bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

witam , zamierzam przyjechać do Birmingham zaraz po nowym roku .Na początku zatrzymam się u znajomych. Moja sytuacja jest na tyle skomplikowana ,ze przyjadę tam wraz z 6 letnia córka którą niestety albo stety;) sam wychowuje ( decyzja sadu ) .
Mam pytanie czy jako samotnie wychowujący rodzic będą mi przysługiwały jakieś benefiity z tej racji??
Jeśli tak to może określcie jakie i w jakiej wysokości oraz co muszę mieć żeby uznano mnie za samotnie wychowującego rodzica?oraz jakie dokumenty do tych benefitow są potrzebne .
Proszę o porady !

No jasne.
Przyjezdzasz rejestrujesz sie a oni juz bedą Cie urzymywac. A jesli nadal bedzie Ci malo to mamy tutaj taki gatunek drzewa nazywa sie monkey puzzle tree ( tak wyglada : http://www.victorialodging.com/monkey-tree ) sadzimy w ogrodzie. Po roku ma rodzi dorodnymi szyszkami wypelnionymi dolarami o nominalach 10 i 20.

Thomas, w domu wszyscy zdrowi ?? bo sadzać po twojej wypowiedzi to raczej nadajesz się do jakiegoś zakładu czy coś ,wiec gdybyś mógł to nie nabijaj sobie postów tylko udziel konkretnej odpowiedzi jeśli o czymś wiesz a jeśli nie--> zamilcz !!!

Przeczytaj PW. prosze wyslalam Ci wiadomosc.

bubu81, hmm...chcesz miec benefity to niestety mosisz miec przepracowany rok , wybacz ale nie ma nic za darmo... czemu nikt z nowo przybylych do uk nie spyta o agencje pracy czy oferty pracy tylko zaczyna od benefitow.. od przyszlego roku czesc benefitow prawdopodobnie zniknie albo zostanie zminimalizowana..
stad moze ten ironiczny postThomasa, ...

Niestety takie właśnie "newsy" krążą po Polsce o zasiłkach w UK i stąd ludzie myślą że tu o wszystko tak łatwo,ot wystarczy przyjechać i na dzień dobry są pieniążki do kieszeni.
Że rosną na drzewach albo spadają z nieba :roll: za darmo

szlak mnie trafia jak słysze jak tu super fajnie z benefitami jest :neutral: :roll:

luuuuudzie ......niema nic za darmo
najpierw trzeba mieć zatrudnienie,ubezpieczenie, trochę podatków płacić,żyć tu,wynająć pokój mieszkanie czy też dom .
ISTNIEĆ między nimi,być w ich bazach komputerowych jako PODATNIK który chce tu żyć - a nie tylko dostawać kase bo PRZECIEŻ MI SIĘ NALEŻY,prawda ?
wystarczy że tu przyjadę ..... :roll:

bogini8 napisał(a):czemu nikt z nowo przybylych do uk nie spyta o agencje pracy czy oferty pracy tylko zaczyna od benefitow..

dokładnie :roll:
i na dzień dobry - odechciewa się odpowiadać.

bubu81 napisał(a):Thomas, w domu wszyscy zdrowi ?? bo sadzać po twojej wypowiedzi to raczej nadajesz się do jakiegoś zakładu czy coś ,wiec gdybyś mógł to nie nabijaj sobie postów tylko udziel konkretnej odpowiedzi jeśli o czymś wiesz a jeśli nie--> zamilcz !!!

Czuje sie chory jak czytam takie zapytania, potrącają mi z wyplaty ponad 1000f miesiecznie wszystkich podatkow i oplat. A tu masz kolejny bebefitobiorca...

Nie rozumie skąd wasze podejście do tego wszystkiego spytałem tylko o benefity i chciałem uzyskać odpowiedz na moje pytanie - ! Miedzy innymi takie : że nie od razu je otrzymam ,że po roku , właśnie o to mi chodziło ale gdzie tam ,przyjeżdża polaczek i ma mieć lepiej niż ja -nie tego nie popuszczę -to wasze podejście wstydzilibyście się !!!
Nie pytałem o prace ponieważ prace mam załatwiona wiec nie muszę się martwic . Ciesze się ze choć agna78, była wstanie mi pomoc i dzięki niej wiem już co nieco o tym wszystkim .
Z waszych postów jednoznacznie wynika ze zawiść polaka na obczyźnie nie zna granic !!! Sprawdziłem to już w Irlandii ale teraz będzie się trzeba zmierzyć z tym w UK.

Jednak dalej uważam ,ze skoro ktoś nie ma nic do powiedzenia tylko ma zamiar oceniać ludzi nie znając ich powinien zamilknąć a nie bezsensownie zaśmiecać temat i nabijać sobie postów !!!(no chyba ze macie tutaj jakieś nagrody za najwięcej postów w miesiącu wtedy ok !!!)

edit: o ironio ludzie którzy najwięcej powinni pomagać bo są tutaj o wiele dłużej ,wiedza więcej(przynajmniej powinni) i w ogóle ogłupieni dążeniem do pieniądza ,zawiścią i nienawiścią staja się rasistami zapominając o tym z jakiego bagna tutaj przybyli .
Życzę wszystkim Świeżakom ,żeby przeczytali ten post i nie stali się takimi baranami !!!

bubu81 napisał(a):edit: o ironio ludzie którzy najwięcej powinni pomagać bo są tutaj o wiele dłużej ,wiedza więcej(przynajmniej powinni) i w ogóle ogłupieni dążeniem do pieniądza ,zawiścią i nienawiścią staja się rasistami zapominając o tym z jakiego bagna tutaj przybyli .
Życzę wszystkim Świeżakom ,żeby przeczytali ten post i nie stali się

pozostaje tylko wziasc gleboki oddech i zachowac spokoj... :roll:

[ Dodano: |12 Gru 2010|, o 10:58 ]
a odpowiadajac na Twoje pytanie jednym zdaniem. to czy dosatniesz jakiekolwiek dofinansowanie i jego wysokosc sa uzaleznione od Twojej sytuacji osobistej i nikt Ci tu nic dokladnie nie powie. a ze Ciebie tu nawet jeszcze nie ma to o czym mowa?
swoja droga, wybierasz sie do kraju (i to z dzieckiem) do kraju, w ktorym za bardzo nie wiesz co i jak... jako, ze sama jestem rodzicem szczerze radze dobrze przygotowac dziecko psychicznie (o ile to wogole mozliwe) na takie zmiany.

zeby dostac benefity wcale nei trzeba miec przepracowanego roku, przynajmniej nie do socjalnych.
na poczatku przyjezdzasz, idziesz do pracy, wyrabiasz nin i ho. jak juz to dostaniesz, skladasz o chb i wtc, ctc. czekania na wyniki od 3 do 12 m-cy lub niektorzy jeszcze dluzej. do wypelniania tego najlepiej wez osobe, ktora sie tym zajmuje. w ogloszeniach napewno sa podane.
gdy juz przyjedziesz z corka, idziesz do szkoly, tez z kims kto mowi po angielsku i zapisujesz, wez paszporty ze soba. obecnie, jest tyle polskich dzieci w szkolach, ze nie powinna sie czuc samotna, ani zadnych urazow psychicznych.
dzieci szybko sie dostosowuja i lapia jezyk.

jesli masz prace zaltwiona i dach nad glowa, to nei widze innych przeszkod.

bubu81, podejscie forumowiczow do tego tematu jest takie nie z powodu zawisci tylko wiekszosc z nas wchodzac na forum pisze post czesc nazywam sie tak i tak mam lat tyle i tylle, a czesc ludzi jak to napisales swiezakow na dzien dobry smaruje posty typu: wlasnie przyjechalem gdzie mam sie udac po benefity, zasilki itp itd..no sory ale to troche zraza do siebie....
jak napisala adamirus

adamirus napisał(a):Niestety takie właśnie "newsy" krążą po Polsce o zasiłkach w UK i stąd ludzie myślą że tu o wszystko tak łatwo,ot wystarczy przyjechać i na dzień dobry są pieniążki do kieszeni.
Że rosną na drzewach albo spadają z nieba za darmo

szlak mnie trafia jak słysze jak tu super fajnie z benefitami jest

bo w polsce kraza wrecz legendy ile to pieniedzy sie dostaje np ne pracujac a siedzac na zasilku albo na dziecko ile to sie setek dostaje a to wszystko to g.... prawda o czym kazdy przyjezdny dowiaduje sie na miejscu ;)i pozniej jest gigantyczne rozczarowanie, wiec mysle ze lepiej sie wczesniej na to przygotowac niz pozniej mocno rozczarowac.
powodzenia

[ Dodano: |12 Gru 2010|, o 12:12 ]
Working Tax Credit is for people who are employed or self-employed (either on their own or in a partnership), who
•usually work 16 hours or more a week
•are paid for that work, and
•expect to work for at least 4 weeks
You cannot receive Working Tax Credit if you are not working.

kik1976, wiesz to dz\iwne ze nie trzeba miec stazu pracy zwlaszcza ze do benefitow trzeba podawac zarobki...
Income

What are your earnings from all paid jobs (but not including self employment) before deductions between 6th April 2009 and 5th April 2010? Click calculate earnings to go to a worksheet to help you work this out. £

If you were self-employed from 6th April 2009 to 5th April 2010, what was your net self-employed profit? (If you made a loss enter a '0' in the box, click 'self-employed profit' and read the section on 'losses') £

What is the total amount of any other income including pensions over £300 you have received before deductions from 6th April 2009 to 5th April 2010? (Do not include earnings, maintenance or children's income.) Click calculate other income to go to a worksheet to help you work this out.

[ Dodano: |12 Gru 2010|, o 12:15 ]
bubu81, http://www.benefity.org.uk/ tu masz info o WSZYSTKICH mozliwych opcjach :)

przeciez facet napisal, ze robote ma zalatwiona. i pewnie zanim cokolwiek dostanie, albo i nie, bo przy jednym dziecku to sa drobne kwoty, zdazy zapalcic podatek i skladki, a mzoe dosatnie lepsza prace w tym czasie i wogole nie beda go wtedy interesowaly benefity.
wiec w sumie wystary podac informacje realne, albo wogole sie tym nie interesowac.

bogini, bo podaje sie rowneiz zarobki z innych krajow, jesli np 3 m-ce pracowal w pl, to te zarobki tez tu musi wykazac. czy gdziekolwiek indziej na swiecie. tak samo, jak w chb podaje sie zasilki otrzymywane w innych krajach.

a tu ze zrodla
http://www.hmrc.gov.uk/taxcredits/start ... rivals.htm

kik1976, tak tylko najpierw o tym istotnym fakcie nie wspomnial tylko zaczal od tego ze chce benefity wiec skoro nic nie napisal o pracy to kazy raczej myslal ze takowej nie posiada ;)

http://bham.pl/forum/posting.php?mode=reply&t=8177 :roll: bogini8 napisał(a):bo w polsce kraza wrecz legendy ile to pieniedzy sie dostaje np ne pracujac a siedzac na zasilku albo na dziecko ile to sie setek dostaje a to wszystko to g.... prawda o czym kazdy przyjezdny dowiaduje sie na miejscu ;) i pozniej jest gigantyczne rozczarowanie, wiec mysle ze lepiej sie wczesniej na to przygotowac niz pozniej mocno rozczarowac.
powodzenia

albo ile to dostaja dofinansowania samotni rodzice :roll:
niektorzy nie rozumieja, ze te pieniadze z powrotem wracaja "do puli" i nikt sie na tym nie wzbogaca :roll:

bogini8, po pierwsze to chyba normalne ze pierwsze praca !przecież nie jadę tam po to żeby siedzieć na tyłku i żyć z benefitow !!!
Po drugie gdybyś nie wiedziała to w odpowiednim dziale jest moje zapytanie o prace ponieważ tak jak koleżanka napisała może trafie na coś lepszego !!!
Ten dział to nie pytania o prace o ile się dobrze orientuje !!!

Po trzecie większość informacji udzieliła mi już agna78, za co jestem wdzięczny bo po mimo niewielkiego stażu tam u was pomogła mi bardziej niż inni którzy jesteście przecież już prawie anglikami i nie będziecie pomagać byle jakiemu polaczkowi !!!!
Dziękuje również kik1976, oby więcej takich osób na forum ;)

ps: później się dziwicie ze prócz plotek o benefitach w Anglii krążą o was takie przysłowia: "jak ci Polak nie pomógł, to znaczy, ze już ci zaszkodził..."