Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Anastazja ja poprostu spać nie moge...pogoda faktycznie wakacyjna...jutro jedziemy z siostra do Bham do sea life...byl ktos??jak wrazenia??
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

Steinik, to niedobrze,ja to moge spac i spac :)

malaroksi, a co to za szczepienie?Ja to mam tyle zaleglych szczepien,ze masakra,ale narazie nie szczepie czekam az maly skonczy 3 latka wtedy zaczne szczepic,ale wybiorczo.

Pogoda cudna oby jak najdluzej sie taka utrzymala.
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

Steinik, my bylimy i bardz mi sie podobalo lubie takie klimaty i kino 4d super efekty :)
proponuje kupic bilety online, po pierwsze taniej po 2 bez kolejki sie wchodzi :)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 30 lip 2011, 17:58 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

halo kobity!
widze, ze ogorki malosolne na topie. ja uwielbiam z pomiderem i cebulka wymieszane, mmmniam :)
malaroksi napisał(a):Zadzwoniła mi kobieta z przychodni że mam przyjść na szczepienie z Roksaną i ja nie wiem jak ja to zniosę, przecież jak tu utrzymać prawie 4latke by sobie dała coś w kuć ,maskara, malutkie dziecko jakoś tak łatwiej chociaż wiadomo serce się kraja , ona to tam w panikę wpadnie ...

moze nie bedzie tak zle :wink: ja bylam z Dominika pare m-cy temu. byla swiadoma tego co sie dzieje i oczywiscie wpadla w ryk jak pani wkula sie, ale to trwalo 2 sekundy doslownie! potem poszlismy na lody i bylo juz ok ;)
steinik, ja bylam w sea life centre pare razy. fajne. najlepsze wrazenie robi za pierwszym razem, pozniej to juz nic ciekawego. chyba jednak wole zoo, bo mozna sobie na swiezym powietrzu pobyc i piknik zrobic...
no wlasnie, chyba niedlugo sie wybiore z Mala. pogoda sprzyja 8)
a jutro moze nad morze pojedziemy. szkoda nie skorzystac ze slonka. chociaz mala mi troche "rzezi" i glos traci, no ale zobaczymy jutro.

a wczoraj mielismy wieczor pozegnalny kolezanek z pracy. najpierw grzecznie pub i ppgaduchy w duzym gronie, a potem w 4 poszlysmy potanczyc... no i tak bujajac sie od jednej knajpy do drugiej rozmyslalam sobie o roznicach w imprezowaniu w pl i w uk, o zachowaniu ludzi, dziewczyn... Corke swoja to chyba do kaloryfera bede przywiazywac jak wkroczy w wiek imprezowania :lol: jakos nie lezy mi ta "bezposredniosc" i latwosc nawiazywania znajomosci... :roll:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Tak piszecie babki o tych ogórasach ze az i mi sie zachcialo,no ale niestety nie umiem takiech cudów robic,bo juz bym popapugowala.
Widzialam u nas w polskim sklepie takie gruntowe kikutki ale nie umiem ani kisic ani innych sloikowych przetworów. A moze któras z was napisze jak to sie robi hmm?
A tak to napisze ze niedawnio wrócilam do chatki bo moja mala imprezowala w basenie na odródku.Ciezko bylo ja wyciagnac z wody.Krzyk jak bym jej cos robila. caly dzien na dworzy,az mnie glowa boli.mimo ze nie siedzialam na sloncu bo nie moge sie opalac.(alergia na slonce :roll: )ale duchota straszna.no i zrobilam dzisiaj z 10kilometrów bo poszlam na pieszo do asdy a mam daleko.moze zgubie kilka dekagramów heh.
Co do szczepien to moja jest mala ale jak chodzimy na szczepienie yo sadzam ja na kolana bokiem,jej nogi wkladam miedzy moje i obejmuje ja tak zeby rekami nie ruszala.raz raz i po krzyku. ze starszymi moze byc gorzej bo sa silniejsze ale mozna spróbowac. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

Ja tez dostalam wezwanie na szczepienie booster, a moja mala we wrzesniu konczy 5 lat, nie sprawdzalam jeszcze w ogole co to za szczepienie i czy ona w ogole powinna na nie isc bo ona do tej pory szczepiona byla w pl i moze juz na to byla szczepiona, musze oblukac :lol: dobrze ze mi przypomnialyscie.

Dzisiejszy dzien minal na sprzataniu i zakupach, teraz wrocilismy z parku gdzie bylismy pograc z sasiadem we frisbi i krykieta, chlopaki pokopali tez pilke a ja polezalam troche na kocyku, poszlismy po 17 juz wiec nie zlapalam zbyt wiele slonca, ale wczesniej bylo zbyt duszno. A na jutro rozwazamy albo wyjazd do Bham do znajomych i z nimi wypad na basen, albo nad morze, w ogole to dzis mielismy jechac i jutro wrocic ale sasiad mial inna propozycje i zrezygnowalismy, a ostatecznie nic z tego nie wyszlo i spedzilismy sobote jak zwykle.
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

kurcze duszno wam a mi to wrecz chlodno dzis bylo:D:D chyba jeszcze myslami i jestem w Polsce :D :D :D
dzis mielismy zakupowy dzien trzeba bylo uzupenic zapasy po powrocie z wakacji:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

hej babiszony :)

uuuffff alkohol wreszcie wyparowal ze mnie....wczoraj bylismy w Manchesterze na urodzinach znajomego mojego faceta.towarzystwo starsze ode mnie,ale jak sie bawilo!!!normalnie pozazdroscic powera :D jak bede w ich wieku to tez tak chce!!!!

Steinik napisał(a):jutro jedziemy z siostra do Bham do sea life...byl ktos??jak wrazenia??


bylam calkiem niedawno i podobalo mi sie,choc widzialam cos takiego wczesniej na duzo wieksza skale :wink:

a my juz malutkimi kroczkami zblizamy sie do wakacyjnego wyjazdu :)
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 313
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

czesc kobiety, chyba wszystkie leniuchuja caly weekend bo cisza straszna ;)
kurcze najpierw bol gardla pozniej zablokowany nos...pozniej jedno i drugie na raz,,,, potem znow bol gardla ateraz nie dusi...co nastepne? i keidy minie.,...grrrr.... :evil: :evil: ... chyba pojde jutro na wolne.,.. :roll:
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

ehhh a mnie znowu ból głowy i oczu dopadł....masakra jakas noo..

wpadlam tu na chwilke..pozdrowionka..i zmykam sie polozyc.... :cry:
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

Steinik, kobieto jak ma cie nie bolec jak do 5 rano nie sypiasz!! i robisz ogorki :D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Bogini ja o 5 wstaje a nie do 5 siedze.....
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

Steinik, to wcale nie lepiej:D tez by mnie bolala glowa:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

hej!
Ja w koncu mam chwile by cos naskrobac ;)
Urodzinki Kacperka sie udaly.Imprezowalismy od piatku do niedzieli.W piatek byly dzieci z przedszkola ze swoimi mamami a w sobote moi rodzice,kolezanka i znajomi.
Co do torta Anastazja,nie podam Ci jednak przepisu,bo przepis na biszkopta wzielam z neta.Mial byc taki super po komentarzach stwierdzilam,a tymczasem musialam go dwa razy robic.I nie wiem czy dlaczego taki slaby mi urosl.Pierwszy placek wyszedl dosyc plaski,a drugi troche wyzszy,przekroilam go na dwie czesci.Krem zrobilam z przepisu ze smietanki 36% łaciatej plus do tego dodalam brzoskwinie do srodka.Wstawie fotke jak mi sie uda ;) ale WIEM JEDNO cukiernikiem to ja w zyyyciu nie bede hehe Chociaz wszystkim smakowal-to najwazniejsze ;)A na fotce dopiero zobaczylam,ze nie wszedzie wycisnelam krem hihi.No i jedno ciasto tez robilam z przepisu z internetu.Metrowca,ale jako Szachownice,fajnie wygladal i smakowal,ale masa pracy przy nim.Drugie ciasto 3-bit z wlasnego przepisu.

Dodano: -- 1 sie 2011, o 18:05 --

Steinik,jak masz mozliwosc by Ci ktos z Pl kupil i wyslal te tabletki Coffepiryne to zamow je sobie.Sprobuj,naprawde warto.
A jak tam ogoreczki malosolne,juz zrobione??
Moj maz przynisol wielka butle z pracy i tez chce robic ogorki malosolne.Sloiki tez zbieramy,by pozniej je powciskac tam.
A masz jakis sprawdzony przepis na nie??My nigdy zadnych przetworow nie robilismy.Ale tez powoli mnie taka wena dopada,by cos zaprawiac hehe.Chyba sie starzeje ;)
Załączniki
DSC04145.JPG
DSC04145.JPG (57.42 KiB) Przeglądane 27855 razy
DSC04294.JPG
DSC04294.JPG (52.29 KiB) Przeglądane 27855 razy
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

torcik wyglada smakowicie....
co do ogorasow udaly sie pierwszy raz robilam...niemialam korzenia chrzanu ylko koper...ale malzon dokupil taka przyprawe w polskim sklepie do ogorkow i sie udaly...sam zapach przypominal mi domeczek w polsce :lol:
co do coffie piryny,bede w sierpniu pod koniec w pl to chyba zakupie...druga sprawa to taka ze niewiem czy ten bol glowy nie jest od oczu..wydaje mi sie ze slabiej widze..i niemoge ''skupic''wzroku na jednym punkcie...dziwne....ehhh chyba starzeje sie...zanim dobije do 30 bede juz miala kare stalego klienta w apece... :neutral:
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET