Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości, wszystko samo się potoczy i jakoś ułoży,wiem,Ze to banał ale będzie dobrze.

agnieszka247
Raczkujący
 
 
Posty: 84
Dołączyła: 27 wrz 2011, 15:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 9
Neutralny

korbobor,gratulacje kochana! Najwazniejszeze,ze masz to za soba i malutka zdrowa.Teraz musicie sie siebie nawazjem ''nauczyc'',bo to nowa sytuacja ale bedzie dobrze :) A jak bedziesz miala problemy z karmieniem,jak przystawic czy cos to zawsze mozesz zadzwonic po breastfeeding support.Babeczka przyjedzie Ci do domu i pokaze co i ja.
ewela119,za duzo myslisz o tym.Zrelaksuj sie,bedzie wszystko ok.Core jak cos to chyba jakas dobra kolezanka Ci przypilnuje co??Glowa do gory :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez milka2 » 28 paź 2011, 20:28 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Korbobor,wielkie gratulacje:)niech córeczka zdrowo rośnie :)

milka2
Raczkujący
 
 
Posty: 58
Dołączyła: 27 sie 2011, 11:05
Reputacja: 4
Neutralny

Wszystkiego co najlepsze dla szczęśliwej mamusi i malutkiej istotki-Korbobor :grin:

agnieszka247
Raczkujący
 
 
Posty: 84
Dołączyła: 27 wrz 2011, 15:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 9
Neutralny

kindzulinaa, tak kolezanka przypilnuje ale wiesz ja schizuje ze to np srodek nocy bedzie i glupio mi bedzie budzic ja w srodku nocy :roll: Wiem ze za duzo o tym mysle, dlatego tez dzisiejsze popoludnie spedzilam poza domem i troche zapomnialam o tym, chociaz nie za bradzo mi otoczenie tez daje zapomniec bo ciagle ktos pyta "to kiedy rodzisz?" czy to przy spotkaniu, czy przez gg, a jak do kogos dzwonie zeby sobie pogadac to pierwsze co to slysze pelne paniki pytanie "rodzisz?" i dopiero pozniej czesc :lol:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119,-nie możesz tak bardzo się przejmować,bo to może zaszkodzic maleństwu,pamiętaj,że w łonie jest taka mała istotka,która bardzo Cie kocha i martwi się razem z Tobą a dobry Bóg nie pozwoli aby coś było nie tak,no śpi już dobrze

agnieszka247
Raczkujący
 
 
Posty: 84
Dołączyła: 27 wrz 2011, 15:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 9
Neutralny

korborGratuluję !
ewela119, za 9dni będziesz tulić maleńką ;)
Ja po powrocie z Polski zaczynam dochodzić do siebie i do ładu z praniem :) Dentysta w Polsce skroił nas ładnie, do teraz mnie boli wyrwanie zęba następne zęby robię już tutaj taniej mnie to wyjdzie .
Dobra jemy obiad i szykujemy się na imprezę :D Miłego dzionka chodź miał być niby taki piękny słoneczny ,ech jak się cieszę że jestem w UK normalnie czuję się tu jak u siebie a w Polsce jak gość ...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi, witaj spowrotem :) No i trzymam Cie za slowo, 9 dni, nie wiecej :D
Wczoraj widzialam sie ze znajoma, jej niunia ma 2 miesiace, jest normalnie cudna, oczywiscie ciocia musiala ja potarmosic troche :D :D :D Jutro idziemy z cora na bal Halloween i Ci znajomi tez beda wiec potarmosze ja znowu, normalnie uwielbiam takie male dzidziusie, zwlaszcza w rozowych sukieneczkach :D :D :D Chyba cos mi zostalo z malej dziewczynki :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez umisiak » 29 paź 2011, 22:47 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Po długiej przerwie witam i ja.
korbobor gratulacje! jak to fajnie słyszeć takie nowiny :) ja choć nie chciałabym byc już w ciąży, mogłabym urodzić jeszcze kilkoro dzieci- dla samej chwili przytulenia ich zaraz po porodzie ahhhh... ;-)
ewela119 pytanie ,,kiedy rodzisz?,, albo ,,kiedy masz termin?,, mnie prześladowało w obydwu ciążach, ludzie sobie nie zdaja sprawy ile razy dziennie/tygodniowo kobieta słyszy to samo pytanie, i jak bardzo irytujące to jest, gdyz sama nie wiesz, kiedy rzeczywiście urodzisz... przestań się zastanawiać- będzie dobrze!
Czy możecie mi powiedzieć, dlaczego od kilku dni wieczorami słyszę odgłos wystrzeliwanych sztucznych ogni? :-)

umisiak
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
Reputacja: 17
Neutralny

hej laski!
malaroksi,witaj spowrotem,a jak Twoim dzieciom podobalo sie w Pl?
umisiak,hindusi maja swoje swieto Diwali,jest to swieto swiatla.Nie wiem czy zauwazylas,ze przed domami na schodach tam,gdzie mieszkaja hindusi zapalane byly tez swieczki no i te fajerwerki.Tak hucznie obchodza te swieto.
Kurde pogoda do du*y mialo byc ladnie...
A jak tam dziewczyny bylyscie gdzies na imprezce halloweenowej??My w domu siedzielismy.Kupilam moim chlopakom stroje pumpkina ale oni nie chca sie w nie przebrac,bo za tydzien mamy niby isc na imprezke.W sumie nie wiem czemu za tydzien,ale tak jest.Musze ich jakos przekonac do tych strojow.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

umisiak, no wlasnie jest dokladnie tak jak piszesz z tymi nieszczesnymi pytaniami :roll: Dzis w nocy kiedy wstawalam do lazienki zlapal mnie straszny skurcz za lydke, normalnie prawie sie przewrocilam, az jeknelam z bolu, moj B zerwal sie odrazu na rowne nogi myslac ze juz rodze :lol: Kochany jest, tak sie przejmuje teraz juz ze boje sie ze jak to jeszcze potrwa to mi osiwieje tutaj :) Wczoraj zajrzal do lodowki i mowi "nakupilem sobie piwa (tylko szesciopak zeby nie bylo:) ) i wszystko stoi" mowie mu no to sobie wypij jak masz ochote, w koncu sobotni wieczor jest, a ten ze nie bo boi sie ze on bedzie po piwie a ja zaczne rodzic i co wtedy, rozczulil mnie bardzo.

Ja sie zastanawialam tez co te fajerwerki tak na potege sprzedaja bo strzelacjacych to u nas zbytnio nie slychac, w naszej okolicy malo mieszka hindusow, jak juz wpomninalam kiedys mieszkamy przy ulicy gdzie 90% to emeryci, brytyjczycy :D Fajnie sie tak miedzy dziadkami mieszka, oni wszyscy sa tacy mili i zawsze maja czas na pogawedki i zarty, czasami tak sobie zartuja ze az zaskoczona jestem bo np nie wyobrazam sobie naszych polskich dziadkow zartujacych w ten sposob :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 30 paź 2011, 12:25 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

ewela119 napisał(a):Ja sie zastanawialam tez co te fajerwerki tak na potege sprzedaja bo strzelacjacych to u nas zbytnio nie slychac

poniewaz zaraz po Diwali http://en.wikipedia.org/wiki/Diwali
5 listopada mamy tez angielkska Bonfire Night http://en.wikipedia.org/wiki/Guy_Fawkes_Night
ewela119 napisał(a):Fajnie sie tak miedzy dziadkami mieszka, oni wszyscy sa tacy mili i zawsze maja czas na pogawedki i zarty, czasami tak sobie zartuja ze az zaskoczona jestem bo np nie wyobrazam sobie naszych polskich dziadkow zartujacych w ten sposob

zgadzam sie :) ciekawe jakie bedzie to nastepne pokolenie po nich? :roll:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 30 paź 2011, 12:47 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

umisiak napisał(a):odgłos wystrzeliwanych sztucznych ogni? :-)

poczekaj do 5 listopada....;)
jak mieszkkalam kiedys na hall green to od fajerwerkow zapalilo sie cale wielkie drzewo przy sasiadow domu... na szczescie z 3 domy dalej...:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

korbobor gratulacje!!!! buziaki dla waszej trojki :roza: :roza: :roza: ;srece:

a ja za pare dni jade na cieple Canary :) bede tam obchodzic urodziny...to tak w ramach zeby nie myslec ze sa.
rok temu mailam zrujnowane urodziny i w ogole mi sie zycie zawalilo i dlatego w ten nieszczesny czas postanowilam, ze juz nigdy nie bede urodzin obchodzic... ale jak sie ma najblizszych to sie raczej nie da, bo oni zawsze beda mniej lub bardzije pamietac ;srece:
wiec w tym roku postanowilam ze bedzie zupelnie inaczej, zupelnie gdzie indziej :) no i chyba mi sie uda :D

Birmingham ma sie nijak do wysp Canaryjskich ;)
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

dorotajab napisał(a):Birmingham ma sie nijak do wysp Canaryjskich ;)


oooo tak ..... mogę potwierdzić ;) :D

tam jest przepięknie :) ;srece:

a do jakiego miasta uderzasz ??

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET