bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

znacie jakas prywatna klinike w Bham, ktora "pomaga" i "leczy" nieplodnosc?


moze ktos sie leczy gdzies prywatnie i mogly cos polecic...



dzieki

Birmingham Fertility & Gynaecology Centre
At theThe Priory Hospital
Priory Road
Edgbaston
Birmingham
B5 7UG

Fertility treatment można robić prywatnie w każdym szpitalu, który się w tym specjalizuje i może być taniej niż w prywatnych klinikach. Osobiście nie polecam Bham Women's Hospital, bo spóźniają się z wizytami do 1h. Mają natomiast podobno dobre wyniki. W naszym przypadku nie pomogli.
Dobrą renomę ma Heartland's Hospital, ale nie jestem pewien czy się tym zajmują.

VA napisał(a):Fertility treatment można robić prywatnie w każdym szpitalu

nie trzeba miec skierowania od GP?

jesli ktos leczyl sie w Polsce bez rezultatow to mozna to tu kontynuowac,czy zaczyna sie "badania" od nowa?

a jak wyglada sprawa invitro, drozej niz w Polsce?


dzieki za info wszystkim

Jeżeli robisz prywatnie to nie musisz mieć skierowania. Koszty zależą gdzie się robi i jest ogromna rozbieżność cenowa.
Jak już wspomniałem na PW pogadaj z moją żoną, ona trochę więcej wie na ten temat niż ja. Ja to tylko tak po łebkach :-D

jezeli zglosisz sie do swojego GP to skieruje Cie on na badania i po stwierdzeniu, ze masz problem wypelniasz wniosek o sfinansowanie invitro. jezeli komisja Cie zakwalifikuje to dostaniesz 2 proby za darmo.
prywatnie to licz tak ok 5 tys . funtow.

... i jakieś 2 lata w kolejce na wizytę u specjalisty.

ok VA, , ale jest szansa ze bedzie refundowane, nie kazdego stac na proby kosztujace tyle pieniedzy.

Zawsze warto się zapisać i czekać w kolejce...
Normalne starania o dziecko trwają nie raz i dłużej, a czas naprawde leci nieubłaganie.

Nie twierdzę, że nie warto się starać przez NHS, ale Olivka się wyraźnie pytała o prywatną klinikę, czyli chyba miała ku temu jakieś powody.

Prywatna klinika, ktora siadczy usługi w zakresie ginekologi i ciązy jest w: 1 Park Avenue, Solihull, West Mids B91 3EJ. JA z niej nie korzystałam.
Moje losy potoczyły sie tak jak nizej opisałam.
Należy isc do GP i powiedziec mu ze staracie sie o dzidzie od 2 lat i nic. On was skieruje na podstawowe badania do szpitala. Jesli wynik bedzie dobry, zgłosi wasze dane do kliniki i klinika wam przysle zaproszenie na pierwsze spotkanie (gdzies okolo m-aca czeka sie na to spotkanie). Po spotkaniu bedziecie mieli wizyty prawie co 2 tygodnie. I na kazdej rozmowa i rozne testy. Za nic nie zapłacicie nawet "pensa"(wizyty, strzykawki, tabletki itp.).
Moje leczenie od pierwszego spotkania w klinice do zajscia w ciaze zajeło 6 m-cy.
Za półtora miesiaca rodze :). Bedzie dziewczynka i jestesmy bardzo szczesliwi, ze udalo nam się.
Juz byłam zrezygnowana i miałam sie udac to Polski do Białegostoku na leczenie bo nie wiedzielismy co zrobic. W Białymstoku tez słyszałam ze jest bardzo dobra klinika, ale kosztowna i to w PL, wiec trzeba by rzucic prace itp.
Klinika w ktorej ja sie leczyłam jest w Aldridge, West Midlands, WS9 8LT. Tam tez pracuje polska dr Karolina. Cudowna, miła kobietka. NAprawde polecam to klinike i naprawde wszystko za darmo.
Pozdrawiam i bede wdzieczna Anglii za nasze małe cudenko, ktore teraz skacze mi w brzuszku i nic mnie to nie kosztowało.
Powodzenia

koluszek napisał(a):Moje leczenie od pierwszego spotkania w klinice do zajscia w ciaze zajeło 6 m-cy.

Gratulacje! Nie wszystkim się tak szybko udaje.
Czy było jakieś leczenie, czy tylko IUI czy IVF?

prawie przez caly czas przyjmowałam jakies srodki medyczne i oczywiscie cały ten czas próbowalismy, ale skonczyło sie z mała pomoca specjalistow-IVF. I to za darmo wszystko:)

koluszek, Gratulacje !!!! Cudowne wiesci :mrgreen:
zwierzakfm, dzieki. dobrze wiedziec.

VA napisał(a):jak już wspomniałem na PW pogadaj z moją żoną, ona trochę więcej wie na ten temat niż ja.

dzieki za nr tel. jak sie tylko zbiore w sobie to zadzwonie. :oops:

koluszek napisał(a):Juz byłam zrezygnowana i miałam sie udac to Polski

no wlasnie... ja wlasnie tak zaczelam. leczenie w PL. kazde wolne w pracy przeznaczam na Polske.... o pieniadzach wydanych na specjalistow,loty,dojazd do kliniki.... juz nie wspomne. zadnych rezultatow nie przynioslo to niestety. faszeruja nas tylko antybiotykami i tyle.
Teraz chyba sprobujemy tutaj sie postarac , bez tych podrozy do Polski.



Dzieki Wszytskim za rady. ;)

olivka napisał(a):...faszeruja nas tylko antybiotykami i tyle.

Antybiotykami? To znaczy, że musi być dość poważnie. Jeżeli w takiej sytuacji pójdziesz do GP, powiesz, że już byłaś (byliście) leczeni, to od razu dostaniesz skierowanie do kliniki. Jedyny problem to czekanie w kolejce na pierwszą wizytę.