Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Wiesz co jakbys wpuscila mojego tescia do swojej kuchni to napewno by sie dalo to zrobic :D Dla niego nie ma rzeczy niemozliwych :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Moja prawie trzylatka jeszcze nie śpi- niestandardowo, więc wprowadziła chaos. Właśnie rzekła urokliwie do taty: ,,Włącz inny hilm (film),, Ma wyczucie czasu Młoda.

bogini8 napisał(a):ale tak mnie polamalo ze hej,nie wiem czy wejde dzis do wanny sama;/ pleeecccyyy ...

niech Ci szybko przejdzie, znam ten ból... a może to korzonki? Hmm?

umisiak
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
Reputacja: 17
Neutralny

umisiak, moja tez ostatnio mi sie buntuje i jak zawsze o 21 juz spala tak ostatni tydz chodzi spac miedzy 22-23 a pozniej spi do 11 :D ja tam nie mam nic przeciwko bo ja tez wole wieczorem posiedziec a rano pospac ale moj polowek zaprowadza rygor :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 13 sie 2011, 22:12 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):wlasnie o to chodzi ze ja kuchnie mam duza ,ale nie mam gdzie i jak podlaczyc tego sprzetu.:(

znam ten bol, mam to samo :twisted:
kuchnia spora, ale tak skonstruowana/zabudowana, ze ni h^&* zmywarki nie wstawisz :twisted:
a przeciez nie bede landlordowi kuchni rozwalac :roll:
niby tylko we 2 jestesmy, ale naczynia ciagle sie zbieraja, a ja nie lubie poustawianych dookola, czy to brudne, czy czyste.
bogini, czesto masz te bole?
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

adamirus napisał(a):do naszej 3 dołączył syn mojego M z pierwszego małżeństwa
17latek
będzie tu z nami,zacznie szkołe ..... i się zobaczy


zycze wytrwalosci adamirus
zycie z nastolatkiem nie jest latwe,wiem cos o tym bo od 2 lat z nami mieszka 15 letni syn mojego P.musze przyznac ze poczatki nie byly rozowe,troche rzeczy sie zmienilo,bylo sporo spiec.teraz jest lepiej,co nie znaczy idealnie,bo sa dni gdzie mam ochote mu porzadnie natluc :D

co do sprzatania to tez lubie lsniaca lazienke,ale do odkurzania codzien zadna sila by mnie nie zmusila(szacun ewela 119 :D )

agg pochwal sie co wykombinowalas na glowie ;)
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 313
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

agg, nie nie czesto, hmm ostatni takibol to chyba mialam w 8 mcu w ciazy :D ale przed ciaza sie zdarzalo ze 2-3 razy... praca nie jest lekka umowmy sie..spakowac i wywiezc 1 tone zelastwa robi swoje :D... tak to jest jak kobita 65 kg ciaga pumptruckiem 400 kg:D

Dodano: -- 13 sie 2011, o 22:40 --

hanoka77 napisał(a):co do sprzatania to tez lubie lsniaca lazienke,ale do odkurzania codzien zadna sila by mnie nie zmusila(szacun ewela 119 :D )
tez tak mam:) znaczy jak hanoka raz-dwa na tydz odkurzam zazwyczaj:P
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

hanoka77, mi to zostalo z czasow kiedy corka byla mala i raczkujac wkladala wszystko do buzi, wtedy mialam jeszcze wieksze "zboczenie" bo co tydz szorowalam dywan szczotka :D Teraz odkurzam bo kot mi na siersci przynosi "prezenty" i zostawia na dywanie i mala tez co je kanapke to chleb na calej podlodze, a ze wszedzie z wyjatkiem lazienki mam wykladziny to "latam" na odkurzaczu no chyba ze wyjatkowo sie nie nabrudzi to czasami sobie odpuszczam. Wykladziny mam bardzo jasne wiec wszystko bardzo widac :/

bogini8, to Ty normalnie drugi Pudzian jestes :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119 napisał(a):to "latam" na odkurzaczu
kot, latanie, a czary tez odprawiasz?:P
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

bogini8, i to czarny kot :D Niestety czarowac nie potrafie, choc bardzo bym chciala, zwlaszcza sztuczke rozmnazania banknotow :D Alt to zdaje sie dzialka malaroksi :) :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 13 sie 2011, 23:45 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8, jak bedzie Ci sie to powtarzac to idz do lekarza. nie, nie po paracetamol, tylko po skierowanie do fizjoterapeuty. nie powinnas miec z tym zadnego problemu.
fizjoterapeuta czarow nie uczyni, ale pokaze Ci co robic i jakie cwiczenia wykonywac by zredukowac ten bol.
hanoka77, wciaz blond :) z tym, ze przez ostatni rok nosilam taki na prawde bardzo jasny, teraz jest taki "przykurzony". tak na prawde dopiero jutro w swietle dziennym zobacze co to wyszlo ;) na razie bardzo mi sie podoba :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Hej babki :D Co tu taka cisza dzisiaj? Jeju jak ja sie nudze w domu :/ Nie wiem co ze soba poczac... Moj B sie rozchorowal. Obudzil mnie o 9 rano z pytaniem co on ma robic bo kreci mu sie w glowie i jest mu niedobrze, powiedzialam zeby zrobil sobie kawe i poszlam dalej spac, myslalam ze mu przejdzie a tu mamy juz 15 a on dalej steka :/ Nie mam zielonego pojecia co mu jest ale zaczyna mnie irytowac, mialam identyczne objawy na poczatku ciąży, ale w jego przypadku to raczej niemozliwe :D Napewno to tez nie kac bo ani odrobiny alkoholu nie wypil wczoraj, kladlismy sie spac to bylo wszystko ok, wstal chory a teraz to juz w ogole umierajacy jest, lazi i jeczy. Nie mam pomyslu na to co mu jest ani na to jak go leczyc, obawiam sie ze jak to potrwa to albo oszaleje albo go skrzywdze :P Zawsze ta sama zasada, jak choruje kobieta to wszystko musi byc zrobione, bo jakis tam bol glowy mdlosci to nie powod zeby nie bylo obiadu czy zeby bylo nieposprzatane, jak choruje facet caly swiat musi sie zatrzymac :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119 napisał(a):Zawsze ta sama zasada, jak choruje kobieta to wszystko musi byc zrobione, bo jakis tam bol glowy mdlosci to nie powod zeby nie bylo obiadu czy zeby bylo nieposprzatane, jak choruje facet caly swiat musi sie zatrzymac :roll:


bo oni to nawet na zwykłe przeziębienie odrazu umierają :lol: :lol:

:wink:

współczuje,i zdrówka życze :)

i wytrwałości z chorym chłopem ;)


my dziś super spędziliśmy wolny dzień ( wkońcu wspólny wolny dzień w weekend )
najpierw obiad na mieście z przyjaciółmi,a potem spacer w parku :) i piwko na koniec w domku ;)

teraz chłopaki grają w szachy a ja zasiadłam przed laptopa 8)

wciaz blond :) z tym, ze przez ostatni rok nosilam taki na prawde bardzo jasny, teraz jest taki "przykurzony". tak na prawde dopiero jutro w swietle dziennym zobacze co to wyszlo ;) na razie bardzo mi sie podoba :D


oooooo,szybko się zdedycowałaś po ostatnim farbowaniu ;)
i jak efekt ??

hanoka77 napisał(a):zycze wytrwalosci adamirus
zycie z nastolatkiem nie jest latwe,wiem cos o tym bo od 2 lat z nami mieszka 15 letni syn mojego P.musze przyznac ze poczatki nie byly rozowe,troche rzeczy sie zmienilo,bylo sporo spiec.teraz jest lepiej,co nie znaczy idealnie,bo sa dni gdzie mam ochote mu porzadnie natluc :D


nie jest źle.chłopak jest jak na swój wiek mądry i otwarty.co się żadko zdarza ......
ogólnie dużo spędzamy czasu na to by rozmawiać,rozwiązywać problemy .....oczywiście mało ich jak narazie bo wiadomo,to dopiero początek.ale małe spięcia w domu już były więc odrazu postanowiliśmy usiąść i je obgadać ;)
mam nadzieje że będzie dobrze,a chłopak wykaże się dobrymi chęciami.w przeciwnym wypadku wraca do Polski - taki był warunek mojego M. bo zdaje sobie sprawe jak wiele nas to kosztuje.i żadne z nas nie chce zburzyć naszego spokoju jaki sobie tu stworzylismy ....

;)

kurde gardło mnie boli i głos trace :roll:
standardowo,w sierpniu ...... :neutral:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

ewela119 napisał(a):obawiam sie ze jak to potrwa to albo oszaleje albo go skrzywdze :P

Żyje jeszcze chłopina, czy już mu krzywdę zrobiłaś? :mrgreen: A tak poważnie- może to jakies zatrucie pokarmowe? Ja zazwyczaj takie właśnie miałam objawy, po czym wymiotuję.

bogini8 napisał(a):praca nie jest lekka umowmy sie..spakowac i wywiezc 1 tone zelastwa robi swoje :D... tak to jest jak kobita 65 kg ciaga pumptruckiem 400 kg:D


Aż jestem w szoku, oo takim :shock: ;-) Kurczę, może agg rzeczywiście dobrze radzi, z kręgosłupem to nie przelewki, a taka fizjoterapia pomoże. Kiedyś mojemu wypadł dysk. Przez godzinę czasu leżał na podłodze nie mogąc się ruszyć. A teraz musi uważać na kręgosłup, pytanie jak, skoro w budowlance robi.

Czy Wy też macie wrażenie, że wspólny, rodzinny dzień jakoś szybciej ucieka niż te zwykłe, robocze? Zanim się obejrzałam, minęła niedziela... I kolejny tydzień przed nami... On w robocie, ja z dziewczynami w domu. A już mam dwie na koncie, i wcale lekka to praca nie jest. Co prawda nie waży 400kg jak u bogini8 ;-) (z całym szacunkiem) ale czasem bardzo męczy.
Jak sobie radzicie z monotonnością?

umisiak
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
Reputacja: 17
Neutralny

umisiak, jeszcze zyje :D Wzielam amol i zaczelam mu masowac skronie, kark, plecy, polezal troche, pozniej poszedl pod goracy przysznic i tak jakos kolo 19 w koncu stwierdzil ze mu lepiej. Nie wiem dlaczego odnosze dziwne wrazenie ze cala ta choroba ma scisly zwiazek z tym ze mielismy dzisiaj jechac do Bham :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela119 napisał(a):Nie wiem dlaczego odnosze dziwne wrazenie ze cala ta choroba ma scisly zwiazek z tym ze mielismy dzisiaj jechac do Bham :roll:


Paluszek i główka, to... Ach ci faceci :roll:

umisiak
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 17 gru 2010, 18:51
Reputacja: 17
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET