Przymusowe leczenie osoby uzaleznionej od narkotyków

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
Witam, czy można zmusić sądownie czy w inny sposób do leczenia,osobę zażywającą narkotyki?
co tutejsze prawo mówi,jeżeli taka osoba zaczyna być agresywna,traci pieniądze,zaniedbuje rodzinę no i rzecz jasna może robić zadłużenie domu itd
czy w razie rozwodu ten aspekt jest brany pod uwagę

magdam151280
Początkujący
 
 
Posty: 27
Dołączyła: 20 mar 2013, 08:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 18 kwi 2016, 05:41

A traci swoje pieniądze czy kogoś innego?

Pytań jest dużo bo co znaczy zaniedbuje? Nie spędza całego swojego wolnego czasu z rodziną? Nie przeznacza całych swoich pieniędzy (przez siebie zarobionych) na rodzinę i żonę siedząca w domu? ( sorry jak to brzmi trochę egoistycznie ale sytuację są różne)

Jedyne co możesz zrobić to sadownie domagać się pieniędzy na utrzymanie dzieci jeżeli takowy problem tutaj jest.

Bo zmuszanie kogoś do leczenia przymusowo na moje jest kompletnie bez szans... Jest osobą dorosła i wie co robi chce przestać to przestanie nie chce to hmm odpowiedź znasz.

Zadzwoń na line pomocy "Talk to Frank" tam napewno pomogą więcej niż tu na forum..

Ja osobiście myślę że zmuszanie do przymusowego leczenia (nie masz na to szans) nie jest odpowiedzią na twój problem, no ale to tylko moje zdanie.

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

Na szczęście nie miałem do czynienia z takim problemem, ale to co czytam, to wszyscy mówią, że aby leczenie było skuteczne musi być dobrowolne. Pacjent musi chcieć się wyleczyć i mieć dobrą motywację. Sam dla siebie. Leczenie uzależnienia (jakiegokolwiek) to głównie leczenie psychiki, nie ciała.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2523
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

dziękuję,tak myślałam że przymusowe odpada
Alzak dlaczego od razu zakładasz że na siedzącą w domu?otóż pracuję, a mój małżonek przestał pracować i widzę że nie zamierza nawet szukać nowej pracy.
Zaciągnął debety,ale kto ich spłaci jak nie będzie pracował.
Czy ja odpowiadam za długi zaciągnięte na jego karcie?
jak to jest w Anglii?
Nie wiem co robić bo wpakuje nas w kłopoty,stracimy dom i pójdziemy z dzieckiem pod most
nie pomagają prośby ani groźby, ma na wszystko jak to mówi wyj....e

magdam151280
Początkujący
 
 
Posty: 27
Dołączyła: 20 mar 2013, 08:29
Reputacja: 0
Neutralny

Jesteście małżeństwem tak że jeżeli zaczną go ścigać za długi to i może dotknąć to ciebie.Jedynie co pozostało to od separować się od niego.Czyli nie jesteście razem żyjecie w separacji ale najlepiej zrobisz jak udasz się do Citizens Advice Bureau https://www.citizensadvice.org.uk zakładka Relationships na pewno znajdziesz tam pomoc.Czym wcześniej tym lepiej porady jak i pomoc jest tam darmowa.Powodzenia
Avatar użytkownika
Darwas
Zadomowiony
 
 
Posty: 693
Dołączył: 26 sty 2008, 11:01
Lokalizacja: Dudley
Reputacja: 58
Poczciwy


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI