Mamusie z Birmingham i okolic

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez olivka » 17 wrz 2007, 13:14 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

agi, moj synek tez nie ssie smoka, a probowalam roznych... teraz zabkuje i gryzaka tez niechce.. tylko palec, lub cala reke sobie wpycha i sie uspakaja...
tak czy tak mysle ze na sile niema co uczyc smoka :wink: :wink: :wink:
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez emcia04 » 17 wrz 2007, 15:55 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

agi jak dziecko nie chce smoka to zmuszanie do tego nic dobrego nie przyniesie. na pewno nie jest to wina smoczka tylko tego ze po prostu nie wszystkie dzieci je toleruja. moja mala akurat ze smokiem nie miala problemu ale do butelkowego przyzwyczajala sie chwile. wszystko zalezy od dziecka. pomysl pozytywnie- nie bedziesz miala problemu z odzwyczajeniem od smoczka. na pewno nie raz widzialas dzieci tak duze jak 3 lata dalej ze smokiem a to juz lekka przesada. :roza:

emcia04
Rozeznany
 
 
Posty: 207
Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mamuśka twins » 17 wrz 2007, 17:38 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Moj synus smoka od razu polubil, a moja corcia wrecz przeciwnie. Za to Julitka uwielbia smoka butelkowego (nie lubi z cysia ssac), a Mateunio cysia! :wink:
Smoczek to dobra rzecz - uspokaja. Po za tym slyszalam, ze chroni przed śmiercia łóżeczkowa, ale uzależnia bobasy :wink:
Avatar użytkownika
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posty: 369
Dołączyła: 19 mar 2007, 19:23
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 17 wrz 2007, 18:33 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

jak smoka ssie dzidzia to tak slodko wyglada! hihihi mi to nawet bylo smutno ze moj niunio niechcial smoczka bo tak mu z nim do twarzy hihihi taki dzidziuniek prawilny.. ale nic na sile. nie chce,wiec nie ma. :roll:
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anka » 18 wrz 2007, 07:35 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

moim zdaniem nie powinniscie zmuszac niektóre dzieci nie lubia smoczków.Moja niunia ma 12 miesiecy na poczatku nie chciala smoka ja ją nauczylam a teraz oduczyc nie moge nie chce mowic tylko smokiem sie zapycha.Pozdrowionka

Anka
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączyła: 11 lip 2007, 09:48
Lokalizacja: Tamworth (wrocek)
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez irminka0 » 18 wrz 2007, 14:37 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Witam wszystkie mamuski... :lol:. Jestem mamą prawie dwuletniej Claudii a pod sercem noszę 13-to tygodniowe Ziarenko. Mieszkamy sobie na Great Barr i rownież brakuje nam towarzystwa na spacerkach i dzielenia sie radosciami i malymi troskami. Pozdrowienia dla wszystkich mam i ich pociech :roza: :roza: :roza:

irminka0
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączyła: 18 wrz 2007, 14:20
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agi » 18 wrz 2007, 17:17 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Cześć Dziewczyny :!:

Dzięki za odpowiedzi :mrgreen:

Zobaczymy jak to będzie z tym smoczkiem, może jeszcze sie nauczy, bo jest malutka, ma dopiero 9 tyg. ale jak nadal nie będzie chciała to nie będziemy jej zmuszać.

Witaj Irminka :grin: , gratuluje Córeczki i nowej Pociechy :mrgreen:
Życze powodzenia.

Pozdrawiam :roza: :roza: :roza:
Avatar użytkownika
agi
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Dołączyła: 18 cze 2007, 13:15
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez emcia04 » 20 wrz 2007, 13:11 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Hej irminka :mrgreen: witamy w naszym wesolym gronie i gratulacje na nowego dzidzisia :mrgreen:

emcia04
Rozeznany
 
 
Posty: 207
Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 20 wrz 2007, 21:21 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Nie dawajcie zadnych smokow,bo nie oduczycie a zeby beda krzywe.Ja sama dawalam i zrobilam uwazam krzywde corce,bo dzis rosna jej zebale krzywo.A smoka doila 4 lata.
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 22 wrz 2007, 07:38 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

jest roznica midzy dzieckiem rocznym,a czteroletnim. a odzwyczaic zawsze sie da, tylko troche cierpliwosci.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 22 wrz 2007, 10:43 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Kik...cierpliwosc tu nie ma nic do rzeczy.Tak naprawde zalezy to od dziecka kiedy odstawi smoka.Coz z tego ze ty bedziesz cierpliwa,jak dziecko domaga sie i tyle.Sami jestesmy sobie winni wiec dlaczego pozniej meczyc dzieciaka???
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 22 wrz 2007, 10:43 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Kik...cierpliwosc tu nie ma nic do rzeczy.Tak naprawde zalezy to od dziecka kiedy odstawi smoka.Coz z tego ze ty bedziesz cierpliwa,jak dziecko domaga sie i tyle.Sami jestesmy sobie winni wiec dlaczego pozniej meczyc dzieciaka???
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 22 wrz 2007, 11:23 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

to jesli 4 latek bedzie domagal sie piersi, to tez mu bedziesz dawala , niesadze. z mojej trojki dwoje uzywala smoka, niemialam najmniejszych problemow z odstawieniem. jeden dzien marudzenia i to wszystko. pewnie, ze zalezy od dziecka, ale rodzice sa po to , zeby pokierowac dzieckiem, do pewnego czasu.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Aga35 » 24 wrz 2007, 07:47 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

Witam, mam pytanie.Wybieram się w styczniu do Birmingham a dokładnie do west brom.Czy ktoś orientuje się moze o tamtejszych przedszkolach.Syn w styczniu bedzie miał 2,5 roku.Czy są moze w miarę tanie, bo słyszałam ze koszt wynosi od 150 do 200 funtów tygodniowo?Moze są domowe przedszkola w miarę tańsze.Proszę o pomoc

Aga35
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Dołączyła: 22 wrz 2007, 15:35
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez pietia1 » 24 wrz 2007, 10:04 Re: Mamusie z Birmingham i okolic

mieszkam w innej czesci birmingham ale moja corka tez chodzila do przedszkola przez ostatnie dwa lata i niestety trzeba placic i wcale nie malo. ale jezeli wypelnisz aplikacje do Tax Credit to w zaleznosci od waszych dochodow panstwo bedzie wam w pewnym stopniu zwracac koszta przedszkola i moze doloza cos na utrzymanie - podkreslam jest to rowniez uwarunkowane waszymi dochodami. Wyplacaja co tydzien na konto. Slyszalem ze jest tam szkolaq z polskimi nauczycielkami lub nauczycielkami wladajacymi jezykiem polskim.
Pozdrawiam

pietia1
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączył: 17 wrz 2007, 09:36
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO