Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 09:19 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Kurde nie wyspalam sie dzisiaj, poszlam spac wczoraj dosc wczesnie i spalam jak zabita, a dzis znowu pobudka o 9:30, tak wiem dla niektorych to juz polowa dnia, dla mnie jednak to wciaz blady swit :D Ostatnio mialam problemy ze snem, tzn spalam do 11-12 a pozniej wieczorem mialam problemy z zasnieciem, a rano jeszcze wieksze problemy z obudzeniem sie. Teraz moj do mnie dzwoni i gada tylko po to zeby mnie obudzic :)
Kot moj mnie dzis obudzil o 2:30, prowadzil walke z innym kotem na ogrodzie, musialam wstac zobaczyc czy mu przypadkiem jakas bestia lba nie obgryza, ale okazalo sie ze Rysiek dzielny przegonil intruza, wychodzi na to ze mam kota obronnego :D
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez malaroksi » 16 sie 2011, 09:21 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Też pozdrawiam :D heheGabcia napisał(a):Pozdrawiam wszystkie normalne osoby na tym forum:)
A tak w temacie to moja córka nie mówi dobrze po Polsku ani po Angielsku , czasem robi mixa ,ale ogólnie ma problem , ostatnio podczas zabawy z Charlie zauważyłam że Ona juz gada kilka słów po polsku :) ostatnio podchodzi do mnie i mówi (ta murzynka 4 letnia) " kenaj bring poduska " -chciała wziąść poduszkę :) a moja uparta nie chce się uczyć nowych słów , ostatnio się popłakała jak jej bajki na angielski przełączyłam , Ja myślę że to silna więź i miłość do dziadków którzy mówią po Polsku, Ona jakby się bała że nie bedzie umiała sie z dziadkami dogadać, nie raz jak coś im mówi to się pyta czy rozumieją ją po Polsku ?
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Gabcia » 16 sie 2011, 09:22 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- Gabcia
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączyła: 14 sie 2011, 09:57
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 09:31 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez malaroksi » 16 sie 2011, 09:33 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Gabcia » 16 sie 2011, 09:40 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
malaroksi napisał(a):nieodwracalny cykl odziedziczenia otyłości , ale wzięłam się za siebie tak solidnie że w 1,5 roku straciłam zbędne kilogramy ,teraz mam taki etap że waga skacze max o 3kg w górę ale wtedy stop słodyczom i jest ok .
Ja myślałam, że będę miała podobnie. Malaroksi, jesteśmy w podobnym wieku (a ja jestem rok starsza :( )a to jest czas kiedy kobieta zaczyna się zastanawiać czy można coś poprawić oby się nie zmieniło na gorsze itd... więc 3kg czasami moze być utrapieniem haha ;)
Na szczęście nie dostałam otyłości po mamie w posagu ufff :)
-
- Gabcia
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączyła: 14 sie 2011, 09:57
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
Napisane przez malaroksi » 16 sie 2011, 09:51 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
hmm Ja za równy miesiąc też będę o rok starsza :PGabcia napisał(a):Malaroksi, jesteśmy w podobnym wieku (a ja jestem rok starsza )
Ja juz obsesyjnie kremuję ręce i dekolt bo mam wrażenie że coś jest nie tak ...
Dobra zbieram się do sklepu może do Walsall się przejadę za 2 dni moja siostra przylatuje muszę się przygotować na ich pobyt :)
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Gabcia » 16 sie 2011, 09:56 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
malaroksi napisał(a):Ja juz obsesyjnie kremuję ręce i dekolt bo mam wrażenie że coś jest nie tak ...
Nie dajmy się zwariowac ;)
Ja też uciekam do pracy, mam kilka mil ;(
-
- Gabcia
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączyła: 14 sie 2011, 09:57
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
Napisane przez Steinik » 16 sie 2011, 10:03 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
malaroksi napisał(a):Pozdrawiam wszystkie normalne osoby na tym forum:)
secundo....wga...hmmm taaaa....u mnie jest troszku odwrotnie...moja mama,filigranowa,szczupla''laseczka'',od zawsze powtarzajaca ze jestem za gruba ze mam nie jesc ciagle cos...niestety od zawsze bylam yyy''pulpecik''?ciagle zwracanie uwagi dziala na psyche dziecka...brak pewnosci siebie,ciagle czuje sie nieatrakcyjna...choc problemow z plcia przeciwna jakos nie mialam nigdy....
doszlo do tego ze jak sama widzialam ze schudlam kilka kg,matka mowila ze przytylam..kiedys ja zapytalam o to czemu tak mowi...a ona ze''gdyby mi powiedziala ze schudlam,osiadlabym na laurach...''
doszlo do tego ze jak zaszlam w ciaze,oprocz tego ze cieszylisy sie,wiadomo pelno obaw bo to pierwsze....ale ja w srodku po cchu mialam inne,wazniejsze wtedy dla mnie obawy...kurcze w ciazy sie tyje....co ja zrobie??i prawdopodobnie-tak lekarz pozniej stwierdzil<złoty czlowiek> to bylo powodem tego ze wyladowalam w szpitalu na sameym poczatku ciazy w 2 miesiacu...przez miesiac schudlam 20 kg...nie,,niespecjalnie...niepowsciagliwe wymioty ciezarnych ak to sie nazywa...nawet od mineralki mnie ruszalo...niewspominam zbyt milo ego okresu :( :( :(
oczywiscie moj malzon byl i jest oczywiscie naprawde wsparciem dla mnie...sam widzi ze jest cos nie tak z moja matka...moja siostra ma 16 lat ,184cm wzrostu,waka niecale 60kg...jest u mnie kolo miesiaca,dzwonila do matki a ta pierwsze co sie zapytala to ,to czy ja przytylam ...kiedy siostra sie smiala ze ona ma tu chyba za dobrze bo dodatkowe 3 kg jej przybyly,ta zaraz mnie do tel chciala....pytala czy ja ja chipsami iczekolada karmie?ehhhhh ciezko o takich rzeczach sie pisze....
ale napewno latwiej niz rozmawia...pomimo tego ze wszyscy tu anonimowi sa...fajnie ze jestescie :wink:
-
- Steinik
- Stały Bywalec
- Posty: 456
- Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
- Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
- Reputacja: 25
Napisane przez malaroksi » 16 sie 2011, 10:13 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Twoja mama popełniła błąd i winę pewnie zrzuciła na Ciebie. Tak się też czuja dzieci alkoholików , to rodzice piją a dzieci winę przyjmują na siebie ...
kurcze nie wiem jak ubrać dzieci , bo raz słonce raz pochmurno, wieje dosyć mocno a temp w słoncu 24 :roll:
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez Steinik » 16 sie 2011, 10:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
oki..gdybym nic z tym nie robila...
a czasem to mi sie nawet dzwonic do nich nieche..bo mam sluchac ze ta kuzynka schudla tyle,kolezakna swietnie wyglada...normalnie odechciewa mi sie wyjazdu do pl...gdyby nie torpedka i to ze malzon naprawde stesknil sie za krajem wcale bym nie pojechala....
-
- Steinik
- Stały Bywalec
- Posty: 456
- Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
- Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
- Reputacja: 25
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 10:29 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez Anastazja » 16 sie 2011, 11:37 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
A my chorujemy :evil: najpierw najstarsza,potem ja i teraz Dawid eh czuc juz jesien...
Zaraz zacznie sie szkola i znowu w kolo macieju....
Steinik, gratuluje spadku ;) A gadaniem sie nie przejmuj,to jak ktos wyglada i ile wazy czy w czym chodzi ubrany,to jest tylko jego sprawa i osobom postronnym nic do tego.
Dodano: -- 16 sie 2011, o 11:42 --
Gabcia, witam nowa kolezanke :)
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posty: 820
- Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 27
Napisane przez bogini8 » 16 sie 2011, 12:03 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
wszkole i w kontaktach z rowiesnikami bedzie miec go wystarczajaco duzo.
W domu mamy rozmawiac po polsku bo jestesmy polakami.
kazdy ma swoje patrzenie i swoj sposob wychowania.
bedac tu na stale i tak odwiedzalabym polske bo mam tam bliskich z ktorymi jestem mocno zwiazana, i nie chcialabym zeby moje dziecko mialo problem z dogadaniem sie z wlasnymi dziadkami.
a znam takie przypadki..
kazdy postepuje wedlug wlasnego uznania i sumienia.i tyle.
poza domem moze sobie i po chinsku gadac czy afrykansku...;)
Dodano: -- 16 sie 2011, o 12:06 --
Steinik, chodzi tu o twoje samopoczucie i zdrowie przede wszystkim.
wiadomo ze jak czlowiek mam za duzo kilogramow to i z czasem chorobska sie pojawiaja.
Ja to mam w dup.. gadanie innych jak wygladam czy jak sie ubieram... jak juz biore sie za siebie to tylko dla wlasnej satysfakci i lepszego samopoczucia:))a jak sie komus nie podoba to niech sie na mnie niepatrzy i tyle:)
Dodano: -- 16 sie 2011, o 12:13 --
ja to chybasie odchudzam non stop od podstawowki:D:D:D:DSteinik napisał(a):od zawsze powtarzajaca ze jestem za gruba ze mam nie jesc ciagle cos...niestety od zawsze bylam yyy''pulpecik''?ciagle zwracanie uwagi dziala na psyche dziecka...brak pewnosci siebie,ciagle czuje sie nieatrakcyjna...choc problemow z plcia przeciwna jakos nie mialam nigdy....
;)
bo takw zasadzieto wrocilam do wagi z przed ciazy ale,....no wlasnie jest ale....cialo juz nie to samo..trzeba sie wziasc za porzadne cwiczenia bo dieta tu n ie pomoze...trzeba troszke zrzucic a reszte baaardzo ujedrnic:D:D
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez Anastazja » 16 sie 2011, 12:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
bogini8 napisał(a):agg, nawet jesli zostane tu na stale nie dopuszcze do tego zeby moje dziecko w domu mowilo do mnie po angielsku i tyle.
wszkole i w kontaktach z rowiesnikami bedzie miec go wystarczajaco duzo.
W domu mamy rozmawiac po polsku bo jestesmy polakami.
kazdy ma swoje patrzenie i swoj sposob wychowania.
bedac tu na stale i tak odwiedzalabym polske bo mam tam bliskich z ktorymi jestem mocno zwiazana, i nie chcialabym zeby moje dziecko mialo problem z dogadaniem sie z wlasnymi dziadkami.
a znam takie przypadki..
kazdy postepuje wedlug wlasnego uznania i sumienia.i tyle.
poza domem moze sobie i po chinsku gadac czy afrykansku...;)
My w domu rowniez rozmawiamy tylko w jezyku polskim i rowniez nie wyobrazam sobie sytuacji by moje dziecko nie potrafilo dogadac sie z dziadkami czy w ogole z rodzina z Polski,ale widze,ze maly latwiej przyswaja sobie j.angielski chyba jest latwiejszy w wymowie.Moja corka ta srednia miala 5 lat jak tu przyjechalismy,ale mimo wszystko juz teraz widze,ze kaleczy jezyk nasz ojczysty jak nie wiem co,czasami zastepuje slowa p[olskie angielskimi bo nie wie jak na polski przetlumaczyc,chcialam ja zapisac do szkolki polskiej,ale ona nie chce na sile zmuszac jej nie bede,mam tylko nadzieje ze calkiem tej naszej polskiej mowy nie zapomni.
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posty: 820
- Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 27
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 przez pussycat w HYDE PARK - 22 Odpowiedzi
55605 Wyświetleń -
przez agnieszka247
13 paź 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 przez lonely_heart_ona w STREFA UCZUĆ - 125 Odpowiedzi
364846 Wyświetleń -
przez johnyd
18 gru 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 przez Danielos w HYDE PARK - 16 Odpowiedzi
46052 Wyświetleń -
przez Guest
25 sie 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
przez magusia w ŚWIAT KOBIET - 4 Odpowiedzi
15236 Wyświetleń -
przez pigggy
26 maja 2008, 16:34
-
Dzien Matki