zalany laptop

czesc.
mam laptopa HP Pavilion 6201cl
zalalem go woda.
mam pytanie,co sie moglo zepsuc,objawy sa takie,ze czasem sie wlacza,a czasem nie.przewaznie ekran wlacza sie dopiero po dluzszym nie wlaczaniu,jesli wlacze kompa i ekran sie uruchomi to do windowsa i tak nie wejdzie,a jesli wejde do biosa,po chwili sie zawiesi.gdy po zawieszeniu wylacze go i wlacze to ekran sie juz nie uruchomi.dopiero jak postoi z godzinke,wtedy wlacze go , to wlaczy sie i ekran , ale zawiesi sie znowu.i mam pytanie,co sie moglo spalic,oblalem go troche woda z wierzchu po klawiaturze,dostala sie pod spod,rozebralem go i wysyuszylem,ale objawy sa caly czas takie same.jesli ktos moze mi powiedziec czy to mogla sie spalic plyta glowna,czy procesor,czy moze jeszcze cos innego.
i na jakiej zasadzie dzialaja serwisy HP,bo kompa kupilem w USA,i juz gwarancja poszla.... ale znalazlem w Birmingham biuro HP,czy ktos wie na jakiej zasadzie to dziala,czy moge wyslac lub zawiezc im kompa,a oni mi sprawdza za jakas rozsadna cene co sie zepsulo i ewentualnie zaproponuja naprawe i podadza kwote,czy jakos inaczej,bo boje sie im wyslac zeby mi naprawiali i wystawili rachunek,zeby sie nie okazalo ze cena naprawy przewyzszy wartosc komputera.
troche duzo napisalem,ale staralem sie jak najprecyzyjniej opisac i zadac pytanie,jesli ktos wie co moze byc zepsute przez zalanie kompa,i na jakiej zasadzie dzialaja serwisy to bede bardzo wdzieczny.
pozdrawiam
mam laptopa HP Pavilion 6201cl
zalalem go woda.
mam pytanie,co sie moglo zepsuc,objawy sa takie,ze czasem sie wlacza,a czasem nie.przewaznie ekran wlacza sie dopiero po dluzszym nie wlaczaniu,jesli wlacze kompa i ekran sie uruchomi to do windowsa i tak nie wejdzie,a jesli wejde do biosa,po chwili sie zawiesi.gdy po zawieszeniu wylacze go i wlacze to ekran sie juz nie uruchomi.dopiero jak postoi z godzinke,wtedy wlacze go , to wlaczy sie i ekran , ale zawiesi sie znowu.i mam pytanie,co sie moglo spalic,oblalem go troche woda z wierzchu po klawiaturze,dostala sie pod spod,rozebralem go i wysyuszylem,ale objawy sa caly czas takie same.jesli ktos moze mi powiedziec czy to mogla sie spalic plyta glowna,czy procesor,czy moze jeszcze cos innego.
i na jakiej zasadzie dzialaja serwisy HP,bo kompa kupilem w USA,i juz gwarancja poszla.... ale znalazlem w Birmingham biuro HP,czy ktos wie na jakiej zasadzie to dziala,czy moge wyslac lub zawiezc im kompa,a oni mi sprawdza za jakas rozsadna cene co sie zepsulo i ewentualnie zaproponuja naprawe i podadza kwote,czy jakos inaczej,bo boje sie im wyslac zeby mi naprawiali i wystawili rachunek,zeby sie nie okazalo ze cena naprawy przewyzszy wartosc komputera.
troche duzo napisalem,ale staralem sie jak najprecyzyjniej opisac i zadac pytanie,jesli ktos wie co moze byc zepsute przez zalanie kompa,i na jakiej zasadzie dzialaja serwisy to bede bardzo wdzieczny.
pozdrawiam