Powrot z Polski do Anglii.
Napisane przez sandra1 » 29 sie 2011, 14:01 Re: Powrot z Polski do Anglii.
-
- sandra1
- Przyczajony
- Posty: 7
- Dołączyła: 28 sie 2011, 11:58
- Reputacja: 0
Napisane przez sztajer » 29 sie 2011, 18:32 Re: Powrot z Polski do Anglii.
mieszkam w birmingham z dala od polskich dzielnic , pracuje z samymi angolami
czas wolny? nie mam, jest dobra ksiazka, rower, wspinaczki, kajaki, teraz nowe hobby
jaskinie , jesli ktos spedza wolny czas miedzy wiejska zabawa z flaszka na stole ,polskim sklepem, spotkaniami z babami pod maglem to poprostu gratuluje . chcialbym nadmienic
ze pasje dziele z moja zona (niezmiennie ta sama od 22 lat), tez dziwne zjawisko na emigracji oraz z moimi synami. corka postanowila ukladac sobie zycie w polsce, co bardzo szanuje. troszeczke wiecej dystansu, usmiechu oraz checi zycia , bo widze u niektorych calkowity zanik tych instynktow . a tak swoja droga to zapraszam do wspolnej zabawy , bo ja nie wyobrazam sobie weekendu w birmingham . napisal do was dziadek 44 letni oj dzieci dzieci, dla mnie to nie wazne gdzie zyje, tylko jak zyje. koncze teraz ksiazke" studium psychologiczne " fajny material tu mozna uzyskac. po prostu niemozna wskakiwac od razu wskakiwac na gleboka wode, najpierw trzeba wyjechac ze wsi do malego miasteczka, pozniej maly krok do wiekszego i dopiero do duzego miasta, co niektorych to przytlacza.tych co zlikwidowali
pgr powinni powiesic, a birmingham w tej kwestii jest wyjatkowe. powodzenia i pozdrawiam
-
- sztajer
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączył: 29 gru 2010, 14:48
- Lokalizacja: stalingrad
- Reputacja: 12
Napisane przez andzia24 » 29 sie 2011, 20:41 Re: Powrot z Polski do Anglii.
-
- andzia24
- Raczkujący
- Posty: 68
- Dołączyła: 11 sty 2011, 22:44
- Lokalizacja: walsall
- Reputacja: 5
Napisane przez bogini8 » 29 sie 2011, 21:34 Re: Powrot z Polski do Anglii.
po pierwsze majac malutkie dziecko trzeba miec ten wolny czas a po drugie na takie hobby to trzeba miec pieniadze ;) no i nie zaiore dziecka na wspinaczke gorska , kajaki czy lot balonem itp ;)sztajer napisał(a):czas wolny? nie mam, jest dobra ksiazka, rower, wspinaczki, kajaki, teraz nowe hobby
jaskinie
wiec zazdroszcze odchowanych dzieci i kasy na realizacje marzen :)
Ja na szczescie/nieszczescie moge wykonywac jedna z moich pasji w domku :) (maluje,rysuje:) i nie tak brakuje mi polski jako miejsc i kraju tylko brakuje mi polski jako ludzi ktorych tam zostawilam i do ktorych chce wrocic..do czasu spedzonego razem...
I co z tego, ze pracuje tu z samymi anglikami i mam angielskie kolezanki... brakuje mi przyjaciol z ktorymi moge sie spotkac i porozmawiac na rozne tematy a z angielkami mozna wyjsc ewentualnie na piwo do baru co tydzien a nie umowic sie na herbatke i rozmowy o zyciu..tego mi wlasnie brakuje..;/
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez sztajer » 30 sie 2011, 11:01 Re: Powrot z Polski do Anglii.
a tak na marginesie to ja z angielkami i anglikami chodze na kawe i lody ewentualnie dobre wino . inny gatunek ludzi. moze bedzie kiedys okazja sie kiedys wybrac razem.
pozdrawiam .... ja tez tesknie , bo to jest wkalkulowane w zycie jak bol, zal, zazdrosc, cierpienie zycze wiecej usmiechu i dobrych dni
-
- sztajer
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączył: 29 gru 2010, 14:48
- Lokalizacja: stalingrad
- Reputacja: 12
Napisane przez bogini8 » 30 sie 2011, 12:05 Re: Powrot z Polski do Anglii.
nie oderalam ;) mowie tylko jakie sa moje odczucia.;) a tania forma rozrywki to pojecie wzgledne ;) dla jednego 100£ wydane w weekend narozrywkito pikus a dla drugiego duza kasa.wszystko zalezy od tego ile sie zarabia i ile sie wydaje ;)sztajer napisał(a):....nie odbieraj tego tak osobiscie,fajnie ze malujesz , a tesknota jest normalnym instynktem i kazdy to ma ja tesknilem za piwem zywieckim z kija to mi sprowadzili do polskiej knajpy , jeszcze zostala tylko tesknota za dobra kaszanka
piwa nie pijam bo nie lubie, ale kaszanke z grilla z musztardka to bym zjadla ;)
a co do anglikow i innego gatunku, zebys nie pomyslal ze mowie o malolatach.. moje kolezanki z pracy maja po 40-50 lat ;) i jedyne wyjscie na jakie moge z nimi liczyc to dysko alo wyskoczenie do pubu zeby oblac urodziny,swieta,chrzciny...niestety to inna mentalnosc ludzi... w Pl zawsze wpadla przyjaciolka czy kolezanka na kawke, herabatke, albo seans filmowy przy butelce dorego winka..tu mi tego brak..bo anglicy nie bardzo uznaja,,domowe spokania,,..;)
pozdrawiam rowniez :)
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez sztajer » 30 sie 2011, 12:54 Re: Powrot z Polski do Anglii.
-
- sztajer
- Początkujący
- Posty: 39
- Dołączył: 29 gru 2010, 14:48
- Lokalizacja: stalingrad
- Reputacja: 12
Napisane przez bogini8 » 30 sie 2011, 13:04 Re: Powrot z Polski do Anglii.
:)) ok ;)sztajer napisał(a):....no taki rozrzutny to ja nie jestem 100funow duzo , dobra bedziemy pare fajnych wypadow organizowac to bede pamietac .wiek tu nie ma nic do rzeczy widzialem 70 letnie angielki ktore niezle wywijaly ,ale i polkom 100 letnim nic nie brakuje. Nie traktuj tego w kategoriach podryw
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez umisiak » 30 sie 2011, 17:54 Re: Powrot z Polski do Anglii.
Mówi się: wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej...
Ja mam swój dom tam, gdzie jest moja najbliższa rodzina- mąż i dzieci. Mam i rodzinę w Polsce, ale nasze relacje zawsze były zdystansowane. Znajomi? Oczywiście- cała lista na FB na przykład, ale każdy żyje swoim życiem, i raz na jakis czas mamy kontakt, o ile w ogóle go mamy. Wspomnienia? Były, są i będą... i zawsze będę tęsknic do osób, sytuacji, ale skupiając się na tym czego nie mam lub co przeminęło nie zobaczę tego, co jest przede mną...
Nasze odczucia tutaj zależą wiele od naszych doświadczeń sprzed i po wyjeździe.
To moje osobiste zdanie.
sztajer bardzo pozytywny wpis! dziadku :lol: (wiek mojej mamy) to ja się piszę na jakąś imprezę w plenerze, jak będziesz pamiętał ;-)
bogini8 napisał(a):brakuje mi przyjaciol z ktorymi moge sie spotkac i porozmawiac na rozne tematy
zapraszam :) jestem tu od niedawna, chętnie się zgadam na jakąś kawę :)
-
- umisiak
- Rozeznany
- Posty: 196
- Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
- Reputacja: 17
Napisane przez bogini8 » 30 sie 2011, 20:38 Re: Powrot z Polski do Anglii.
o to to to!wlasnie o to chodzi :) jesli ktos mial slabe relacje z rodzina itd to wiadomo ze za tym tesknic nie bedzie. i odwrotnie.umisiak napisał(a):Nasze odczucia tutaj zależą wiele od naszych doświadczeń sprzed i po wyjeździe.
To moje osobiste zdanie.
forumowy dziadek? no i w wieku mojej mamy prawie ze.. z tym ze ona jest babcia:Dumisiak napisał(a):bardzo pozytywny wpis! dziadku (wiek mojej mamy) to ja się piszę na jakąś imprezę w plenerze, jak będziesz pamiętał
nie ma problemu :) jestem otwarta :) na propozycje oczywiscie :)umisiak napisał(a):zapraszam jestem tu od niedawna, chętnie się zgadam na jakąś kawę
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez umisiak » 30 sie 2011, 21:00 Re: Powrot z Polski do Anglii.
sztajer napisał(a): napisal do was dziadek 44 letni
żeby nie było, że chcę kogoś obrazić, albo że sama sobie wymyśliłam :)
-
- umisiak
- Rozeznany
- Posty: 196
- Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
- Reputacja: 17
Napisane przez Guest » 3 wrz 2011, 18:55 Re: Powrot z Polski do Anglii.
-
- Guest
Napisane przez Przemek78 » 4 wrz 2011, 07:55 Re: Powrot z Polski do Anglii.
Jak wspomniałem jestem poza granicami wysp. Przyjechałem na tydzień do naszego kochanego chociaż niekoniecznie lubianego kraju.
Od razu zauważyłem oczy obcych na sobie, ponure miny w sklepach ( chociaż na kasie w hipermarkecie mało co może cieszyć, autobusy co 20-30 minut i ceny. Do tej pory się zastanawiam jak zarabiając co miesiąc wysokość mojej tygodniówki ludzie tu przeżywają płacąc ceny czasami wyższe niż w Anglii. To jest k.... survival. A kolejni rządzący chwalą się jak to w Polsce dobrze jest. Ekonomiści w tvncnbc gadają o Polsce jakby to był kraj z pierwszej piątki Europy. A jeszcze nie wolno podnosić pensji minimalnej bo to uderzy w polski przemysł. Mówią to ludzie zarabiający dziesiątki tysięcy złociszy na miesiąc i nie mający żadnego kontaktu z rzeczywistością.
Tak więc na podniesienie pensji minimalnej nie ma chyba co liczyć, ceny będą szły w górę. Związkowcy jak zwykle będą mieszani z błotem za rozróby koło sanatorium na Wiejskiej aż wreszcie ktoś krzyknie: Ostatni gasi światło!
-
- Przemek78
- Rozeznany
- Posty: 139
- Dołączył: 13 maja 2007, 17:01
- Lokalizacja: Oldbury
- Reputacja: 21
Napisane przez malaroksi » 4 wrz 2011, 09:10 Re: Powrot z Polski do Anglii.
Gdyby pracowało się w Polsce, ścibiło każdy grosz by wyjechać na wakacje , wyjechało by się gdzieś ,spędziło cudownie czas i wróciło z powrotem do Polski ,gdzie czeka sterta rachunków, na rano do roboty itd też by się miało doła i by się chciało wracać z powrotem :)
W moim przypadku jest tak, ze ja się tu zaaklimatyzowałam , podoba mi się moja praca, mój dom,życie tutaj. Polska to jest wspomnienia z dzieciństwa ale w Uk dalej te wspomnienia mam , nie muszę być w Polsce by wspominać,rodzina tutaj przylatuje w odwiedziny na okrągło więc jakoś mi się za nimi nie tęskni, znajomi dawno już sie po rozchodzili, życie barowe umarło z resztą Ja i tak nie piję juz od prawie 5 ciu lat, pobyt w Polsce to dla mnie tylko męczarnia, latanie z 2ka dzieci załatwianie czegoś, odwiedziny , spanie na niewygodnej wersalce , zaczepki gównarzeri na klatce schodowej po papierosy i złotówkę , na kazdej ławce i pod walające się zwłoki pijanych meneli a no i wożenie się 14letnim VW golfem hehe. Dla mnie wyjazd do Polski to kara , wolałabym sie spotkać z rodzina i znajomymi gdzieś na Malediwach , nie mam ciśnień na Polskę ;)
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2759
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez bogini8 » 4 wrz 2011, 10:05 Re: Powrot z Polski do Anglii.
no to sie nie dziwie ze nie tesknisz, na twoim miejscu tez bym wcale nie chciala tam jezdzic ;)malaroksi napisał(a):pobyt w Polsce to dla mnie tylko męczarnia, latanie z 2ka dzieci załatwianie czegoś, odwiedziny , spanie na niewygodnej wersalce , zaczepki gównarzeri na klatce schodowej po papierosy i złotówkę , na kazdej ławce i pod walające się zwłoki pijanych meneli a no i wożenie się 14letnim VW golfem hehe
to nie jest powiedziane ze w polsce nikogo nie stac na nic a tutaj stac....czasem jest wrecz odwrotnie.... prawda jest taka ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,... i chocbysmy mieli wiecej to zawsze bedzie nam za malo...;)xxxx napisał(a):co byscie zrobili jak dziecko chcialo by lalke czy klocki, a wy nie mieli byscie na to kasy w portwelu i co jemu wtedy powiecie???
Dodano: -- 4 wrz 2011, o 10:08 --
heheh dobra dobra ;)umisiak napisał(a):sztajer napisał(a):napisal do was dziadek 44 letni
żeby nie było, że chcę kogoś obrazić, albo że sama sobie wymyśliłam
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
powrot do birmingham.....problem?
przez ps w SZUKAM INFORMACJI - 3 Odpowiedzi
9225 Wyświetleń -
przez agg
10 wrz 2008, 22:14
-
powrot do birmingham.....problem?
-
-
Dziecko a powrot do pracy
1, 2 przez paola1289 w SZUKAM INFORMACJI - 17 Odpowiedzi
33919 Wyświetleń -
przez paola1289
12 sty 2014, 19:45
-
Dziecko a powrot do pracy
-
-
Powrot do PL a podatek
przez bestb w FINANSE - 3 Odpowiedzi
15408 Wyświetleń -
przez bestb
28 kwi 2018, 15:55
-
Powrot do PL a podatek
-
-
Powrot
przez opan18 w SZUKAM INFORMACJI - 2 Odpowiedzi
5968 Wyświetleń -
przez -eMPe-
6 lut 2012, 20:43
-
Powrot