Gdzie mieszkaliscie zagranica poza UK
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
W Irl. mieszkalam w Castleblayney. Milo wspominam tamten czas. Dobre zarobki, mili ludzie. Ale to bylo ok 8lat temu i z tego co wiem juz nie jest tam tak fajnie:(. A w Austrii to w Wiedniu mieszkalam. i tez nie moglam narzekac, poniewaz to piekne miasto jest, super zorganizowane, jednak ludzie bardzo zdystansowani, malo przyjacielscy, no i ten jezyk... w moim przypadku nie do nauczenia:/
-
-
zamioculcas7
- Początkujący
-
-
- Posty: 18
- Dołączyła: 10 lip 2012, 13:44
- Reputacja: 5
-
zamioculcas7, bylam we Wiedniu kiedys na tydzien i potwiierdzam piekne miasto. Pamietasz moze drzewo na balkonie, czy tez w mieszkaniu rosnace przy jakiejs glownej ulicy? Cos takiego mi sie przypomina, ale teraz to juz nie wiem jak to dokladnie bylo z tym drzewem heh
-
-
Jaga S
- Rozeznany
-
-
- Posty: 105
- Dołączyła: 2 lis 2012, 08:17
- Reputacja: 8
-
Moze chodzi ci o Hundertwasser House? Jesli tak, to rzeczywiscie jest zjawiskowy, jak zreszta inne budynki architekoniczne tego pana np. spalarnia smieci:)
-
-
zamioculcas7
- Początkujący
-
-
- Posty: 18
- Dołączyła: 10 lip 2012, 13:44
- Reputacja: 5
-
zamioculcas7, musze sprawdzic nie mam pojecia gdzie to bylo ani jak sie nazywalo. Po prostu z tego co pamietam ktos mial chyba wielkie drzewo zasadzone w mieszkaniu, pokoju i konary drzewa wystawaly na zewnatrz z budynku. Wygladalo to bardzo nietypowo hehhe.
I bylo to przy jakiejs glownej ulicy we Wiedniu. Bylam tam tylko tydzien i to bylo z 8 lat temu...
Dodano: -- 5 mar 2013, 18:51 --
No nie, na pewno nie o to mi chodzilo. Ale rzeczywiscie te budynki niesamowite... Niestety nie widzialam na zywo. Hmmm ten pan laczyl architekture z drzewami wiec moze... ten budynek z drzewem o ktorym wspomnialam to byl dom tego pana...
-
-
Jaga S
- Rozeznany
-
-
- Posty: 105
- Dołączyła: 2 lis 2012, 08:17
- Reputacja: 8
-
ja mieszkalam rok w Monachium - opiekowalam sie dziecmi (jeszcze wtedy studiowalam). samo miasto i klimat bardzo mi odpowiadal, gorzej z rodzina, u ktorej mieszkalam - zero szacunku i traktowanie dziewczyn ze wschodu jako tych, ktore szukaja bogatych mezow...
-
-
niemka
- Przyczajony
-
-
- Posty: 3
- Dołączyła: 31 mar 2013, 12:41
- Reputacja: 0
-
Ja jestem po raz pierwszy zagranica Polski. Ostatnie pół roku w kraju tak dało mi w kość ze postanowiłam poszukać pracy zagranica kraju, bałam się ze sięgnę dna.Mam prace , mam gdzie mieszkać i pieniądze.Brak mi moich znajomych ,przyjaciół których zostawiłam. Jest tu mi bardzo dobrze i niech ta chwila trwa wiecznie . :roza:
-
-
boszka
- Raczkujący
-
-
- Posty: 94
- Dołączyła: 6 sty 2013, 11:54
- Reputacja: 6
-
Powrót do HYDE PARK