 2.5 miesiaca i jeszcze sie miesci ale przypuszczam ze za jakis miesiac, gora dwa trzeba bedzie zaczac korzystac z lozeczka. koszyk to jest bardzo wygodne rozwiazanie, bo mozna w kazdej chwili przeniesc np do salonu. mozna tez kupic taki na szynach, zeby bujac w nim dziecko.
co do kosztow - ja kupilam uzywany - na ebay'u mozna kupic juz od 5 funtow taki koszyk i to nawet z kompletem poscieli oraz materacykiem. polecam tez poszperac na car boot (nie wiem dokladnie jak sie to pisze :] )- wtedy na miejscu mozna dokladnie obejrzec stan koszyka.
malaroksi, uwazaj na siebie i malenstwo.zapewne to wiesz, ale przypomne :wink: ze podnoszenie ciezarow w tym kochanej coruni grozi odklejaniem sie lozyska...a dalej juz nie musze mowic... :neutral: to plamienie to zapewne ostrzezenie od organizmu.
ja w 32 tyg ciazu poszalalam na basenie i na drugi dzien tez sie obudzialm z krwawieniem - po tym wydarzeniu odlozylam w domu wszelkie ciezsze prace z odkurzaniem wlacznie.

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 15:52 ]
a swoja droga to milo uslyszec ze tak o Ciebie dbaja w pracy. tak trzymac! :one:
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 6 sie 2009, 14:55 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

:arrow: malaroksi najwazniejsze,ze wszystko jest ok :-) Z tymi obiadami,to czasami sie tak zdarza,ja nie raz zapomnialam o ziemniakach... :roll:
A w sumie masz dobrego szefa,ze Ci daje kogos do pomocy i mozesz sobie wyjsc do domu,jak sie zle czujesz.Trzymaj sie i odpoczywaj sobie kiedy tylko mozesz!
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron