digi9 napisał(a):no to po ptokach, bo nie mam najmniejszych szans na zdobycie zaswiadczenia o zdrowiu psychicznym :lol: coz to za dyskryminacja pacjentow z malym swirkiem :D prosze jeszcz raz 'rozwazyc' moja oferte! :waga:
no rozważam i rozważam,
jednak lot w kosmos odpada chyba jednak,
może prędzej jakaś kawa gdzieś w jakimś przytulnej kafejce gdzieś w Sutton Coldfield...
no ale Aśćka, hm... do ukochanego tu przyjechała,
więc... zakochana...
więc, nie wypada,
tym bardziej, żeś jest bibliotekarka...
pewnie nosisz okulary i jak się nad tymi książkami pochylasz...
w tych okularach...
to co chwilę odgarniasz włosy ręką... powoli...
i jak jeszcze masz piegi... no to testowy jest ugotowany...
przepadł w butach,
nie mam mowy,
0 kawy i lotów kosmicznych...
::stop::