bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Kochani, mam problem. Kilka dni temu moj polowek kupil na ebayu telefon. Sprzedawca pisal ze posiada on blokade sim lock w sieci 3, zakupilismy kod na zdjecie sim locka ale zadna karta nie dzialala, kupilismy starter w sieci 3 ale ta karta tez nie dziala. Postanowilismy sprawdzic wiec czy telefon nie jest skradziony za pomoca strony "checkmend", wyslalismy numer IMEI telefonu, zaplacilismy 2f i dostalismy raport w ktorym napisane jest ze "istnieje raport kradziezy z uzyciem tego numeru IMEI" oraz ze telefon ten jest zablokowany dozywotnio na terenie UK. Kontakt ze sprzedawca byl podczas prob uruchomienia telefonu, ale on ciagle twierdzil ze z tel jest wszystko ok, kiedy wyslalismy do niego wiadomosc o tym iz wiemy ze telefon ten jest kradziony kontakt sie urwal. Pytanie moje dotyczy tego co teraz powinnismy zrobic zeby odzyskac nasze pieniadze? gdyz nie byla to mala kwota jak dla nas :? Jak bedzie wygladala cala sprawa gdy zglosimy sie z tym problemem na policje? Najbardziej obawiam sie sytuacji ze zostaniemy bez telefonu i bez pieniedzy :/ Placilismy karta kredytowa przez PayPal. Prosze o rady bo nie mam pojecia do dalej robic....

Musisz zgłosić całą sytuacje do Ebay.

Aby to zgłosić kliknij Purchase history i wybierz Resolve a problem z rozwijanego menu more actions potem My item doesn't match the seller's description i wypełniasz po koleji.

Pozdrawiam

Ja moze panikara jestem i lubie skrecic afere, ale szlak by mnie chyba trafil i poszlabym tez na policje. Kradziez to przestepstwo. E-bay moze udostepnic dane sprzedajacego policji. To nie pierwszy i nie ostatani taki przypadek wiec nalezy zglaszac, zglaszac i zglaszac. Moze uda sie zlapac cwaniaka :roll:

ewela119, musisz skontaktowac sie z biurem obslugi klienta na ebayu.tam jest numer, ale mozna rozwniez pisac z kobieta online.
Ebay musi sie skontaktowac ze sprzedawca, ktory tez nie moze sobie ot tak zniknac, b chcac sprzedawac trzeba aktywowacx swoje onto przez domowy numer telefonu. wiec powinni go namierzyc. ale zglosilabym to tez na policjie.. telefon i tak juz bedzie wam bezuzyteczny nawet jak go zarekwiruja..

Kurcze pierwszy raz taka akcja sie trafila i dlatego nie wiemy co robic, czy samo zgloszenie do ebaya wystarczy, czy trzeba isc oddzielnie na policje i jak to wszystko wyglada. Najbardziej zalezy nam wiadomo na odzyskaniu kasy ale i na tym by jakos go namierzyli i ukarali bo sprzedawanie kradzionych rzeczy to przestepstwo a w tej chwili gosciu poza jakimis pierdołami sprzedaje jeszcze Iphone 4, jako "no service" co sugerowaloby ze tez moze byc kradziony :roll:

Jak chcesz odzyskac pieniadze to idz do banku powiedz w czy sprawa i oni rozpoczna proces odzyskania pieniedzy mysle ze wcigu dwoch tygodni dostaniesz kase ja tak robilem pare razy i nie bylo problemu

Jeżeli zapłaciliście za telefon przez PayPal to otwieracie sprawę tzn., wejdź w PayPal i w historii płatności za Telefon który kupiłaś masz na kolor niebieski napisane DETALIS, kliknij w to i otwórz , na dole masz napisane "Resolution Centre" - kliknj, podaj powód - i otwórz sprawę, podaj powód - Otrzymałam towar nie zgodny z opisem i w komentarzu napisz Telefon pochodzi z kradzieży i jest zablokowany
Powinnaś otrzymać zwrot pieniędzy w ciągu 3 dni ale może to potrwać dłużej :grin:

ewela119, napisz jak się sprawa potoczyła z tym telefonem.

Jezeli bylo placone paypalem to zglos sprawe w paypalu i powinni bez problemu odzyskac pieniadze. Na bank bym nie liczyl...Kiedys ktos mi sie wlamal na konto paypal i przelal sobie L1000, zadzwonilem do banku i powiedzialem zeby zablokowali tranzakcje z paypala (zazwyczaj tranzakcja jest finalizowana po 5 dniach) na co mieli duzo czasu, powiedzieli ze ok zajma sie tym i co ? Po 5 dniach kasa zniknela z konta bankowego. Paypal na szczescie odzyskal dla mnie kase a hsbc powiedzialo zebym dla bezpieczenstwa usunal paypala ze standing orders - LOL

Paypal jest twoim przyjacielem.

Poki co sprawa sie nie potoczyla. Zalozylismy sprawe w PayPal bo w ebayu byl jakis problem zeby to zrobic, pojawial sie komunikat ze zakup byl dokonany przez polska strone ebaya i zeby tam zakladac sprawe a wcale tak nie bylo. W kazdym razie zrobilismy claim, napisalismy co i jak i czekamy, poki co zadnej odpowiedzi. Kupilismy 2 telefon na innej aukcji, mam nadzieje ze z tym bedzie wszystko ok, a jak nie to bedziemy mieli 2 samsungi galaxy pro robiace za ozdoby :P

Ja bym proponowal poszukac w polskich gazetach prawnika. Jezeli nic nie zalatwia nie biora pieniedzy tak bedzie najlatwiej aczkolwiek nie tanio.

Dostaliście jakaś odpowiedź?

Poki co zadnej, maja 30 dni na rozpatrzenie reklamacji :roll:

ewela119 napisał(a):a jak nie to bedziemy mieli 2 samsungi galaxy pro robiace za ozdoby

a nie lepiej bylo wziasc go sobie za 10-15£ w abonamencie np z virgin?:) z internetem :)ja osobiscie bym sie bala i nigdy nie kupilabym tel przez ebaya . no moze tylko prosto z sieci komorkowych, przez strone o2 itp
Ogolenie wole wziasc fona na abonament, szkoda bymi bylo placic tyle kasy za sam aparat, a majacna karte te 10-czy20 £ i tak sie laduje, a w temiejsce mamy splacony tel.;)

Wlasnie wyszlo nam na to ze nie lepiej. Kupujac karte za 15f w O2 mamy te 15f na rozmowy, do tego mamy nielimitowane rozmowy i smsy do wszystkich w sieci, dokladnie nie pamietam ale chyba co 3 miesiace zwracaja nam 10% naszych doladowan. Polaczenia i smsy poza siec jak i do Pl sa dosc tanie. Na internet tez jest jakis miesieczny pakiet ale nie pamietam ile kosztuje bo nie korzystam, sporadycznie wchodze tylko na neta przez kom i wtedy place 1f i moge korzystac caly dzien. No i przede wszystkim nie wiąże mnie zaden kontrakt, jak mam kase to doladowuje, gadam za tyle ile mam, nie przyjdzie mi zaden kosmiczny rachunek jak sie zapomne i zagadam nie dostane zadnych ponaglen, blokady polaczen odbieranych ani kar jak nie doladuje bo np nie bede miala kasy.

Co do samego telefonu to kupilismy na ebayu juz nie jeden telefon i zawsze wszystko bylo ok, aktualnie sama korzystam z tel kupionego na ebayu juz ponad 3 lata temu i do tej pory wszystko z nim ok, nawet baterii jeszcze nie wymienialam i trzyma calkiem dobrze. Taki walek zdarzyl nam sie pierwszy raz.

A no i jesli chodzi o abonament i telefon to przeciez logiczne jest ze jak podpisujesz kontrakt i dostajesz tel "gratis" to siec musi na Tobie zarobic zeby zwrocil im sie koszt "gratisu" i zawsze gdzies jest haczyk. Dlatego my zdecydowalismy sie na pozostanie przy numerach "na karty" i kupowaniu samych aparatow. Ale jak kto woli...