Re: Dokument o Polakach żyjących na Wyspach [film]
![Post Post](./styles/metro/imageset/icon_post_target.png)
por.Borewicz napisał(a):[Wychowywanie dziecka to fundamentalna sprawa jakiej się zaniedbują Anglicy co widać na ulicach.
Mam niestety obawy ze nie ważne jak bardzo będziesz sie starał wychowywać swoje dziecko przychodzi taki czas kiedy tak naprawdę dziecko spędza więcej czasu z rówieśnikami niż z rodzicami. W uk dzieci i młodzież siedzą w szkołach do 15.00, rodzice zwykle sa zapracowani i pracują do 17.00 a czasem dłużej i już można zauważyć jak nie wiele z dnia zostaje na "wychowywanie".
por.Borewicz napisał(a):Thomas napisał(a):por.Borewicz napisał(a):Moje zdanie jest takie, że jeśli dobrze się pokieruje dziećmi to tutaj mają one większą szanse na bycie w życiu "kimś" niż w Polsce.
Kolego coś Ci się pomyliło!!! to nie ja napisałem!! Proszę mnie nie wkręcać w tego typu wypowiedzi!!!
To czy dziecko będzie "kimś" to zależy od dziecka i od nas, nie ważne czy żyjemy tu czy w PL, takie jest moje zdanie.
Niestety taka prawda. Dla mnie to jest najwieksza obawa bycia rodzicem. Nie mam jeszcze dzieci, a juz boje sie co mogloby z nich wyrosnac. Jednoczesnie nie mam zielonego pojecia, jak moja rodzicielka to zrobila, ze mimo ze w nastoletnim wieku mialam do czynienia z roznym towarzystwem, to nigdy nikt mnie to 'zle' nie wciagnal. Ale mimo wszystko uwazam, ze dzieciom powinno sie poswiecac tyle czasu, ile to tylko mozliwe i dzieci powinny czuc, ze rodzic zawsze jest, zeby pomoc, wysluchac i posluzyc dobra rada. Ja zawsze moglam liczyc na moja mame i za to jestem jej dozgonnie wdzieczna i uwazam, ze dzieki jej trosce udalo mi sie cos w zyciu osiagnac. A to dopiero poczatek :)
Z tym drugi mtez sie zgadzam. Jesli ktos nie jest leniwy, ma cele i ambicje to jest w stanie osiagnac wiele - niezaleznie od tego, z jakim kraju mieszka.