Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane przez ewela119 » 11 lip 2011, 17:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Teraz bedac w Pl bylismy u okulisty, od ponad roku nosi okulary, do tej pory miala +1,5 na kazde oko, dodatkowo jedno zjezdzalo jej na bok. Teraz okazalo sie ze jedno sie poprawilo i ma juz +1,25 ale drugie sie znacznie pogorszylo i ma na nie +2,75 :? U malego dziecka to jest sporo, no i doktor to 'lepsze' oko kazal na 5-6 godz dziennie zakrywac zeby to chore cwiczyc, no i mamy dramat :roll: Jest placz i z grzytanie zebow jak tylko trzeba zalozyc przeslonke, no i tak conajmniej pol roku, ja sie chyba normalnie pochlastam bo przeciez to ja sie z nia 'uzeram', prosilam, tlumaczylam, krzyczalam, stosowalam nagrody i kary, nic nie skutkuje, jak tylko nie patrze to podglada bokiem :/
Na domiar zlego zachcialo mi sie dzis nalesnikow i odkrylam wołki w mące, wszystko poszlo do smietnika, mąka, cukier, kasze, ryz i inne rzeczy, ocalala tylko kawa bo w sloiku byla i herbata :/ Nie mam pojecia skad sie to dziadostwo wzielo :/
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez malaroksi » 11 lip 2011, 22:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ewela119, co to te wołki? Ja miałam zapas mąki na żurek w słoiku i po kilku tygodniach mąka zaczęła się ruszać chodziły tam miliony maleńkich jakby przeźroczystych ala robaczków i zastanawiałam się co to i skad to , no ale pomyślałam że to "żywe kultury bakterie " i lepszy bedzie żurek he he
Fajna pogoda jest , jestem w szoku że nas tak rozpieszcza słońce , ale przypomniało mi się że kiedyś już tak było lipiec piękny a jak się wakacje w sierpniu zaczęły to siorpało i po 13st było ...
Czeka mnie wyjazd do Polski na tydzień końcem września , nawet się cieszę bo już schudłam i nie wstyd mi bedzie spotkać sie ze znajomymi hi hi no ale finansowo znowu jestem przerażona wszystkim , bo jeszcze mam siostrę w sierpniu , muszę bilety na mecz kupić , wynająć auto , wymyślić jakieś atrakcje , kupić bilety do polski itd a tu już minus taki że masakra...
mój syn już tak fajnie mówi że w szoku jestem , dziś jak gadałam z moją siostrą przez skypa to jej syn 2 słowa a mój o wszystko się pytał , Roksana tak późno zaczęła a ten to śmiga po kolei każde słowo :)
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez ewela119 » 11 lip 2011, 22:39 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Fajnie ze Wam tak szybko poszlo z Waszym domkiem :) My wlasnie przedluzylismy kontrakt na naszego flata na kolejne pol roku i tez zlozymy podanie, a co tam, nic nie ryzykujemy. A wlasnie jesli o mieszkaniach mowa to wczoraj dostalismy tel ze w mieszkaniu w ktorym mieszkalismy wczesniej na pokoju i z ktorego rok temu z dnia na dzien zostalismy wyrzuceni z dzieckiem na zbity ryj na ulice i do tej pory nie odzyskalismy 250f depozytu jest zadluzenie w rachunkach na 3000f bo odkad sie tam wprowadzila babka podnajmujaca nam pokoj nie podawala stanu licznikow za prąd i gaz tylko placila ta kwote szacunkowa i teraz chca zebsmy my dorzucili sie na te rachunki, normalnie myslalam ze sie przewroce jak to uslyszalam. Malo tego nawet nie miala tyle odwagi zeby samej zadzwonic tylko poprosila jednego z bylych wspollokatorow ktory sie wyprowadzil jeszcze wczesniej niz my stamtad. Bezczelnosc ludzka nie zna granic :roll:
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez Luiza » 11 lip 2011, 23:03 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ewela119 napisał(a):Anastazja, tak to taka silikonowa nakladka na zęby, dentysta ja 'odlewa' dokladnie pod zgryz pacjenta zeby pasowala idealnie. Wszystko zalezy od dziecka, moja mala w zasadzie jest juz na tyle duza ze mysle ze daloby sie jej wytlumaczyc. Chociaz...
Teraz bedac w Pl bylismy u okulisty, od ponad roku nosi okulary, do tej pory miala +1,5 na kazde oko, dodatkowo jedno zjezdzalo jej na bok. Teraz okazalo sie ze jedno sie poprawilo i ma juz +1,25 ale drugie sie znacznie pogorszylo i ma na nie +2,75 :? U malego dziecka to jest sporo, no i doktor to 'lepsze' oko kazal na 5-6 godz dziennie zakrywac zeby to chore cwiczyc, no i mamy dramat :roll: Jest placz i z grzytanie zebow jak tylko trzeba zalozyc przeslonke, no i tak conajmniej pol roku, ja sie chyba normalnie pochlastam bo przeciez to ja sie z nia 'uzeram', prosilam, tlumaczylam, krzyczalam, stosowalam nagrody i kary, nic nie skutkuje, jak tylko nie patrze to podglada bokiem :/
Na domiar zlego zachcialo mi sie dzis nalesnikow i odkrylam wołki w mące, wszystko poszlo do smietnika, mąka, cukier, kasze, ryz i inne rzeczy, ocalala tylko kawa bo w sloiku byla i herbata :/ Nie mam pojecia skad sie to dziadostwo wzielo :/
Hej, w sprawie zasłaniania oczka mogę doradzić,bo sama przez to przechodziłam, znaczy miałam zasłaniane oko w wieku ok 5 lat. Ja mam wadę pourazową,ale to już nie istotne.
Byłam bardzo grzecznym dzieckiem, ale jesli chodzi o zasłanianie oka to dramatyzowałam strasznie. Bo to jest dramat dla dziecka. Zmuszają Cie żebyś patrzyła tym okiem którym nie widzisz dobrze. Zaczynasz panikować itd. Dla dziecka to coś okropnego.
Nie doradzę co zrobić, żeby dała sobie wytłumaczyć , bo ja też nie dawałam, ale co zrobić, żeby nie podglądała bokiem. Otóż nie zasłaniać okularków tylko zaklejać oczko. Jakiś kawałek gazika i plasterek na to, żeby się trzymało (ja miałam takie specjalne plastry, jakieś z zagranicy wujek przywiózł, ale nie mam pojęcia gdzie teraz tego szukać). I wtedy nie ma możliwości podglądania bokiem. Musiałaby odklejać plaster. ja tak miałam zalecone przez lekarza (byłam leczona w Centrum Zdrowia Dziecka i w Klinice Okulistyki w Warszawie więc nie byle jacy lekarze), bo przez podglądanie bokiem można jeszcze pogorszyć sprawę. Poza tym zaklejone oko jest mniej denerwujące niż zasłonięte okulary.
Rada z własnego doświadczenia. Spróbuj, może będzie lepiej.
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posty: 1911
- Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
- Reputacja: 71
Napisane przez ewela119 » 11 lip 2011, 23:29 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez malaroksi » 12 lip 2011, 07:56 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Co do oka , mimo wszystko dla dziecka jest to krępujące wychodzenie np w okularach a tym bardziej z opatrunkiem na oku , tak więc ja bym radziła stosować tylko w domu. Ja i moja siostra tez miałyśmy zaklejane oko , mama kupowała wtedy plaster i gaze i zasłaniała , pamiętam że rwało wtedy przy ściąganiu , teraz są lepsze plastry :) Co do czasu to faktycznie stopniowo było by lepiej , tyle że np 2razy na dzień po godzinie , potem po 1,5 a potem 2 i 2,5 . Wieczorem oczy są juz zmęczone tak więc trochę bedzie potrzebowała wiecej wysiłku by się skupić i utrzymać oko w dobrej pozycji , no ale chyba najważniejsze by nie straszyć dziecka że jak będzie nie grzeczne to za karę mu sie zasłoni oko, nie może traktować tego jako kary. Na plaster mozna nakleić jakieś nakleiki z ksiezniczką i bedzie jej lepiej :)
Ja muszę z moim Grzesiem sie wybrać do okulisty bo łamaga taki , non stop nie mieści sie w drzwiach i wali w futryne , w szafki itd moze ma coś z błednikiem bo to jakoś tak nie naturalnie wygląda jak schodzi na boki idzie prosto na jakiś przedmiot itp.
Moje dzieci dziś z okna patrzały na ogródek i Roksi zawołała:Mama będzie mecz? :) no to tatuś już nie bedzie miał wymówki by ruszyć du...ę i wyjść pokopać piłkę z dziećmi :)
Ps. Pewnie już pisałaś ale nie potrafiłam nadrobić zaległości , co w końcu Ci wyszło na usg w Polsce ? Dziewczynka?
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez ewela119 » 12 lip 2011, 08:14 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Co do oka to my jej tlumaczymy ze to dla jej dobra, zeby jej oczko wyzdrowialo itd, nie mowimy jej ze to kara bo przeciez chocby byla idealnie grzeczna to i tak i tak bedzie musiala to nosic, biedna, szkoda mi jej :roll:
Pogoda znowu dzis sie popsula, no ale poki co nie ejst tragicznie, oby sie nie pogorszylo, a moze sie jeszcze polepszy :)
Milego dnia babki :)
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez kindzulinaa » 12 lip 2011, 09:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Anastazja,wrzuc fotke swojego tatoo,pochwal sie! :)
ewela119,oj to teraz bedziesz miala udreke z zaklejaniem corce tego oczka,ale jak trzeba to trzeba.
Co do robakow w produktach,to ja znam pod nazwa mole spozywcze.Sa specjalne preparaty na nie np.Raid ale nie wiem czy tu tez mozna to dostac.Wkladasz taka saszetke do szafki i ona tepi te mole,oczywiscie zajmie to troche czasu,no ale ten Raid nie jest szkodliwy dla zywnosci.
ewela119 napisał(a):Malo tego nawet nie miala tyle odwagi zeby samej zadzwonic tylko poprosila jednego z bylych wspollokatorow ktory sie wyprowadzil jeszcze wczesniej niz my stamtad. Bezczelnosc ludzka nie zna granic
Ma tupet baba co??Brak slow...
malaroksi napisał(a):Ja muszę z moim Grzesiem sie wybrać do okulisty bo łamaga taki , non stop nie mieści sie w drzwiach i wali w futryne , w szafki itd moze ma coś z błednikiem bo to jakoś tak nie naturalnie wygląda jak schodzi na boki idzie prosto na jakiś przedmiot itp
Moze sobie raczke podac z Marcelkiem,tez zawsze w cos przydzwoni.
ewela119 napisał(a):Pogoda znowu dzis sie popsula, no ale poki co nie jest tragicznie, oby sie nie pogorszylo, a moze sie jeszcze polepszy
No cos tam sie przejasnia,mogloby byc tak jak wczoraj :)
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez ewela119 » 12 lip 2011, 09:24 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Moja Gośka tez taka pierdola ze ciagle na cos wpada albo sie przewraca, ale ostatnio jakby mniej wiec moze w koncu dorasta :D
A no ma baba tupet, ofiare z siebie teraz robi i wszystkim probuje wmowic ze bylo inaczej z ta nasza wyprowadzka niz bylo naprawde myslac ze jak minal rok to nikt juz nie pamieta jak to bylo. Dodatkowo zgrywa ofiare, biedna pokrzywdzona przez los kobiete w ciąży, kurde ja tez jestem w ciąży a mimo to nie oczekuje ze z tego tytulu ktos bedzie mi dawal kase tym bardziej ze jest w tej sytuacji na swoje wlasne zyczenie, o spisywanie licznikow pytalam ja i jej owczesnego chlopaka juz daaaawno temu, to powiedzieli delikatnie mowiac ze mam placic tyle ile kaza i sie nie wtracac, oni wszystkiego pilnuja, wiec jak pilnowali to niech teraz placi.placa. Wcale mi jej nie szkoda, zlamanego funta ode mnie nie zobaczy, bo chocbym nawet chciala to nie stac mnie teraz na taki gest zeby wyciagnac pare stowek i tak po prostu jej dac
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez malaroksi » 12 lip 2011, 12:45 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Ja po wczorajszej ciężkiej pracy z toną trawy ważę dziś 2kg mniej i weszłam w spodnie które były za małe , teraz są opięte tak na tyłku że mam go płaski jak deska ale za to brzuch też he to ponoszę je w końcu , wcześniej nie dociągłam ich do końca pośladków a co dopiero się zapiąć . Kupiłam końcówkę do węża ogrodowego i podpięłam , teraz mam fajnie bo mam kran na zewnątrz do podpięcia węża na poprzednim musiałam spuszczać go z łazienki przez okno .
kindzulinaa, No to ten rocznik może juz tak ma :)
Anastazja Ja też jestem raczej nie śmiała i też ciężko mi sie tak zebrać i zagadać do tej Polki dziś przejeżdżałam to akurat chyba mama albo teściowa wychodziła z dzieckiem , moze gdyby to Ona szła to bym sie zatrzymała i zapytała jak sie mieszka czy spokojnie itd Widzę że ma cyfre + z przodu domu i jestem ciekawa czy ktoś zaczepiał z tego powodu że Polacy. Mój sąsiad Anglik na początku podejrzliwie na mnie patrzał jak jeździłam malować ale za każdym razem się witałam , teraz to sam się kłania, chwali z okna jak haruję w ogródku itd Że jesteśmy Polakami to juz wiedzą chociaż byli zdziwieni , nawet gazownicy jak przyszli to powiedzieli że mówimy inaczej jak Polacy nie wiem co mieli na myśli hehe Sąsiadka murzynka mówi wyraźnie Agnieszka i KUWA bez R ale nie chcę jej poprawiać bo jak zacznie przeklinać po Polsku to moja córa załapie. No a córka 4 letnia od tej murzynki zasmakowała sie w polskim chlebku i non stop jak sie bawi z Roksi to chce chlebek. Kupiłam im cały bochenek bo świeżutki cieplutki 800 g za 49 pensów tu jest nie daleko i teraz juz wszyscy jedzą jej mąż Mulat (przystojniak ) też sie zajada , wczoraj jak wróciłam z pracy to jedli na ogródku z jakimiś mazidłami heh
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez ewela119 » 12 lip 2011, 13:13 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
A mnie dzis niemilosiernie boli glowa, mimo kawy i paracetamolu, ta pogoda jakas taka niepewna, nie moze sie zdecydowac czy bedzie padac czy bedzie ladnie, spac mi sie chce jak nie wiem wiec chyba przytne komara :D
Jutro ide z mala do jej nowej szkoly na otwarty poranek, juz raz co prawda bylismy, no i tyak jej sie spodobalo ze ciagle dopytuje kiedy znowu pojdzie ze pojdziemy, niech sie przyzwyczaja. Wtedy raczej byli sami rodzice to teraz pozna tez dzieci, ciekawe czy bedzie ktores z jej obecnej grupy, raczej watpie bo to dosc daleko ale moze jednak
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez WESOLACZARNULKA » 12 lip 2011, 14:52 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
witam dziewczyny..mam do was pytanko zwiazane z edukacja dzieci w uk...moj synek ma 3lata i 4msc...czy on powinien jeszcze uczeszczac do nursery?? bo obilo mi sie o uszy reception class ze jest to dla 3latkow zaraz po nursery..bardzo prosze o wskazowki bo niewiem dokladnie jak to wyglada..z gory dziekujeewela119 napisał(a):malaroksi, zazwyczaj im tutaj smakuje polskie jedzonko, jak zalozylam konto na facebooku wpakowalam sie na ta aplikacje badoo i tam czasami probowalam gadac z 'angolami' sporo z nich pisalo wlasnie o tym ze mamy dobre zarcie, najczesciej padala nazwa 'ogurkowa' :D, 'pomidorowa', a moja polozna ostatnio pytalam moja corke czy lubi golabki i bigos :)
A mnie dzis niemilosiernie boli glowa, mimo kawy i paracetamolu, ta pogoda jakas taka niepewna, nie moze sie zdecydowac czy bedzie padac czy bedzie ladnie, spac mi sie chce jak nie wiem wiec chyba przytne komara :D
Jutro ide z mala do jej nowej szkoly na otwarty poranek, juz raz co prawda bylismy, no i tyak jej sie spodobalo ze ciagle dopytuje kiedy znowu pojdzie ze pojdziemy, niech sie przyzwyczaja. Wtedy raczej byli sami rodzice to teraz pozna tez dzieci, ciekawe czy bedzie ktores z jej obecnej grupy, raczej watpie bo to dosc daleko ale moze jednak
-
- WESOLACZARNULKA
- Początkujący
- Posty: 46
- Dołączyła: 20 cze 2011, 17:39
- Reputacja: 0
Napisane przez ewela119 » 12 lip 2011, 15:02 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez WESOLACZARNULKA » 12 lip 2011, 17:42 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
czyli moj synek pojdzie od wrzesnia do nursery bo zapisalismy juz go.a od wrzesnia 2012 maja 4lata i 6msc.zacznie reception class:) tak tak to bedzie wygladac?:Pewela119 napisał(a):Reception jest dla 4 latkow, ale tych ktore urodzily sie przed 1 wrzesnia, np moja corka urodzila sie 25 wrzesnia 2006 roku i dlatego dopiero teraz od wrzesnia pojdzie do reception majac rocznikowo 5 lat a syn kolezanki urodzil sie 1 sierpnia 2007 i tez teraz pojdzie do reception majac rocznikowo lat 4. Jak dla mnie troche to niesprawiedliwe i krzywdzace dla niektorych dzieci, bo np moja corka bedzie jednym ze starszych i w nursery juz sie nauczyla liczyc, pisac jakies literki, umie alfabet itp a syn kolezanki np nie umie nic, w zasadzie to nawet jeszcze nie mowi dobrze nawet, chociaz mi sie to wydaje nie do konca normalne zeby 4 latek nie mowil. No ale zmierzam do tego ze moja Goska jako najstarsza bedzie troche "opozniana" przez te mlodsze dzieci do momentu az wyrownaja poziom a moglaby sie w tym czasie uczyc nowych rzeczy a nie sie nudzic kiedy reszta dzieci bedzie sie uczyla tego co ona juz umie
-
- WESOLACZARNULKA
- Początkujący
- Posty: 46
- Dołączyła: 20 cze 2011, 17:39
- Reputacja: 0
Napisane przez kindzulinaa » 12 lip 2011, 18:55 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
A sasiedzi,jak to sasiedzi musze sie przygladnac "nowym" hihi...
WESOLACZARNULKA napisał(a):czyli moj synek pojdzie od wrzesnia do nursery bo zapisalismy juz go.a od wrzesnia 2012 maja 4lata i 6msc.zacznie reception class:) tak tak to bedzie wygladac?:P
Tak to bedzie wygladac :)
ewela119,co do tego chlopca co ma 4 latka i nie mowi za wiele.Moj synek tez niedlugo bedzie mial 4 lata i tez super nie gada chociaz robi postepy.Jak bylam z nim tu na bilansie,to mowilam o tym,ale oni powiedzieli ze niektore dzieci moga miec problemy z jezykiem gdyz slysza dwa no i powiedzieli,ze nie mam sie czym przejmowac.Najwazniejsze,ze w ogole cos mowi.No ale od tamtej wizyty sporo czasu minelo a moj synek zrobil postep,bo juz wiecej mowi po polsku no i tez po angielsku zaczyna a i miesza polski z angielskim.
To,ze dziecko nie mowi moga byc rozne przyczyny tego.Kazde dziecko jest inne,inaczej sie rozwija.Wiec nie ma nic w tym nie normalnego,chociaz wiadomo ze kazdy by chcial zeby jego dziecko szybko zaczelo raczkowac,chodzic,mowic,czytac itd...
Znajomy mi opowiadal,ze jego kolegi syn do 7 roku mial problem z wymowa.Jak jezdzili z nim do logopedy do Pl to dopiero po roznych cwiczeniach zaczal mu sie "jezyk rozplatywac".
Ja chcialam isc ze swoim synkiem do logopedy ale nie znalazlam polskiego.Martwi mnie,ze nie poprawnie mowi slowo z litera S.Kolezanki synek tez nie wymawia poprawnie S no i ona mowi,ze dlatego ze w przedszkolu dzieci po angielsku inaczej wymawiaja.
Ostatnio co w szkole bylam na spotkaniu dla rodzicow,dostalam rozne papiery do wypelnienia i byla tez tam ksiazeczka dla pielegniarki do wypelnienia.I tam bylo napisane,ze pielegniarka szkolna moze zaaranzowac wizyte u roznych specjalistow w tym miedzy innymi Speech and language therapy,takze moze podpowiedz tej znajomej.
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 przez pussycat w HYDE PARK - 22 Odpowiedzi
55859 Wyświetleń -
przez agnieszka247
13 paź 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 przez lonely_heart_ona w STREFA UCZUĆ - 125 Odpowiedzi
365538 Wyświetleń -
przez johnyd
18 gru 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 przez Danielos w HYDE PARK - 16 Odpowiedzi
46185 Wyświetleń -
przez Guest
25 sie 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
przez magusia w ŚWIAT KOBIET - 4 Odpowiedzi
15295 Wyświetleń -
przez pigggy
26 maja 2008, 16:34
-
Dzien Matki