Mieszkanie w Polsce

Tak pomyslalam ze moze wy bedziecie cos wiedziec na ten temat wiecej? Czy ktos jest w podobnej sytuacji? Kilka miesiecy temu rodzice kupili mi mieszkanie w Polsce aczkolwiek teraz musi ono byc 'przepisane na mnie'. Ja w Polsce nigdy nie mialam zadnych dochodow(nigdy nie pracowalam tam i nie placilam podatkow, no poza malymi prackami podczas studiow) a teraz chcialabym to mnieszkanie wynajmowac.Bo napewno w tym roku jeszcze chyba do POlski nie wroce. Dlatego bede (tak mi sie wydaje)musiala placic podatek od tego dochodu? Moze ktos wie jak wyglada sprawa z podwojnym podatkiem w tej sytuacji? Ktos kto posiada mieszkanie wlasnosciowe w Polsce i mieszka w Anglii jak sobie z tym radzi? Co najlepiej zrobic? Jak to jest jesli ktos mieszka za granicami i ma nieruchomosc na wlasnosc co wtedy nasze ukochane panstwo(nie ma tu ani nutki sarkazmu)hehehe wymaga od nas?

Z gory dziekuje za opinie:)

Wszystko zalezy od tego czy masz ,,zyczliwych sasiadow,, albo wogole czy ktos z rodziny jest za bardzo wscibski.Jesli tak no to musisz sie zastanowic czy warto wynajmowac ,,po cichu,,.

Jesli natomiast mieszkanie zostalo kupione gdzies w wielkim miescie ,gdzie nikt nikogo nie zna,dalsza rodzina nie zna szczegolow to wynajmuj i nigdzie nie chodz.Takie jest moje zdanie.Zrobisz jak chcesz.Posluchaj innych wypowiedzi.Napewno sie pojawia.
Wiedz jedno,ze zawsze kiedy pojdziesz do US to nikt i nigdy nie powie Ci:,,nie musisz placic,,.

Taki to juz kraj.Tym bardziej,ze premier szuka teraz kasy dla pielegniarek :grin:

Zycze powodzenia.

Oczywiście teoretycznie powinieneś płacić podatek od dochodów z wynajmu, z naciskiem na słowo teoretycznie :wink: ; w praktyce bowiem bywa tak że niewielu wynajmujących ten podatek odporowadza.
Istotne jest przy tym, komu wynajmujesz to mieszkanie:
1. czy te osoby będą chiały fakt wynajmu legalnie wykorzytać (np. do zamledowania się) - wtedy oczywiście szanse że US się sprawą zainteresuje rosną.
2. czy zaufasz ludziom, którym wynajmujesz na tyle, że nie sądzisz, że będziesz musiał uciekac się do pomocy "organów" w przypadku niepłacenia czynszu, zdemolowania nieruchomości etc.

Jeśli uda Ci się dograć, to możesz podatku "uniknąć". Choć z drugiej strony płacenie go ma te zaletę że: masz legalnie udokumentownae dochody w Polsce (jakbyś np. chciał brać tam z jakichś względów kredyt), no i w razie problemów z lokatorami jesteś bardziej kryty.

Osobną sprawą jest podatek odnieruchomości, alena tym sie już nie znam.

Jesli ufasz ludziom, ktorym wynajmujesz mieszkanie to dogadaj sie z nimi i spisz umowe uzyczenia, tzn.wynajmujesz im mieszkanie za pokrycie kosztow oplat, to oficjalnie. A kase za wynajem niech daja do reki rodzicom lub przesylaja Ci na angielskie konto. Sprawdzone, legalne (przynajmniej w 50% :) ) i co najwazniejsze dziala.

Ja wynajelabym tez bez umowy, tyle tylko ze z jasnymi zasadami. Placa-mieszkaja. Niech kase daja do reki np. rodzicom albo na ich konto. Chociaz w praktyce nie wiem jak to sie sprawdza, ale zaryzykowalabym. Moim zdaniem lepiej nie mieszac dochodow bo potem na tym wyjdziesz jak "Zablocki na mydle" :razz:

[ Dodano: Wto Cze 26, 2007 21:49 ]
Ja wynajelabym tez bez umowy, tyle tylko ze z jasnymi zasadami. Placa-mieszkaja. Niech kase daja do reki np. rodzicom albo na ich konto. Chociaz w praktyce nie wiem jak to sie sprawdza, ale zaryzykowalabym. Moim zdaniem lepiej nie mieszac dochodow bo potem na tym wyjdziesz jak "Zablocki na mydle" :razz:

mi przelewy wchodza na konto INTELIGO(100% gwarancji ze wplacaja) i tak juz jakis czas, teraz czekam na kolejne odstepne platne z gory to mykniemy gdzies sobie na Costa del sol

Z tego co mi wiadomo, podwójnego opodatkowania już nie ma......za wynajm ewentualnie rozliczysz sie w Polsce....Rób jak uważasz, ale moim zdaniem by spać spokojnie, spisz umowę, by nie było potem żadnych niespodzianek.typu życzliwy sasiad ,a w Urzędzie Skarbowym składasz oświadczenie o przychodach z tytułu wynajmu lokalu i opodatkujesz je np. w formie ryczałtu. Wynosi on 8.5% od kwoty WPISANEJ DO UMOWY płatnej do 20 -tego każdego miesiąca na konto US. A jaką kwotę wpiszesz.....to już Twoja sprawa i wynajmujących jeśli pójdą Ci na rękę....oczywiście najpierw biegniesz do US z oświadczeniem, a dopiero potem bierzesz kaske na wynajm do rąk, bo odwrotnie nie można hehehe.