Kiedy spotkanie forumowiczów??

Chcialem zapytac orgaznizatorow spotkan forumowiczow, kiedy planuja nastepne spotkanko. Nie mialem tej przyjemnosci, by byc na ktorymkolwiek, bo jestem tutaj swiezy. Ale bardzo bardzo chetnie bym sie na takowe wybral.

Spotkania organizowane sa mniej wiecej co trzy miesiace.

następne będzie 13te....
ciekawe czy się uda?
:mrgreen:

Jak czarny kot nie zajdzie każdemu z nas drogi i nie spotkamy kominiarza to na pewno sie uda. A jak by coś, to trzy kroki w tył i łapać się za guziki. :wink:

To zrobimy tak: faceci przebieraja sie za kominiarzy, dziewczyny za kotki, a barmanki za guziki ;p

co trzy miesiące ,a ledwo skończy się jedno a już każdy czeka na kolejne...:P i odlicza szczególnie jak ktoś jest tutaj dopiero od 2-3 miesięcy ja przyznam jeszcze od około 7 ale jeszcze jakos mi sie nie udało byc na żadnym....i tez w sumie czekam żeby poznać ludzi ktorzy pisza na forum...móc ich wreszcie zobaczyc...:D

ja bym proponował w innym klubie, ale trzeba by było zorganizować inny klub kto sie pisze??

Ktos kiedys rzucil temat zeby zorganizowac taka imprezke z Andrzejki. Chyba dobry pomysl albo?? Ja tez na zadnym jeszcze nie bylem, ale mam wielka ochote poznac ludzi z forum.

Andrzejki, wydaje sie trafione

jestesm za tylko jak zawsze licza sie checi

Kobiety przebrane za kotki, mruuu..... podoba mi się ta opcja. Ale faceci za kominarzy - pomysł be. :sad: Proponuję za kobiety, będziecie mieli większe pole do popisu i będzie się z kogo posmiać. Co do barmanek w przebraniach guzików. Choć jestem kreatywna, jakoś nie potrafię sobie ich wyobrazić. :)

A tak na poważnie, to świtny pomysł, aby każdy z nas przyszedł w przebrania. Czarno jednak widzę, Polaków przebierających się na imprezę. Anglicy to co innego. Myślę, że my nie jesteśmy aż na tyle wyluzowania i nie mamy dystansu do siebie. Według mnie w porównania z nimi jesteśmy strasznymi sztywniakami i to nie da się ukryć. A może to tylko moja opinia?

Zdecydowanie masz racje. Generalnie to jest to stereotyp, poniewaz w Polsce bywalem na imprezkach takich na ktorych jak padlo ze przebieramy sie to wiekszosc sie przebierala. Fakt, wiazalo sie to na przyklad z darmowym wjazdem na zabawe, ale skutkowalo. Co do Anglikow to faktycznie, oni maja inna mentalnosc. I jak jest ktos wyysli zeby sie przebrac to jak jeden robi to z jak najwieksza przyjemnoscia. Choc nie ma zbyt wielu okazji, jednak tutaj akurat powinnismy brac z nich przyklad.

Ja tez do organizatorów!!
Moze by cos pomyslec o karaoke. Takie imprezki sa swietne - szczegolnie po paru drinkach! Zreszta to tylko propozycja.
Moze ktoś ma inne pomysły. Ciekawsze.
Moze uda sie cos innego zorganizowac!

może sylwestra udało by sie zorganizować gdzieś ale chyba juz za późno :(

Ze strony organizatorow echo, wiec moze dobrym pomyslem byloby zorganizaowanie nieoficjalnego spotakanka forumowiczow w nastepna sobote?? Powiedzmy gdzies w pubie na broad street o ustalonej godzinie, a potem mozna byloby sie przeniesc na jakies disco. Co myslicie o tym??

[bogunia]

Ze strony organizatorow echo, wiec moze dobrym pomyslem byloby zorganizaowanie nieoficjalnego spotakanka forumowiczow w nastepna sobote?? Powiedzmy gdzies w pubie na broad street o ustalonej godzinie, a potem mozna byloby sie przeniesc na jakies disco. Co myslicie o tym??

Myślę, że kolejne spotkanie zrobimy po nowym roku, ale jesli macie ochote to można coś wcześniej zorganizowac tylko wtedy w mniejszym gronie i bez rezerwacji pubu.