Dyskryminacja (plciowa, kulturowa) w miejscu pracy.

Nie bardzo wiem do jakiego dzialu dodac ten post. Poniewaz problem dotyczy miejsca pracy zdecydowalam sie na jego poruszenie tutaj. Pracuje z grupa wylacznie Pakistanczykow. Na dodatek jestem jedyna kobieta w tym gronie. Odczuwam to bolesnie:) Ignoruja mnie, nie odpowiadaja na moje "dzien dobry", wykorzystuja zlecajac prace przeznaczone w Polsce wylacznie dla mezczyzn. Zmuszaja do sluchania ich wlasnej zawodzacej muzyki. Niech tylko sprobowalabym przestawic radio na angielska stacje! Kiedy zjadam sniadanie pytaja czy mam z wieprzowina. Oczywiscie, ze mam ale ich uspokajam, ze w mojej kanapce tkwi kurczak:) Mam trzy swiaty z tymi pakolami. Zero tolerancji i szacunku dla kobiety! Naszych swiat nie respektuja, za to ja zmuszona jestem respektowac ich wlasne. W niedziele pracuje, w swieta rowniez... Aby dac zarobic swoim pakolskim kolegom - pakolski boss zazwyczaj mnie daje offa wbrew moim protestom. Tak wiec czuje sie w tej grupie jakbym byla zlem koniecznym. Szukam nowej pracy wiec jesli ktos moze mi cos polecic- bede ogromnie wdzieczna. Ciekawia mnie jednak Wasze doswiadczenia w tym temacie. Czy ktoras/ktorys z Was rowniez spotkal sie z takim traktowaniem? Czy to Waszym zdaniem zakrawa juz na dyskryminacje czy moze przesadzam?

to znowu Ja kazdy staje sie tu rasista po kilku tygodniach pobytu jesli sie myle to prosze o argumety :twisted:

giga62, Może zapytaj się w CAB ?
gucio81, Nie każdy. Jest masa Polaków którzy pracują wśród polaków , bądź Anglików i z innymi nacjami nie mają dużo wspólnego.

Znalazlam ten artykul wczoraj. Warto go przeczytac i zobaczyc ilustracje filmowa do tego tematu. Podaje linka:
http://www.pardon.pl/artykul/13150/klek ... ja_kobiety

Film w dobrej rozdzielczosci mozna zobaczyc na portalu, skad film zostal zapewne zaczerpniety:

http://www.liveleak.com/view?i=fd9_1292017827

Ogladajac go spinaly sie wszystkie miesnie w odruchu obronnym, piesci same zaciskaly w gotowosci do walki a w sercu narastal gniew! Jesli w taki przedmiotowy sposob traktuja kobiety we wlasnych islamskich krajach czy moge oczekiwac tu w Anglii od nich szacunku????!!!!

co za kur...y no sorry al einnej reakcji nie ma z mojej strony.
I to oni uważają sie za lepszych i naród wybrany tak tożto gorsze niż dzikie bestie bo bestie działają po wpływem instynktu, a ludzie są istotami myślącymi ci co robią takie rzeczy to dla mniebezmózgowcy są i nieżadko pewnie bywa że robią to dla rozrywki zobaczcie nawet na filmiku jak się śmieją co za banda ah aż mnie trzęsie i fakt koleżance lepiej radzę zmienić pracę bo oni niestety czują się tuaj jak u siebie już mieli większe prawa to fakt ale odkąd jestesmyw uni europejskiej to raczej my powinniśmy się wywyższać. Na podsumowanie powiem tak mi to obojętne dla mnie mogą tam se być te ciapole jak ich zwą ja ich poprostu nienawidzę za stosunek do kobiet no bicze?? Litości tu oglądam takie coś, a za chwilę na ulicy jakiś o mnie mówi hey baby aż na wymioty mi się wzbiera i mam ochotę w morde takiemu strzelić bo żaden tak perfidną świnią nie jest jak ciapol

różnice kulturowe....
A u nich takie prawo. Dura lex sed lex...
A u nas kiedyś krzyżowali i palili na stosach o Iron Maidenach czy innych wymysłach nie wspominając.
A w Japonii popełniali harakiri, i zabijali innych jak ktoś dotknął miecza, albo krzywo spojrzał.

Pozdrawiam

A u nas kiedyś krzyżowali i palili na stosach o Iron Maidenach czy innych wymysłach nie wspominając.
A w Japonii popełniali harakiri, i zabijali innych jak ktoś dotknął miecza, albo krzywo spojrzał.

OK ale jednk żyjemy w XXI wieku,nie w średniowieczu.
Ja rozumiem prawo religijne ale zasadniczo w 90% państw orzekają sądy państwowe.
Śmieszy mnie troszkę,że w większości krajów za danie klapsa dziecku można nawet trafić do więzienia a w krajach islamskich morduje się zgwałcone kobiety(cudzołustwo) lub chłoszcze się publicznie za jakieś śmieszne wykroczenia(może pokazała się na ulicy bez męża lub członka rodziny? albo zsunęła jej się chustka odsłaniając część włosów albo poprostu napalony mąż poskarżył się w sądzie,że żona nie chce wtedy kiedy on chce? lub nie chciała wyjść za mąż za wybranego jej narzeczonego?


Pozdrowienia dla wszystkich.

Trzeba było dokładniej oglądać, to za to, że ubrała spodnie.
W XXI wieku powiadasz? Jedź _dziś_ do Amazonii i pomieszkaj z jakimś dzikim plemieniem w dżungli.

Jeszcze raz, żeby nie było że pochwalam takie zachowanie - tam _takie_ panują zwyczaje/prawo. Czy to się komuś podoba, czy nie.
A dzięki temu

(...)że żona nie chce wtedy kiedy on chce?(...)

ICH szybciej przybywa niż nas. I cieszę się, że nie będę żył za 100-200-500 lat, bo może się okazać, że wtedy tutaj będą panować takie _prawa_ jak na tym filmie.

Pozdrawiam