Rezygnacja z pracy
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Hej!
czas o jakichs zmianach w pracy pomyslec wkrotce i tu pytanko: jestem zwiazany kontraktowym 2 tygodniowym wypowiedzeniem, i teraz czy jak wezme 2 tygodnie przyslugujacego mi urlopu to czy legalnie zaliczyc ten czas na poczet wypowiedzenia (oczywiscie po wreczeniu pracodawcy pisemnej rezygnacji z posady). Ma ktos jakies doswiadczenia w tej materii?- bede wdzieczny za ewentualne sugestie
-
-
lysy
- Rozeznany
-
-
- Posty: 251
- Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 2
-
Ja jak się zwalniałem z pracy to też dałem wypowiedzenie z dwutygodniowym wyprzedzeniem.Miałem do wykorzystania jeszcze urlop ale były pracodawca poprosił mnie bym przepracował jeszcze z tydzień.Tak więc za niewykorzystane dni urlopu mi zapłacono.
Słyszałem też ,że pracodawca może Ci odmówić urlopu ,jeśli powiadamiasz go o nim z dnia na dzień.Można też iść do lekarza i zwolnić się w trakcie "choroby".Wszystko zależy w jakiej atmosferze chce człowiek pożegnać się z pracodawcą.Jesteś pewny ,że przysługują Ci dwa tygodnie urlopu?Pracodawcy różnie naliczają nowe urlopy.Jedni od Nowego Roku a inni od Kwietnia(początek roku podatkowego).Pamiętaj,że urlop dostajesz za dni przepracowane.
-
-
Manitou
- Rozeznany
-
-
- Posty: 299
- Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
- Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
- Reputacja: 8
-
Manitou napisał(a):Ja jak się zwalniałem z pracy to też dałem wypowiedzenie z dwutygodniowym wyprzedzeniem.Miałem do wykorzystania jeszcze urlop ale były pracodawca poprosił mnie bym przepracował jeszcze z tydzień.Tak więc za niewykorzystane dni urlopu mi zapłacono.
Słyszałem też ,że pracodawca może Ci odmówić urlopu ,jeśli powiadamiasz go o nim z dnia na dzień.Można też iść do lekarza i zwolnić się w trakcie "choroby".Wszystko zależy w jakiej atmosferze chce człowiek pożegnać się z pracodawcą.Jesteś pewny ,że przysługują Ci dwa tygodnie urlopu?Pracodawcy różnie naliczają nowe urlopy.Jedni od Nowego Roku a inni od Kwietnia(początek roku podatkowego).Pamiętaj,że urlop dostajesz za dni przepracowane.
Tak mam juz zarezerwowane 2 tygodnie urlopu i w ostatni dzien przed urlopem chcila bym wreczyc pracodawcy 2 tygodniowe wymowienie, do konca roku po tym czasie mam jeszcze do wybrania 6 dni urlopu
-
-
lysy
- Rozeznany
-
-
- Posty: 251
- Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 2
-
mysle ze jesli masz ten urlop 'zabukowany' (a fuj, co za parszywe anglikanizmy) to spokojnie mozesz zapodac wypowiedzenie w pod koniec ostatniego dnia pracy. choc jak ci przedmowca zwrocil uwage zalezy w jakiej atmosferze chcesz sie rozstac
pe
-
-
KA i PE
-
-
Trace powoli cierpliwosc do obecnej pracy, ze juz o wszelkich zmianach w firmie -godzacych w ludzkie zarobki nie wspomne.....Stad mysl o jakichs zmianach w kwesti pracy, i cos mi sie wydaje, ze trzeba sie bedzie za to na serio zabrac
-
-
lysy
- Rozeznany
-
-
- Posty: 251
- Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 2
-
Dodam tylko od siebie ,że "palenie mostów" za sobą to nie jest dobry pomysł.Zawsze staram sie odchodzić z pracy w normalny sposób i muszę przyznać ,że w obecnej dobie kryzysu to zaprocentowało.Nigdy nie wiadomo co nas jeszcze czeka lub czy nie będziemy zmuszeni załatwić pracy komuś bliskiemu.
-
-
Manitou
- Rozeznany
-
-
- Posty: 299
- Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
- Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
- Reputacja: 8
-
Oczywiscie racja! decyzji o sposobie i czasie wreczenia rezygnacji jeszcze calkowicie nie podjalem - poki co rozwazam opcje
-
-
lysy
- Rozeznany
-
-
- Posty: 251
- Dołączył: 5 mar 2007, 11:47
- Lokalizacja: Redditch
- Reputacja: 2
-
Powrót do PRACA