XIII Spotkanie forumowiczów - 28 luty

znak rozpoznawczy; będe w czarnej kurtce i czarnej czapce!!

- bardzo charakterystyczne - bedziesz sie wyrozniac ;) :P ;)

Do zobaczenia na imprezie - mamy co oblewac - musze sie pochwalic ze wkoncu dzis udalo mi sie zdac Prawko :): Yuppie !!!

mamy co oblewac - musze sie pochwalic ze wkoncu dzis udalo mi sie zdac Prawko :): Yuppie !!!

Pogratulowal :D

Witam właśnie wróciłem z Birmingham. Chciałbym dość konstruktywnie i subiektywnie podsumować imprezę.

Generalnie lokal z wyglądu wewnątrz bardzo ładny, niesamowicie miła obsługa za co wielki plus. Ludzie będący na imprezie również sympatyczni i z reguły przyjacielsko nastawieni. Niestety uważam, że miejsce zdecydowanie za ciasne, parkiet również za mały, brakowało również osobnego wyjścia/miejsca dla osób palących. Nie wiem jak jest w tym momencie (01:00), ale kiedy wychodziłem z imprezy ok 23 30 nie było jakiś hucznych zabaw, jakiś emocji wszystko dość takie oschłe i nijakie. Do tego piwo 4F łooo matko, chyba nie wszyscy byli zadowoleni z cennika.... Na szczęście ja piwa nie pije to mnie nie dotyczy, chociaż niektórzy narzekali z tego powodu.
Reasumując moim zdaniem imprezka średnia, bez rewelacji, spodziewałem się czegoś znacznie lepszego.

Nie marudzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
impreza fantastyczna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ten kto chcial to sie dobrze bawil:) mnie nogi i ramina bola i jestem zadowolona.
Pamietajcie o jednym- kto nam wynajmie lokal za darmow w SOBOTE??????? jak ktos zna tak owy to zamiast marudzic niech da znac prosze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[bogunia]

O tym, że bedzie ciasno to uprzedzałam - no niestety nie wyszedł im ten remont. A piwo polskie specjalnie sprowadzili na tą impreze no i dlatego sobie pojechali z ceną.

Ale to była chyba pierwsza impreza z tak dużą iloscią polskiej muzyki - dla mnie bomba!!!!

Dorota ma racje - żaden pub nie udostepni nam swojego lokalu w sobotę - to była pierwsza taka impreza!!

Ja też się świetnie bawiłam - Testowy i Jolly - dzięki za tańce wygibańce :-D

szkoda, że nie mogłam ze wszystkimi porozmawiać, ale niestety głos mi przepadł i wygląda na to, że szykuje się dłuższa kuracja po imprezowa :sad:
Ale warto było!

dzięki wszytskim za kolejną super zabawę!!!

A mi się bardzo podobało :)
Na początku ludzie się spinali ale to naturalne gdy nie zna się zbyt wiele osób dookoła.
Ta ciasnota wydaje mi się właśnie doskonale podziałała integrując ludzi.
Widziałem spooooro ludzi doskonale się bawiących, rozmawiających ze sobą, uśmiechających się do siebie. Dla mnie naprawde elegancko :)
Moze faktycznie za mało przestrzeni do tańczenia ale nie można mieć wszystkiego:)
Zgadzam się z Bogunia co do soboty. Sobota rządzi się swoimi prawami i bądzmy zadowoleni bo lokal naprawde był superek, obsługa jak Rav zauważył baaaardzo miła a ciasnota naprawdę była na plus.
Porobiłem Wam sporo zdjęć, które wrzucę na stronę i wyślę do Adama na serwer tutejszej stronki. Mam za moment klientów jednak postaram się wrzucić pierwsze fotki dziś późnym wieczorem.
Tak w ogóle to poznałem wiele ciekawych osób i osobiście jestem z naszego spotkania bardzo zadowolony.
Nie bijcie za to co uwieczniłem na zdjęciach ;)
Ach ... podziękowania za organizacje oczywiście :) Pewnie niewiele osób ma to uwadze ale zorganizowanie takiej imprezy wymaga troszkę łazikowania, dzwonienia itd. Sam doskonale wiem jak to jest zorganizować lokal, ludzi, całą ekipę. Dlatego też duże podziękowania dla organizatorów.
Ok ... skończyłem ;)

ja też mam mocno pozytywne odczucia poimprezowe,
no i... mam nadzieję, że nie byłem obfotografowany nadto,
żeby nie świecić potem oczami jak się foteczki na stronie pokarzą,
choćby tych wygibasów na jednej nodze o których Bogunia łaskawa była wspomnieć,
za co dziękuję oczywiście,
watro było się pojawić choć teraz nogi bolą,
jedna z wysiłku zastępstwa koleżanki znaczy drugiej nogi,
a ta wspomniana druga kontuzjowana z nieodpowiedzialnego przeciążenia,
:mrgreen:

heh zabawa byla przednia wytanczylem sie wyskakalem az mi krew z nosa poszla :-P

dzieki Boguniu za dotrzymanie kroku w tancu :wink:


podziekowania za zorganizowanie imprezki


Dorota kiedy karaoke??

:arrow:

Widzę, że wiele osób zostało kontuzjowanych na spotkaniu. Nawet krew się polała. :)Mam nadzieję, że wszyscy szybko wrócą do zrobia.

Ja oceniam imprezę na duży plus i nie uważam tego czasu za stracony. U mnie obeszło się bez kontuzji, nie licząc siniaków na ramionach. Jak wy jeszcze smacznie spaliscie ja już przemierzałam Walijskie padoły i przez to czuję się zmęczona podwójnie.

Melduję swoją gotowość na następnym spotkaniu. Podobniej jak Bogunia żałuję, że nie udało mi się poznać wszystkich, a przynajmniej znacznej części z Was i z każdym porozmawiać. To jedyny minus, ale to chyba wina zbyt krótkiej nocy.

Leczcie rany i wracajcie szybko do zdrowia. :wink:

Dorota kiedy karaoke??

:arrow:

w czwrtek tak jak obiecales :)

Dorota kiedy karaoke??

:arrow:

w czwrtek tak jak obiecales :)

niestety nie obiecywalem terminu bo powiedzialem ze w czwartek nie moge bo pracuje, tylko w weekend :-P

dobra dobra teraz sie wykrecasz bo wiesz ze bedziesz spiewal pierwszy :) w weekend nie ma nigdzie karaoke- chyba ze staniemy na broad street? moze cos zarobimy? poprawiny spotkania??? hahahah

Mysle ze deptak na New Street byl by lepszym pomyslem ja bede tanczyl Ty spiewasz i przebierzemy sie zeby nas nikt nie rozpoznal, poprawiny to dobra opcja ;) w sobote w Velvet albo YardBird :-P

[Adam]

Do galerii wrzucilem kilka fotek
http://bham.pl/gallery/thumbnails.php?album=79
czekamy na następne

Wlasnie widzialam fotki :-D super!!!!!Jaka szkoda ze nie moglam uczestniczyc.Mam nadzieje ze nastepnym razem mi sie uda :-)