Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
A ja mam znowu inny problem. W moje dziecko chyba jakis szatan wstapil :evil: Kompletnie nie moge nad nia zapanowac, od jakiegos juz czasu zachowuje sie niedopuszczalnie, w ogole nie slucha co do niej sie mowi, ciagle chodzi po domu i wydaje z siebie jakies jeki i piski, jak ja pytam o co chodzi to nie odpowiada, a jak jej cos kaze zrobic to zaczyna pyskowac, oczywiscie przy kazdej odmowie spelnienia jej zachcianki sa wrzaski, tupanie nogami i kolejne pyskowki. Nie wiem juz jakimi metodami z tym walczyc, system kar i nagrod sie nie sprawdzil (mamy na scianie w jej pokoju 2 kartki na ktorych wypisane jest jakie zachowanie jest dobre i bedzie nagradzane a jakie jest zle i bedzie karane, dostala takie specjalne motylki na magnesy i ma obiecane ze jak uzbiera odpowiednia ilosc to dostanie zabawke jaka sobie wybierze ale kompletnie to olala). Jestem juz bezsilna a przeciez nie moge pozwolic na to by 5 latka weszla nam na glowy bo az strach pomyslec jak by sie zachowywala za kilka lat jak jej odpuszcze, tylko juz mi brakuje sil, nerwow i cierpliwosci. Czami mam ochote wziac pas i spuscic jej porzadne lanie :wpale: Nie sadzilam ze tak male dziecko moze czlowieka doprowadzic do takiego stanu ze mam ochote normalnie wszystkich :560:
Nawet kotu odbilo, tylko jemu w druga strone, jak nigdy nie lubil glaskania tak teraz pcha sie na sile na rece albo pod nogi, ostatnio malo sie nie przewrocilam przez niego, tak sie ocieral :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119, kurcze no nie dziwie się twojej bezsilności ..... :roll:

może ona poprostu wymaga teraz więcej uwagi ?
widzi i czuje że nadchodzą zmiany,nowa dzidzia ..... pewnie to jakieś zagrożenie dla niej,w jej mniemaniu ..... i może w taki własnie sposób upomina się o uwage ..... :roll:
z tego co widzę po koleżankach i znajomych to dosyć częste ......

wiem że ręka się sama podnosi na takie zachowania ;) ale własnie takie coś gubi ......niestety :neutral:

powodzenia :)
a ja kurcze dostałam list ze szkoły Dominika że jest spotkanie zapoznawcze
oczywiście 2dni (16 i 17czerwiec ) podczas których my będziemy na urlopie :roll: roll:
kurde wiedziałam że tak to własnie będzie ........ :roll:

mam nadzieje że nam to jakoś przesuną .... :roll:
a na 6 i 7 lipca zapraszają już z dziećmi,co by zapoznały się z terenem,swoją nauczycielką .....i innymi dzieciakami.

znając moje dziecko żadnego kłopotu ze zmianami mieć nie będzie ;-)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

bogini8, Zupka na pewno pyszna,tylko ze u mnie na zupe to kazdy ma dlugie zeby :x Zrobilam placka po wegiersku,i najadlam sie jak glupia teraz siedze i ledwo dycham ;)

ewela119, Poczekaj az mala wejdzie w wiek dojrzewania,wtedy to dopiero zaczna sie problemy,jeszcze zatesknisz za tymi terazniejszymi jej fochami :grin:
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 21 maja 2011, 17:31 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Anastazja napisał(a): Zrobilam placka po wegiersku,i najadlam sie jak glupia teraz siedze i ledwo dycham
no wlasnie tak o nim myslalam dzisiaj ale ne robilam nigdy, masz jakis spradzony przepis?? to poprosze:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 21 maja 2011, 20:21 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):
Anastazja napisał(a): Zrobilam placka po wegiersku,i najadlam sie jak glupia teraz siedze i ledwo dycham
no wlasnie tak o nim myslalam dzisiaj ale ne robilam nigdy, masz jakis spradzony przepis?? to poprosze:)

kurcze, ja mam w planach gulasz to moze placek z tego zrobie, hmmm (tylko ziemniakow mi sie pewnie nie bedzie chcialo trzec :? )
ja pojadlam sobie curry dzisiaj ( a dokladnie chicken bhuna) i tez pekam w szwach :lol:
czy Wy tez tak macie, ze przekladacie to co macie zrobic...?
musze zrobic prezentacje na egzamin na srode i tak to odkladam, ze robie wszystko inne tylko nie to co trzeba :twisted:
szafa moja tez prosi sie o porzadek i segregacje ubran, bo z niej wypadaja mimo iz poukladane :twisted: a mi sie tak nie chce....
przyjemnej niedzieli! :roza:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 21 maja 2011, 23:05 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

agg napisał(a):(tylko ziemniakow mi sie pewnie nie bedzie chcialo trzec )
dlatego mi rodzice kupili nam na swieta elektryczna maszynke do mielenia i tarcia:)) i wprost ja uwielbiam:))) miele miesko, robie bulke tarta :D szatkuje szystkie warzywa do surowek ehhh im lovin it :))

ja dzisiaj zaliczylam pierwsze zakupy przed wyjazdowe( do PL ) i chyba tak szybko nie obkupilam sie nidy i wszystko przypadkiem, znalazlam fajne butki na platformie i szorty i pare koszulek jakich chcialam:)
malemu adidaski bo cos mu pletwa urosla ostatnio:D brakuje mi jeszcze jakiejs fajnej duuzej torby, uwielbiam duze a pozniej nie dosc ze nic nie moge znalezc to waza tone i normalnie jest tam wszystko jak torba mc gavera:D

agg napisał(a):czy Wy tez tak macie, ze przekladacie to co macie zrobic...?
a to normalne ale im dluzej sie przeklada tym gorzej, najlepiej sie chyba zmusic do zrobienia czegos od razu :D

ewela119 napisał(a):W moje dziecko chyba jakis szatan wstapil Kompletnie nie moge nad nia zapanowac, od jakiegos juz czasu zachowuje sie niedopuszczalnie, w ogole nie slucha co do niej sie mowi
widac taki wiek;/ amoze karny jezyk zadziala ?:))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Goska nie ma karnego jezyka ale za kare stoi w kącie, ale co z tego ze pojdzie do tego kąta jak juz stojac tam tak mi jeszcze napyskuje ze mam ochote ja udusic no bo przeciez skoro juz ma kare to co jej szkodzi :/ W sumie nie wiem czy to taki wiek czy co, o dziecko chyba raczej nie jest zazdrosna bo przychodzi i glaszcze mnie po brzuchu i caluje i mowi ze kocha naszego dzidziusia. Mysle ze to zachowanie jej w sporej mierze wynika z tego ze wlasnie tak zachowuje sie syn kolezanki z ktorym bardzo czesto przebywa, jest to jej rowiesnik i z roznych przyczyn niestety nie moge ograniczyc im tego kontaktu, a co gorsza od wrzesnia beda chodzic do jednej klasy :/ To wlasnie od niego nauczyla sie mowic do innych "jestes flajelem" (frajerem) po prostu szczeka mi opadla jak uslyszalam to w ustach swojej corki albo jak pokazala mi jezyk po zwroceniu jej uwagi, identyczne zachowania zauwazylam u tego chlopca kilka dni pozniej, nie wiem teraz jak wytlumczyc jej ze tak nie wolno bo "przeciez Kacper tak robi" i zadne argumenty, kary i kolejne sankcje nie skutkuja :/ Az boje sie pomyslec co bedzie jak bedzie miala nascie lat :shock: Czemu nikt nie uczy jak byc rodzicem i jak sobie radzic z dziecmi :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 maja 2011, 00:29 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

ewela119 napisał(a): To wlasnie od niego nauczyla sie mowic do innych "jestes flajelem" (frajerem) po prostu szczeka mi opadla jak uslyszalam to w ustach swojej corki albo jak pokazala mi jezyk po zwroceniu jej uwagi, identyczne zachowania zauwazylam u tego chlopca kilka dni pozniej, nie wiem teraz jak wytlumczyc jej ze tak nie wolno bo "przeciez Kacper tak robi" i zadne argumenty, kary i kolejne sankcje nie skutkuja
to ardzo mozliwe, takie male dzieci chlona wszystko jak gabka, zwlaszcza zachowania innych dzieci... nieststy nie tylko te pozytywne;//
ewela119 napisał(a):ale co z tego ze pojdzie do tego kąta jak juz stojac tam tak mi jeszcze napyskuje ze mam ochote ja udusic
dlatego jak stoi kacie nie zwracaj na nia uwagi, jakby byla powietrzem zero rozmowy, najlepij przejsc na drugi jokoniec pokoju albo wyjsc do drugiego pokoju, i tylko sprawdzac czy wypelnia kare. zero dyskusji bo to jeszcze gorzej dziala.

dobra ide spac bo cos sie pozno zrobilo:D


a ty nie spisz jeszcze?? musisz wypoczywac!!
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

hej laski :wink:
Piekny dzionek sie zapowiada z samego rana co?? :evil: Dobrze,ze zdjelam wieczorem pranie,ktore prawie mi wyschlo,tak to teraz by bylo cale mokre...
ewela119,takie zachowanie moze tez byc prosto z przedszkola.Tam kazde dziecko inaczej sie zachowuje i ja tez zauwazylam,ze moj synek odkad chodzi do niego to strasznie sie zrobil "wladczy".Dzieci w tym wieku probuja postawic na swoim i chca zeby wszystko bylo tak jak one chca.Trzeba jakos to niestety przetrwac,tlumaczyc,tlumaczyc i jeszcze raz tlumaczyc,chociaz to nie jest latwe zadanie,no ale co zrobic...

bogini8 napisał(a): amoze karny jezyk zadziala ?:))

hehe z Super niani.W Ikei kiedys widzialam takie,duze plaskie poduszki ale akurat w ksztalcie slonia (o ile dobrze pamietam) i tak sie z mezem smialismy,ze moglaby robic za karnego slonia hehe no ale Kacper byl wtedy jeszcze malutki,a teraz to by sie przydala ta poducha.

bogini8 napisał(a):dlatego jak stoi kacie nie zwracaj na nia uwagi, jakby byla powietrzem zero rozmowy, najlepij przejsc na drugi jokoniec pokoju albo wyjsc do drugiego pokoju, i tylko sprawdzac czy wypelnia kare. zero dyskusji bo to jeszcze gorzej dziala.

Zgadzam sie.

agg napisał(a):czy Wy tez tak macie, ze przekladacie to co macie zrobic...?

Ja tak mam prawie zawsze,co powinnam zrobic szybko,to robie to na ostatnia chwile,a pozniej jestem zla na siebie,ze dlaczego ja tego szybciej nie zrobilam...

bogini8 napisał(a):ja dzisiaj zaliczylam pierwsze zakupy przed wyjazdowe( do PL ) i chyba tak szybko nie obkupilam sie nidy i wszystko przypadkiem, znalazlam fajne butki na platformie i szorty i pare koszulek jakich chcialam:)

No to super :D Ja tez musze sie wybrac na jakies zakupy,bo ostatnio znowu robilam taka segregacje w szafie,ze duzo powyrzucalam ciuchow no i teraz w sumie mam pustke.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 22 maja 2011, 11:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Witajcie z ranca :D
Ja z godzinke temu wstalam a teraz palaszuje przepyszne sniadanko :P

ewela, tak jak dziewczyny napisaly rozmawiaj i tlumacz. nie wsciekaj sie i nie daj wyprowadzic z rownowagi. to Ty jestes rodzicem i Mala musi Cie szanowac. ja od siebie jeszcze dodam, ze niestety (albo stety) kazdy z nas przechodzi jakis etap w zyciu, nawet dzieci :wink: jedne bija, szczypia, gryza inne nie sluchaja sie wogole czy pyskuja. jednak to my musimy im wytlumaczyc co jest dobre a co zle. wiadomo, ze taki 4 - latek od razu nie zalapie, ale w kolko mu to spokojnie powtarzajac w koncy chwyci. no i wy z partnerem tez dawajcie dobry przyklad. mowcie ladnie do siebie i podkreslajcie jak to milo jest cos takiego uslyszec, a ze brzydkie slowa bola druga osobe i sprawiaja przykrosc. mysle, ze unikanie kontakru z innym dziecmi to nie jest absolutnie zadne rozwiazanie. bo dziecko i tak stycznosc z innymi dziecmi ma i miec bedzie jeszcze wiekszy jak pojdzie do szkoly i juz wtedy musi miec wpojone co jest dobre a co zle. bedzie spotykac na swojej drodze roznych ludzi i rozne zachowania. takze ucieczka od problemu moze tylko pogorszyc sprawe. takze mowcie sobie mile slowka i komplementy a i Gosia to podchwyci :wink: a jak przyjdzie Ci do domu z jakims nowym slowkiem to spytaj sie Jej czy wie co ono znaczy (zapewne nie) i wytlumacz jej tak na dzieciecy rozum ;)
ale sie rozpisalam (i sniadanie zdazylam zjesc w miedzyczasie) :lol:

slonko ladnie swieci - milego dnia!
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Hej laseczki :grin:

Jak tam niedziela mija? bo mi na nuuuudach,bylam na dworzu troszke z malym ale malo co nam glow nie pourywalo :evil: Co z tym wiatrem powiesil sie ktos czy jak???

bogini8 napisał(a):no wlasnie tak o nim myslalam dzisiaj ale ne robilam nigdy, masz jakis spradzony przepis?? to poprosze:)


Placek po wegierku to bardzo proste danie :) Napisze Ci jak ja robie.Wiec najpierw biore sie za gulasz,robie go z wolowiny z duza iloscia czerwonej papryki i cebuli,na koniec dodaje puszke pomidorow i doprawiam sola, pieprzem i oregano do smaku(jak wolowine posolisz wczesniej moze byc twarda)W razie potrzeby zageszczam odrobina maki,ale jak dasz sporo cebuli to zageszczanie maka nie jest konieczne.
Ziemniaki na placki tez przecieram w malakserze,do ciasta daje jajko lub dwa zalezy ile tych ziemniakow,troche maki,przetarta cebule i doprawiam do smaku,ja zamiast soli daje jarzynke i pieprz.Mieszam wszystko by sie ladnie polaczylo i smaze placki.Jak juz usmaze polewam sosem a na sos daje troche smietany 18% No i surowka do tego tez wedlog upodoban ja najczesciej robie taki balagan tzn..salate,pomidory,papryke,szczypiorek kukurydze z puszki wszystko to mieszam z jakims sosem. Pycha :)

A dzis mialam pieczonego kurczaka z ziemniakami mlodymi i salata ze jogurtem.

A teraz chyba kawe jakas wypije bo cos mnie mulic zaczyna
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 22 maja 2011, 15:46 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Anastazja napisał(a):Ziemniaki na placki tez przecieram w malakserze,do ciasta daje jajko lub dwa zalezy ile tych ziemniakow,troche maki,przetarta cebule i doprawiam do smaku,ja zamiast soli daje jarzynke i pieprz.Mieszam wszystko by sie ladnie polaczylo i smaze placki.Jak juz usmaze polewam sosem a na sos daje troche smietany 18% No i surowka do tego tez wedlog upodoban ja najczesciej robie taki balagan tzn..salate,pomidory,papryke,szczypiorek kukurydze z puszki wszystko to mieszam z jakims sosem.

ale smaka narobilas! aaaaaaaaaaaaa :lol:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 maja 2011, 16:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Anastazja napisał(a):Placek po wegierku to bardzo proste danie Napisze Ci jak ja robie.Wiec najpierw biore sie za gulasz,robie go z wolowiny z duza iloscia czerwonej papryki i cebuli,na koniec dodaje puszke pomidorow i doprawiam sola, pieprzem i oregano do smaku(jak wolowine posolisz wczesniej moze byc twarda)W razie potrzeby zageszczam odrobina maki,ale jak dasz sporo cebuli to zageszczanie maka nie jest konieczne.
Ziemniaki na placki tez przecieram w malakserze,do ciasta daje jajko lub dwa zalezy ile tych ziemniakow,troche maki,przetarta cebule i doprawiam do smaku,ja zamiast soli daje jarzynke i pieprz.Mieszam wszystko by sie ladnie polaczylo i smaze placki.Jak juz usmaze polewam sosem a na sos daje troche smietany 18% No i surowka do tego tez wedlog upodoban ja najczesciej robie taki balagan tzn..salate,pomidory,papryke,szczypiorek kukurydze z puszki wszystko to mieszam z jakims sosem. Pycha
dzieki:) moze zrobie bo mnie maz gnebi, dla siebie nie koniecznie bo malu czasu przed urlopem a kilogramy stoja;// ja to teraz zupki na kurczaczku bez tluszczyku, warzywka owocki, jogurciki...
a wczoraj zrobilam sobie galaretke z kurczaka z udek i piersi bez tluszczu i skor oczywiscie z duuuza iloscia marchwi pietruszki i kukurydzy i papryki.... i do jednej z misek wlozylam jajo na twardo :D bede miec cos na podjadanie :D jak nic nie spadnie to strach bedzie sie ubrac w bikini na plazy:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 22 maja 2011, 16:18 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8, hmmmm galaretka :) chyba przestane na to forum zagladac hehe :lol:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

agg, No te placki to za mna juz z tydzien chodzily :)

bogini8 napisał(a): jak nic nie spadnie to strach bedzie sie ubrac w bikini na plazy:D


E tam gadasz glupoty laska jestes z czego chcesz sie odchudzac? ;) Ale ta galaretka drobiowa brzmi przepysznie.

Dodano: -- 22 maja 2011, o 16:23 --

agg napisał(a):bogini8, hmmmm galaretka :) chyba przestane na to forum zagladac hehe :lol:


Ja tez wlasnie czesto z forum glodna wychodze :grin:
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET