Co was drazni w uk??

chcialam cos dodac...ale po waszych wypowiedziach moge tylko napisac
nic dodac nic ujac...
:mrgreen: :mrgreen:

nie doczytalam tylko czy ktos narzekal na pajaki?
niektore domy sa tak tu wyremontowane ze pajeczaki zawsze znajda szpare zeby chmara wejsc do domu i straszyc tymi owlosionymi nogami ...
brrrr.....

chcialam cos dodac...ale po waszych wypowiedziach moge tylko napisac
nic dodac nic ujac...
:mrgreen: :mrgreen:

nie doczytalam tylko czy ktos narzekal na pajaki?
niektore domy sa tak tu wyremontowane ze pajeczaki zawsze znajda szpare zeby chmara wejsc do domu i straszyc tymi owlosionymi nogami ...
brrrr.....

i dobrze, zimno na dworzu wiec daj im sie ogrzac!

u mnie w domu tez zimno i jak te pajaki przyjda sie przytula do nog ze swoimi owlosionymi nogami to jest cieplej i sie przyjemniej spi ;)

co mnie drazni w uk?? otoz w uk drazni mnie krystyna z gazowni nasylajaca komornikow na poprzedniego lokatora, ktory wyprowadzil sie ponad pol roku temu...
drazni mnie rowniez, ze przyszli "Fachowcy" naprawic bojler. wynik pasjonujacego spotkania: bojler vs fachowcy 69:0. stwierdzili tylko, ze "bojler sie zyebau bo jest zyebany".
i draznia mnie ludzie plywajacy w ciuchach w basenie a jakby tego bylo malo to plywaja oni w poprzek zeby sobie zmniejszyc dystans. chamy
i drazni mnie to, ze w nocy nie moge spac bo sie swiece od chleba tostowego. a fu

u mnie w domu tez zimno i jak te pajaki przyjda sie przytula do nog ze swoimi owlosionymi nogami to jest cieplej i sie przyjemniej spi ;)

blee blee.....
na szczescie jak jest zimno to one wymieraja i nie odwiedzaja mnie w domku ale jak jest cieplo..... to wtedy strasza... szkoda ze z nimi sie nie idzie dogadac bo bym je wszystkie wyslala do Ciebie hihihi - zeby Cie ogrzewaly swoimi klakami na nozkach hihihihi

:-D :-D

pozdr

eh zebys wiedziala co mi sie kiedys przytrafilo. Stoje w wannie i wycieram sobie glowe po prysznicu i nagle czuje ze cos mi lazi po plecach, strzachnalem sie patrze i miedzy stopami stoi taka wielka czarna wlochata bestia, takiej wielkiej jeszcze w zyciu nie widzialem ze az zrobilem zdiecie, niestety stracilem telefon wraz ze zdieciem a szkoda bo to byl naprawde monster, schowal sie pewnie w reczniku bo one lubia wilgoc :kosci:

ten tutaj jest mniej wiecej takich rozmiarow

http://youtube.com/watch?v=0-bmK2ACWhc&feature=related

No coz moze i ja cos napisze.Szurow nie widzialam,pajaki owszem ale w granicach rozsadku takze nie mam co narzekac.Ale wkurzaja mnie wizyty u lekarzy.Mam synka 7 letniego i zdarza sie ze musze szukac porady lekarskiej jak nie mozemy opanowac sami sprawy.Zdarza sie to raz na pol roku ale niestety sie zdarza.I po kazdej wizycie otrzymuje porade paracetamol i duzo wody pic.Ostatnio moj syn wymiotowal krwia,goraczka,lecial mi z rak,ogolnie katastrofa.Wystraszona,przerazona polecialam z dzieckiem na reku do lekarza i uslyszalam,ze taka jest grypa,nie leczy sie jej niczym tylko paracetamol a jakby co to wezwac ambulans i do szpitala.Ja sadzilam ze moze to wyrostek.A on zajrzal w gardlo osluchal i powiedzial ze nic nie widzi.Jest ok. Wszystkie moje wizyty konczyly sie tak samo.Nie podaja zadnego leku,przeziebienia ciagna sie tygodniami,organizm sam ma zwalczyc chorobe.Moj znajomy polecial do lekarza z korzonkami tez dostal tylko paracetamol i duzo mial pic.Poprosil o leki z Polski bo chodzic nie mogl a o pracy nie mial co marzyc.Ciagnelo sie 2 tyg.Czy wszystko sie tu leczy paracetamolem i woda?????

eh zebys wiedziala co mi sie kiedys przytrafilo. Stoje w wannie i wycieram sobie glowe po prysznicu i nagle czuje ze cos mi lazi po plecach, strzachnalem sie patrze i miedzy stopami stoi taka wielka czarna wlochata bestia, takiej wielkiej jeszcze w zyciu nie widzialem ze az zrobilem zdiecie, niestety stracilem telefon wraz ze zdieciem a szkoda bo to byl naprawde monster, schowal sie pewnie w reczniku bo one lubia wilgoc :kosci:

ten tutaj jest mniej wiecej takich rozmiarow

http://youtube.com/watch?v=0-bmK2ACWhc&feature=related

mnie juz by musieli reanimowac po takiej przygodzie jak by ten wlochacz wszedl na mnie
brrrr...
a na link nawet nie klikne hihihihihi
wierze na slowo ze duuuuzy ten pajeczak hihi :-D

[ Dodano: Pią Sty 18, 2008 11:49 ]
eewula, masz racje....
jak ja ide do lekarza z jakimis pytaniami bo cos mnie nie pokoi to sie gapia jak na kosmite o co mi chodzi... dziwny kraj.
jedyne co moge dodac to wielki szacun dla polskich lekarzy!

mnie juz by musieli reanimowac po takiej przygodzie jak by ten wlochacz wszedl na mnie
brrrr...

Haha przypomniala mi sie scena z 'Ptaszka na uwiézi' i pol naga Goldie Hawn z mega karaluchem we wlosach :D

mnie juz by musieli reanimowac po takiej przygodzie jak by ten wlochacz wszedl na mnie
brrrr...

Haha przypomniala mi sie scena z 'Ptaszka na uwiézi' i pol naga Goldie Hawn z mega karaluchem we wlosach :D

hihihihihihi
:-D :-D :-D

a ja wiem za co mnie drazni w UK, cytuje jedna z Mam z tego forum;
"
Co sie tu dzieke w tym kraju? panuje straszna wszawica w szkolach!!! Córka moja dzis wrócila wczesniej bo zamkneli szkole i dali informacje,ze bedzie zamknieta do konca tygodnia a dzieciom mamy glowy czyscic!!! Ja tu do porodu lada dzien i jeszcze wszy???? Jak sobie z tym poradzic??? Czy srodki tu jakies na to dostane? mial ktos juz stycznosc? poradzcie szybki sposób na pozbycie sie nie chcianych robali,zalamka normalnie zalamka. "

no tego sie nie spodziewalabym ze taki cos jak "wesz" :roll: bedzie w tych czasach wystepowac...

A mnie w UK najbardziej draznia Polacy uważający że nie udalo im sie zalatwic jakiejs tam rzeczy ponieważ są Polakami. A niestety przewaznie dlatego ze albo byli nieuprzejmi (i urzednik couldn't be bothered) albo po prostu nie było możliwości takowej, bo nie zawsze Kochani wasze genialne pomysly sa mozliwe w realizacji.

Moja praca byłaby duzo przyjemniejsza gdyby nie krzyczacy rodacy...

podobnie :2 krany,grzyb na scianach bo brak ogrzewan,sznurki,smieci,pajaki wielkosci dloni?,wszy u dzieci z tzw.zamoznych rodzin i obojetnosc ich rodzicow na ten fakt,paracetamol jako srodek na wszystko,te stosy smieci na ulicach, cynizm, :roll: pytania w stylu to wy macie choinke,gory,auta lub polska lezy w azji(na poczcie), i ten ich sposob ubierania jak wloczedzy,

szkoda ze niema tu wiekszej dostepczosci do lasow... jezior....
tak jak nasze mazurki gdzie mozna polowic rybki...pobyczyc sie na materacu na jeziorku.... :roll:

Jesli chodzi o pajaki to mam w domu oprucz tych ktore juz tutaj byly, jeszcze dwa ptaszniki. ( jesli ktos posiada te wiekrze, to chetnie nawiaze kontakt)
A to co mnie wqrvia, to to jak traktuja mnie niekturzy Anglicy w knajpie, jak pieprzona polska malpke i tylko slysze jak mowia czy witaja mnie: ooo Rob, albo jeszcze gorzej, ooo polish Rob i jeszcze z polaczeniem tego tonu slodko pierdzacego. Albo kiedy traktuja mnie jak idiote, tylko dlatego, ze znam troche gorzej Angielski od nich ( choc nie zawsze :-D ) Sami nie maja zielonego pojecia o swiecie. Sa tak bardzo ograniczeni, ze az dziw bierze. A ci gowniarze w knajpie traktujacy mnie protekcjonalnie!!! I znowu musze byc niemily, choc mily ze mnie facet :-)
Naszczescie sa jeszcze ci bardziej inteligetni od ktorych mozna sie czegos dowiedziec. Niestety nie jest ich zbyt wielu.

[ Dodano: Pią Lut 01, 2008 11:23 ]

A to co mnie wqrvia, to to jak traktuja mnie niekturzy Anglicy w knajpie, jak pieprzona polska malpke i tylko slysze jak mowia czy witaja mnie: ooo Rob, albo jeszcze gorzej, ooo polish Rob i jeszcze z polaczeniem tego tonu slodko pierdzacego

dawno mi sie nic takiego nie zdazylo ale jestem strasznie na to uczulony jak by mnie ktos tak teraz potraktowal to bym jechal bez skrupulow...