b37 napisał(a):za ostatnie 6 miesiecy wynioslo nas okolo 130f przez mpower...
nie wydaje mi sie aby pytanie dotyczylo oplaty za gaz poza sezonem grzewczym. Domyslam sie ze £130 zl to koszt zurzycia gazu za ostanie pol roku, a ten prawdopodobnie miedzy majem a pazdziernikiem urzywaliscie glownie do innych celow, zaleznie od uzadzen w Waszym domu (kuchenka, piekarnik, ogrzewanie wody)
b37 napisał(a):"riczalt"
- co to jest? tego slowa nie ma ani w jezyku polskim ani angielskim
b37 napisał(a):nie stety "riczalt" nie jest odpowiednim rozwiazaniem przy takim ukladzie mieszkania :) oplaca sie to dopiero wtedy gdy mamy piec pokoi i male szkraby co smigaja nam po podlodze ;)
Mi sie wydaje ze osoby decydujace sie placic zryczaltowana kwote przez caly rok, nie mysla o tym czy to sie oplaca czy nie, (zreszta nie tego dotyczylo pytanie Kitki),
Ryczalt to rozwiaznie dla tych, ktorzy chca uniknac wysokich rachunkow w sezonie grzewczym. Oplata zryczaltowana pomaga planowac budzet, podobnie jak liczniki na karte, ktore tym bardziej z punktu widzenia ekonomi nie sa najlepsze.
Wracajac do pytania Kitki:
Mysle ze koszty ogrzewania zaleza od wielu czynnikow, nie tylko od ilosci sypilani, kluczowe znaczenie bedzie tu mial typ bojlera, jego wiek i calej instalacji, sposob programowania bojlera, to czy dom jest dobrze zaizolowany (wlaczajac w to poddasze, przez ktore moze uciekac duzo ciepla), to czy pomieszczenia sa wysokie ( w wiktorianskich domach sa bardzo wysokie) czy nie, ilosc i jakosc okien i to jaka jest nasza temperatura komfortu (czy np w nocy lub w czasie naszej nieobecnosci) ogrzewanie jest ustawione na nizsza temperature).
Warto sprawdzic kozystajac z jednej z porownywarek cen czy firma badz firmy ktore Wam dostarczaja gaz i prad sa najtansze z dostepnych.
Mysmy w starym domu mieli bojer z takim smiesznym wylacznikiem czasowym. W nocy i kiedy nas nie bylo (czesto) nie grzalismy chyba ze bylo bardzo zimno. DOm stary, duzy i nieszczelny i w zimie kosztowalo nas to powyzej £100 na miesiac (npower), a i tak niektore pomieszczenia bywaly niedogrzane (zle zaprojektowana instalacja grzewcza i kilka roznych problemow z zatrzymaniem tego ciepla w domu).
Wiosna przeprowadzilismy sie do wlasnego domu, zainwestowalismy w nowy bojler, grzejniki i cala instalacje, dodatkowa izolacje scian zewnetrznych , czujnik temperatury z elektronicznym programatorem i mamy szczera nadzieje ze we wlasnym domu bedzie cieplej niz w wynajmowanym i ze bedzie nas to taniej kosztowac..