dziecko

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez olivka » 29 wrz 2007, 23:42 dziecko

Czy Zauwazylyscie Zmiany W Waszym Zachowaniu... Charakterze... Osobowosci Po Narodzinach Waszego Dziecka? ja stalam sie zupelnie inna osoba odkad zostalam Mama... wzmocnil sie moj charakter,stalam sie pewniejsza siebie,silniejsza...
czytam artykuly ze niektore kobiety doluja sie po ciazy ze figura sie zmienila..obwiniaja dziecko za niepowodzenia,zmeczenie... itp bzdety.

ja odkad zostalam Mama moglabym gory przenosic!!!!!!!!! a Wy Mamusie? ;) ;)

[ Dodano: Nie Wrz 30, 2007 09:02 ]
http://www.hipp.co.uk/register.htm - na tej stronie Mamusie z dzidziami ponizej 12 miesiecy moga sie zarejestrowac zeby otrzymac jakies promocje, probki,kupony czy np .40 odbitek zdjec... itp. pozdrawiam
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anka » 30 wrz 2007, 10:45 Re: dziecko

Moje zycie po narodzinach corki zmienilo sie o 360 stopni.Nabralo wiekszej wartosci przedtem zylam z dnia na dzien i co bedzie to bedzie teraz duzo mysle zanim podejme jakas decyzje.No i na pierwszym miejscu zawsze jest dziecko a potem reszta spraw o swoich zachciankach juz nawet nie mysle.No i zycie w koncu ma jakas wartosc.

Anka
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączyła: 11 lip 2007, 09:48
Lokalizacja: Tamworth (wrocek)
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agi » 30 wrz 2007, 15:25 Re: dziecko

Ja poczułam że w końcu jestem już dorosłą osobą.
Wcześniej miałam w głowie imprezki, dyskoteki, cały czas czułam się jak taka nastolatka, a teraz już mi nie w głowie takie wybryki, mam inne cele, o wiele ważniejsze :!:
Jestem szczęśliwa że jestem MAMĄ, to tak dumnie brzmi :-D
Stałam sie silniejsza i bardziej pewna siebie.
Avatar użytkownika
agi
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Dołączyła: 18 cze 2007, 13:15
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mamuśka twins » 30 wrz 2007, 15:57 Re: dziecko

Ja pomimo tego, ze jestem mama, nadal czuje sie jak zwariowana nastolatka. Wiadomo czuje sie odpowiedzialna za moje dzieci. Opiekowanie sie nimi sprawia mi wielka przyjemnosc. Wszelkie bolesci odczuwam razem z nimi, ale w zadnym wypadku nie ograniczam sie w prowadzeniu zycia towazyskiego (nawet z dziecmi jezdze na grilla, itp. - wiadomo to nie to samo jak jeszcze ich nie mialam).
Zadnej deprezsji poporodowej tez nie mialam , moja figura z poczatku byla fatalna, ale teraz w ciagu tych dwoch miesiecy poprawila sie i jest wrecz tak sama jak byla (czyli nie mam co narzekaxc)
:razz:
Avatar użytkownika
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posty: 369
Dołączyła: 19 mar 2007, 19:23
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kast7 » 30 wrz 2007, 18:49 Re: dziecko

Od 5. lat jestem odpowiedzialna za drugiego człowie(cz)ka. Bardziej dbam o siebie, bo jest ktoś kto mnie potrzebuje i lepiej, żebym była cała i zdrowa. (Żadnego przechodzenia na czerwonym świetle.) Awansowałam na dostojną matkę. Jestem bardziej pewna siebie i gdyby ktoś chciał skrzywdzić mojego syna to od razu skoczę do gardła. Kiedyś w wielu przypadkach podwijałam ogon i beczałam w kąciku. Teraz - nigdy.
Jeśli chodzi o sprawy 'cielesne' to mam rozstępy na brzuchu i... żyję.

kast7
Początkujący
 
 
Posty: 11
Dołączyła: 6 wrz 2007, 09:15
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 30 wrz 2007, 18:59 Re: dziecko

Nie wiem, jak wpłynie na mnie dziecko, ale napewno sporo się zmieni. Zawsze myślałem przyszłościowo, ale wtedy, będę musiał ( chciał ) myśleć nie tylko o swojej przyszłości...

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 30 wrz 2007, 23:33 Re: dziecko

zmienia sie wszystko jak pojawi sie dzidziulek... najpiekniejsza niespodzianka to nowa milosc, bezgraniczna i bezwarunkowa... taka jaka sie czuje tylko do wlasnego dziecka.. nie kocha sie nikogo tak samo... inna jest milosc do rodzica, inna do partnera... aj.. trzeba to przezyc zeby zrozumiec. pozdrawiam Wszystkie Szanowne Mamusie... ale z nas szczesciary,co? ;) ;) ;) ;)
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 2 paź 2007, 13:17 Re: dziecko

Narodziny mojej corki byly najwspanialszym wydarzeniem jakie dotychczas przezylam.
Z roztrzepanej,wiecznie zalatanej,zabieganej pracoholiczki-stalam sie zdystansowana osoba.Zupelnie innymi wartosciami teraz sie kieruje,zupelnie inne rzeczy mnie interesuja.
Lubie czasami isc na impreze-ale potrafie sie bez niej obejsc i nie jest to dramat.
Corka pokazala mi jak malo wiedzialam o sobie,o zyciu o ludziach.
Rozmawiam z nia jak z przyjacielem,pytam o zdanie,szanuje jej wybory i decyzje(chociaz jest tak mala).
Ucze zarowno siebie jak i ja przyznawania sie do bledow,pokory,szacunku...Ucze ja rowniez bycia asertywna,ale nie egoistka.
Przelewam na nia wszystkie te uczucia,ktorych mnie nigdy nie dano.Staram sie dawac jej jak najwiecej czasu.
Moim marzeniem jest wychowanie jej na dobrego,madrego czlowieka.
Jest to barzdo trudne zadanie.
Od momentu pojawienia sie jej na swiecie zrozumialam,ze odpowiadam teraz za kogos,ze bede ponosic konsekwencje tego czego ja naucze,co jej przekaze.
Sa dni kiedy mam chwile slabosci i boje sie,ze cos zle robie,ze popelnie gdzies blad...
Zastanawiam sie co ja czeka w przyszlosci,jak sobei poradzi w tym swiecie...
Dziwne to uczucie martwic sie na zapas,a jednak nie potrafie sie powstrzymac.
Wiem,ze moj swiat nie tyle sie zmienil ile zmienily sie wartosci.
Milosc do mojej corki jest miloscia dojrzala.
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez cyrkon1 » 2 lis 2007, 22:59 Re: dziecko

Zauwazylam, ze temat sie nie rozwijal, po tym jak napisalam mojego dramatycznego posta. Przepraszam Wszystkich, skasowalam...
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
cyrkon1
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 19 lut 2007, 17:35
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 3 lis 2007, 08:07 Re: dziecko

cyrkon1, hej, nie potrzebnie skasowalas... na kazdy temat nawet jak nie jest na temat mozemy popisac :grin:
pozdrawiam
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez cyrkon1 » 3 lis 2007, 21:13 Re: dziecko

Witam.
Post byl na temat, tylko smutny taki, wiec dlatego skasowalam... moze Forumowicze odstraszyli sie, bo nie wiedzieli co napisac... Czasami trudno pisac o smutnych sprawach.
Pozdrawiam.
P.S. Udziele sie w innych tematach ;)
Avatar użytkownika
cyrkon1
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączyła: 19 lut 2007, 17:35
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 4 lis 2007, 08:19 Re: dziecko

cyrkon1, napewno jest trudno pisac o smutnych sprawach...ale chyba czasami sie dobrze jest wygadac co? nawet tutaj... zawsze to tak jakos latwiej jak ktos "trzeci" spojrzy na problem i go skomentuje...
pozdrowionka i milego dzionka
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 24 lip 2008, 12:01 Re: dziecko

ja się zmieniłam bardzo podczas ciązy, przestałam pić i palić a to było przewazającą częścią mojego zycia, po porodzie stałam się bardziej wrażliwsza na krzywde, rozsądniejsza, zyczliwsza,silniejsza, szczęśliwsza , radośniejsza,piękniejsza .... Do dzisiejszego dnia nie napiłam się ani lyka alkoholu, chodzimy na grile itd ale są to bezpieczne imprezy i mamy na uwadze przedewszystkim dobro dziecka. Poniewaz wyszalałam się juz za młodu teraz nie przeszkadza mi taka domowa rodzinna atmosfera w sume jest o niebo lepiej niz wczesniej. Teraz juz wiem co to jest prawdziwe szczęście i bezinteresowna milość. :grin:
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agusok2 » 21 sie 2008, 22:18 Re: dziecko

witam a ja za to robie wszystko co przed ciaza i nie uwazam ze mam mniej domowo niz przed.jestem szczesliwa mama ktora robi wszystko na co ma ochote i mojemu dzieku nic nie brakuje a nawet ma wiecej niz duzo innych dzieci.
Załączniki
21-08-2008 22;57;14.jpg

agusok2
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączyła: 21 sie 2008, 21:48
Lokalizacja: woking
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 22 sie 2008, 12:06 Re: dziecko

malaroksi napisał(a):Teraz juz wiem co to jest prawdziwe szczęście i bezinteresowna milość. :grin:
pieknie napisane :mrgreen:
milo sie czyta takie posty......... ;)
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO