Strona 1 z 2

ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 21 sty 2008, 08:18
przez vanwaestel
jestem ciekawy ilu osobom mozna by "dodac" ekstra dwie godziny w ciagu doby... a jesli tak to co by w tym czasie robili. no powiedzmy 26h od polnocy do polnocy, zamiast 24h! jak nas bedzie wiecej to moze by tak skrobnac list, tam "do gory", i "pan wazny" przesunie wschod slonca o ten, jakze nam potrzebny, momencik :)

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 21 sty 2008, 10:54
przez ar2r
mialbym wiecej czasu na moje obrazy .. tym bardziej ze od jakiegos czasu smigam z olejnymi :)
a to juz nielada frajda i czas umyka szybciej niz przy komputerze...

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 21 sty 2008, 16:47
przez Bernii
Doba ma 24 godziny .. zgrzewka piwa 24 puszki -- zbieg okoliczności ??:D

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 21 sty 2008, 17:20
przez Jacob
Bernii napisał(a):Doba ma 24 godziny .. zgrzewka piwa 24 puszki -- zbieg okoliczności ??:D


Czyli 24 h ci wystarczaja :) czy nie pogarzisz 2 h na odpoczynek... ??? :-D

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 22 sty 2008, 00:27
przez vanwaestel
wniosek jeden sie nasuwa, byloby 26h to i piwa by wiecej sprzedawali...

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 9 mar 2008, 13:52
przez Alicja23
mi by sie przydaly ze 4 extra godzinki;)

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 12 mar 2008, 13:09
przez Lori
Heh, poczytaj "Złodzieja czasu" Pratchetta, może uda się pożyczyć trochę czasu od tych, którzy próbują go zabić ;]

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 12 mar 2008, 23:25
przez vanwaestel
mowisz znalesc czas na ksiazke? ehhh musialbym grzeszyc czasem, tymczasem moglbym sie nazwac swietym :) tylko jesli chodzi o aureolke... to mi gdzies spadla

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 01:43
przez Alicja23
jesli dostane te 2 godzinki gratis to obiecuje,ze ja przeczytam :-D

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 04:21
przez Jolly
bysmy dwie godziny wiecej zostawali w gorach.... wiecej czasu na zdobywanie

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 12:41
przez lucy
Jolly, zdobywanie? ale czego... ;)

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 14:56
przez Jolly
szczytów... oczywiscie


Lucy zabierasz sie z nami w niedziele??? na zdobywanie

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 16:41
przez vanwaestel
piszmy na temat.... wycieczki sa w innym temacie. wracajac do zdobywania. nie wiem czy to najlepsze okreslenie- zdobyc to znaczy miec dla siebie, zdobyc to znaczy zabrac komus. lepiej okreslac "to" odkrywaniem. okryc mozna niemal wszystko, zaczynajac od odkrycia koldry nad ranem, a konczac na odkryciu nowej gwiazdy. to co odkryjemy gdzies pomiedzy nalezy tylko do nas... dlatego oprocz odkrywania warto tez sie dzielic, ale to juz inna sprawa :)

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 13 mar 2008, 19:38
przez Jolly
wybacz ze zboczylem z tematu mysle ze jeszcze w tych dwoch godzinach zmiesci sie czas na przyjazn wiec bedzie sie czym dzielic ;)

Re: ekstra dwie godziny w ciagu doby... poprosze!

PostNapisane: 14 mar 2008, 10:22
przez Alicja23
hehhe
vanwaestel napisał(a):piszmy na temat.... wycieczki sa w innym temacie. wracajac do zdobywania. nie wiem czy to najlepsze okreslenie- zdobyc to znaczy miec dla siebie, zdobyc to znaczy zabrac komus. lepiej okreslac "to" odkrywaniem. okryc mozna niemal wszystko, zaczynajac od odkrycia koldry nad ranem, a konczac na odkryciu nowej gwiazdy. to co odkryjemy gdzies pomiedzy nalezy tylko do nas... dlatego oprocz odkrywania warto tez sie dzielic, ale to juz inna sprawa :)


a to bylo na temat hehhe zdobywanie,odkrywanie....