Powiedz NIE Uni Europejskiej

Dostałam dziś ulotke roznoszoną przez poczte nagabującą do referendum w sprawie wystąpienia z UNI EUROPEJSKIEJ, trochę mnie to przeraziło bo myślę sobie co by się stało gdyby jednak im to przeszło? Co z nami imigrantami ?

Ostatnio w pracy nie słyszę o niczym innym jak o pieniądzach wypływających z UK do innych panstw UE,o benefitach które pobierają członkowie uni czyli wiadomo o kim mowa, o zajmowanych przez Nas mieszkaniach socjalnych,o niepoprawnym zachowaniu polskiej młodzieży w szkołach (z tym sie zgodzę bo jeżdziłam z polakami w autobusie i słyszałam jak sie zachowują) itp.

Kryzys zbiera swoje żniwa, zastanawia mnie to czy zwolennikami wystąpienia z UE są ludzie wykształceni, którzy mieli dobre prace ale ktos okazał się tańszy, czy angole klasy 0 którym nie chce się pracować ale ogolnie im się nudzi więc muszą kogoś obwiniać za całe zło licząc w przyszłości że jeżeli oczyszczą swoj kraj dostaną wyższe benefity....?

Ostatnio w pracy nie słyszę o niczym innym jak o pieniądzach wypływających z UK do innych panstw UE,o benefitach które pobierają członkowie uni czyli wiadomo o kim mowa, o zajmowanych przez Nas mieszkaniach socjalnych,o niepoprawnym zachowaniu polskiej młodzieży w szkołach

oni o tym rozmawiaja tak przy tobie?

no niestety :(
Na danym stanowisku jestem jedyną Polką i cały czas udaję że nic nie kumam i nie gadam po angielsku...

UK za durzo kasy ciagnie z UE zeby z niej wystepowac. Takrze ludzie moga sobie gadac a rzad raczej do tego nie dopusci.

hiehie czyli jestes takim polskim szpiegiem :-D nastepnym razem jak beda gadac o polakach schowaj do kieszeni dyktafon i ich nagraj :twisted:

Mike, musiałabym chodzić z nim cały czas :)
Lui, na ulotce jest napisane że to UK płaci codziennie 40.000.000 funtow na Unie Europejską, te pieniądze mogły by zostać w kraju i zmodernizować szkoły szpitale bądź zmniejszyć podatki.
2 miliony imigrantów zajęło stanowiska pracy a ponad 2miliony brytyjczyków jest bezrobotnych i takie tam....
Myślę że dla tych co się zbyt nie interesują na jakiej zasadzie to wszystko się kręci takie ulotki mogą zachecić przeciętnego Smitha do zagłosowania przeciwko UE.

A TERAZ PEREŁKA , Rozmawiałam wczoraj ze Słowaczką która ma już brytyjskie obywatelstwo, kupiła z mężem tutaj dom On ma problemy z pracą Ona też dostaje dorywczo zastepstwa przez agencjie , nie są zbyt zadowoleni z tej sytuaji i powidziała ze moglibyśmy już powracać do swoich krajow skoro nic tutaj własnego nie mamy, przeludniło by się trochę i mogli by normalnie pracować. Wystarczy jakby Wam pozabierali benefity Szczęka mi opadła , pewnie wielu Polaków też tak myśli no i co się tu Angolom dziwić :-(

Niezle, znow potwierdza sie stara prawda ze np. Polak z Amerykanskim paszportem jest bardziej amerykanski od rodowitych mieszkancow tego kraju - w tym wypadku Slowaczka bardziej ,,tutejsza'' niz niejeden anglik.
Ja tez znam wielu Anglikow i musze przyznac ze reakcje na kryzys sa rozne. Jedni obwiniaja G.Brown'a za caly galimatias, inni znalezli sobie kozla ofiarnego czy jak kto woli ,,chlopca do bicia'' w postaci wszelkiej masci emigrantow. Choc co do zabierania pracy rodowitym Anglikom zawsze mowie im jedno na moje miejsce pracy zaden Anglik nie chcial przyjsc za najnizsza stawke, wiec emigranci wypelniaja jedynie luke w rynku pracy, a nie zabieraja chleb.

Choc co do zabierania pracy rodowitym Anglikom zawsze mowie im jedno na moje miejsce pracy zaden Anglik nie chcial przyjsc za najnizsza stawke, wiec emigranci wypelniaja jedynie luke w rynku pracy, a nie zabieraja chleb.

Dokładnie tak samo ja mówię, choć w pracy nigdy nie usłyszałam, że ja - Polka otrzymuję niepotrzebnie coś, co powinien otrzymać Anglik.

pomyślcie co byście czuli będąc rodowitymi mieszkańcami wysp,
każdy z nas chciałby normalnego życia,
pracy która satysfakcjonuje,
czasu dla siebie i rodziny,
odrobiny radości,
ot, spotkać się z przyjaciółmi przy grilu chociażby,
albo polatać na glicie jak Marcin,
ot, zwykłe życie,
świat coraz mniejszy,
w PL warszawiacy się wkurzają że ich prowincja najeżdża,
a w skali Europy lokalnie zawsze będą podobne niesnaski,
przyjechali, za dużo ludzi, pracy za mało,
jeszcze sporo wody w Tamizie upłynie,
i innych rzekach Europy,
zanim ludzie zmienią myślenie,
do tego media...
te wszystkie tv onety i inne,
fuuuu...
luz, spox, róbta swoje,
nocny marek testowy pozdrawia
:-)

w PL warszawiacy się wkurzają że ich prowincja najeżdża,

Ci sami warszawiacy w nocy wracaja od mamusi ze wsi i po kryjomy znosza kartofelki do piwnicy. Zeby sasiedzi nie zobaczyli skad naprawde sa te warszawskie korzenie :twisted:

Odwieczne marudzenie: w dużych miastach sie wkurzają ze prowincja się zjeżdża, a czym te miasta stoją jak nie prowincją? Wielkie i bogate firmy mają swoje filie w każdym małym miasteczku w Polsce (chociażby supermarkety czy sklepy ciucharskie, produkownie wszelakich dobroci itd.) - wysysają w ten sposób i kasę, zdolnych ludzi i siłę roboczą z prowincji. Także ja bym nie demonizował za bardzo migracji ludzi. Bo wszystko jest potrzebne i dobre, a że bogatym się w za przeproszeniem w dupach poprzewracało i życzyliby sobie doić resztę i najlepiej murem się od nich odgrodzić to już ich problem. Tak działa pieniądz i ekonomia. Jakoś we wschodnich landach Niemckraju ta "niepotrzebna i bezrobotna prowincja" się wyniosła i wielkiego dobrobytu to nie sprowadziło na resztę. Byliśmy świadkami przecież najpierw marudzenia ze w Anglii nas za dużo to przeszkadzamy Anglikom, w tym samym czasie marudzono że w Polsce nas za mało i to z kolei szkodzi Polsce. Teraz ludzie wrócili do Polski to znowu na odwrót - marudzenie w drugą stronę. Skoro wyjeżdżając z kraju a do kraju b szkodzę zarówno jednemu jak i drugiemu to po jakiego wała w końcu te swobodę przepływu usług pieniędzy i osób wprowadzono, skoro to takie zło? Współczesny system ekonomiczny i sam fakt istnienia pieniądza umożliwia ludziom z tzw. "know how" ustawianie sobie fajnych piramidek gdzie oni siedza na górze i doją równo wszystkich poniżej. Sprzyja temu korporacyjnośc i niestety globalizacja rynków. Przydałaby się jakaś metoda uniemożliwienia takiego działania. Szkoda że metod jaskiniowców czyli wymiany dobra za dobro nie można w dzisiejszych czasach stosować, bo wtedy każdy byłby tylko na tyle bogaty na ile potrafiłby fizycznie zapracować :)

Szkoda że metod jaskiniowców czyli wymiany dobra za dobro nie można w dzisiejszych czasach stosować, bo wtedy każdy byłby tylko na tyle bogaty na ile potrafiłby fizycznie zapracować

No to moi sasiedzi (rodowici Anglicy) padli by z glodu :-D

[ Dodano: Sro Cze 10, 2009 07:57 ]
No i cymbaly wybory wygraly !!!