Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Marysienka82 » 31 lip 2012, 15:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

to_ja ja byłam w 7 tyg. to zaczęłam krwawić...pojechałam zaraz na pogotowie, bo koleżanka powiedziała,że przy każdym krwawieniu trzeba iść nie bagatelizować tego...no więc pojechałam i mimo,że to wczesna ciąża to mnie przebadali pobrali mocz i krew i na usg wysłali,żeby zobaczyć czy wszystko ok, a wcześniej też mnie tydzień mocno bolał brzuch. Więc ja bym na Twoim miejscu jechała, nie będziesz się tak denerwować. Też myślałam,że mnie zbagatelizują ale naprawdę się poczułam lepiej jak mnie przyjęli. Mam nadzieję,ze u ciebie to tylko implantacyjne, najważniejsze,żebyś się nie denerwowała!! Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Marysienka82
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączyła: 1 wrz 2011, 17:36
Reputacja: -3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 31 lip 2012, 16:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kolezanka nie krwawi tylko plamienia ma z tym jej nie przyjma bo nic nadzwyczajnego sie nie dzieje. ja pojechalam z plamieniem to nawet mnie nie zbadali tylko powiedzieli ze plamienia i bule pobrzusza ma co 3 kobieta ciezarna nastepnego dnia juz mocno krwawilam i bol rowniez byl silniejszy to mnie zbadali i wyslali do domu
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez to_ja » 31 lip 2012, 17:32 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

no wlasnie niedokladnie sie wyslowilam - to moje 'lekkie krwawienie' - to plamienie - gesta brazowa wydzielina, wyglada jak stara krew i nie jest tego duzo, ale i nie jest to np jedna kropelka. Takie standardowe plamienie jakie mam zwykle przed miesiaczka.
Na razie mam plan taki zeby poczekac do minimum 8 tygodnia, zrobic jeszcze raz test ciazowy i jesli do tego czasu dalej bede miala jakies problemy (krwawienie, plamienie, wieksze bole) pojade do Early pregnancy unit. Nie chce jechac za wczesnie bo nawet jesli mnie przyjma i zrobia usg, bicia serca moga jeszcze nie wykryc. Po 8 tygodniu wszystko powinno byc juz w miare widoczne a bicie serca wyrazne.

to_ja
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 21 wrz 2009, 16:39
Lokalizacja: tamworth
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 31 lip 2012, 20:36 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

to_ja, z tego co opisujesz wyglada, ze to zupelnie normalne. takze sie nie martw :)
gratulacje :grin:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez lori28 » 1 sie 2012, 07:58 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

nie jestesmy lekarzami wiec, raczej ocena objawow nie do nas nalezy
ja na swojej skorze przekonalam sie, ze jest bardzo roznie
4 ciaze- 4 rozne historie
trzymam kciuki, zeby bylo wszystko ok:)
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Marysienka82 » 2 sie 2012, 16:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej!!
u mnie też dużo krwi nie poleciało,może to też plamienie, ale pojechałam bo nie chciałam się martwić. Super się mną zajęli, dostałam skierowanie na usg. Na pierwszym było widać tylko pęcherzyk, więc dostałam skierowanie na następne. Miałam je robione dzisiaj, widziałam już ładne serduszko.Nnie chciałabym teraz siedzieć i czekać i się martwić.

Marysienka82
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączyła: 1 wrz 2011, 17:36
Reputacja: -3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez lori28 » 3 sie 2012, 07:40 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Marysienka82 napisał(a):Hej!!
u mnie też dużo krwi nie poleciało,może to też plamienie, ale pojechałam bo nie chciałam się martwić. Super się mną zajęli, dostałam skierowanie na usg. Na pierwszym było widać tylko pęcherzyk, więc dostałam skierowanie na następne. Miałam je robione dzisiaj, widziałam już ładne serduszko.Nnie chciałabym teraz siedzieć i czekać i się martwić.


i bardzo dobrze, ze pojechalas:)
super wiesci, gratulacje!!!
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 5 sie 2012, 18:44 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Moja przyjaciółka kilka dni temu poroniła :(
Żadnego krwawienia nie można ignorować chociaż w większości przypadków nie wiele można zrobić :? Do 12 tyg raczej nie poogą, ale myślę, że warto spróbować i w szpitalu się pokazać.

lori28 Masz racje, każda ciąża inna :roll:
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez lori28 » 5 sie 2012, 20:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kitka przykro mi z powodu przyjaciolki :(
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 7 sie 2012, 19:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Marysienka82 W UK tak się Tobą zajeli? :shock: To na prawde fajnie, bo raczej inne opowieści słyszę. Na szczeście na własnej skórze nie musiałam się przekonywać.

Czy położna was waży?
Moja nie i ogólnie moja poprzednia położna była fajniejsza. Bardziej przykładała się do pracy ta się spieszy i to bardzo widać :?
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez lori28 » 8 sie 2012, 11:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

mnie polozna nie wazy, ale jakos mi to do szczescia nie potrzebne
mam wage w domu i im brzus wiekszy tym rzadziej korzystam;)
a co do poloznych mam praktycznie co wizyta inna, takze raczej cudow nie ma- chodze bo musze...
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 8 sie 2012, 12:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Kitka, mnie polozna wazyla tylkoraz na pierwszej wizycie, a pozniej jeszcze jeden razjaksamaspytalam czy moge skorzystaczwagi;) chcialam sprawdzic czy moja domowa waga jest dokladna w stosunku do tej;)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitka » 8 sie 2012, 14:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Przeżyję to, że mnie nie waży :wink: Chodzi mi o sam fakt, że nie robi tego co moja z pierwszej ciaży. Ja się ważę w pracy na wadze towarowej :lol:

lori28 U mnie w przychodni jest jedna położna. W poprzedniej ciaży, chyba tylko raz miałam inną, ktora była na zastępstwie.

Fajna pogoda się zrobiła :roza: :grin:
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez monikag15 » 15 sie 2012, 07:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Wczoraj dostalam plamienie , wystraszona pojechalam do szpitala ( New Cross w Wolverhampton), mimo iz to 8 tc zostalam przyjeta i przebadana, a w Early pragnated clinic zrobili mi scan.....Nie ma sie co bac, zdrowie dziecka najwazniejsze. Ja tez sie balam ze mnie odesla, a jednak tego nie zrobili.

monikag15
Początkujący
 
 
Posty: 18
Dołączyła: 4 kwi 2012, 17:54
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 15 sie 2012, 10:48 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

monikag15 Miałaś szczęście!
Moja przyjaciółka pojechała w poniedziałek w 11tc z krwawieniem do szpitala, odesłali ją do domu. USG wyznaczyli na czwartek !!! :roll:
We wtorek dostała mocnego krwanienia i skurczy, mąż zadzwonił po pogotowie.
W szpitalu okazało się, że już praktycznie po wszytkim. Miała zabieg, bo musieli dzidziusia wyjąć :( Masakra jakaś :(
Teraz czeka na wszystkie wyniki badań.
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET