Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane przez bogini8 » 16 sie 2011, 12:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
i tu pytanie do wszystkich kobietek.
chcialabym isc na angielski ale najlepiej na weekendy...
czy ktoras z was dziewczyny moze mi powiedziec od czego zaczac,ile to kosztuje i jak to wyglada wszystko bo jestem kompletnie zielona :idea: (albo niebieska:)
no i czy jest opcja weekendowa wogole?
czy tam przeprowadzaja jakies testy, bo zielona z jezyka nie jestem.
wiecod poczatku zaczynac bym nie chciala..
Dodano: -- 16 sie 2011, o 12:19 --
nie ma co na sile. po prostu duzo jej czytaj i z nia rozmawiaj rozmawiaj i rozmawiaj :)Anastazja napisał(a): ona nie chce na sile zmuszac jej nie bede,mam tylko nadzieje ze calkiem tej naszej polskiej mowy nie zapomni.
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez Anastazja » 16 sie 2011, 12:22 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Dodano: -- 16 sie 2011, o 12:24 --
bogini8 napisał(a):nie ma co na sile. po prostu duzo jej czytaj i z nia rozmawiaj rozmawiaj i rozmawiaj :)
Rozmawiac to rozmawiam,nawet z podniesionym glosem hehe jak normalnym nie dociera ;) A co do czytania to ona juz wyrosla dawno z tego bym jej ksiazki czytala wysmiala by mnie gdybym jej to zaproponowala :lol:
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posty: 820
- Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 27
Napisane przez bogini8 » 16 sie 2011, 12:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
a z tego sie wyrasta??.....mi rodzice od malego czytali non stop , sama zaczelam bardzo szybko czytac...i duzo i czesto i gesto....poza lekturami zostalo mi do dzis:)) uwielbiam czytac.:)Anastazja napisał(a):A co do czytania to ona juz wyrosla dawno z tego bym jej ksiazki czytala wysmiala by mnie gdybym jej to zaproponowala
,,...(..)Do rodziców będzie zaś należało rozwijanie języka ojczystego. (...)
Dziecko nie stanie się dwujęzyczne automatycznie. Największą rolę mają tu do odegrania rodzice. Jeżeli będą świadomi wartości dwujęzycznego wychowania, będą konsekwentni w porozumiewaniu się z dzieckiem zawsze i wyłącznie w swoim języku ojczystym, to dzieci będą dwujęzyczne. Rodzice muszą jak najwcześniej podjąć tę decyzję, muszą wierzyć, że poradzą sobie z silnym wpływem języka otoczenia." - mówi Bogumiła Baumgartner, mieszkająca w Niemczech lingwistka, autorka książki "Przeżyć dwujęzyczność. Jak wychować dziecko dwujęzycznie"
Język polski malucha, który cały czas spędza z mamą, jest niczym niezagrożony. Jeśli jednak oboje rodzice pracują, a dziecko jest w żłobku, będzie przyswajało przede wszystkim język, który słyszy najczęściej. Wtedy, już trzeba wspierać język polski - czytając bajki i wierszyki po polsku, słuchając płyt z piosenkami, oglądając polskie programy dla dzieci. I przede wszystkim trzeba - jak najwięcej mówić po polsku. (...)
Ale polski, mieszkając zagranicą, słyszy przede wszystkim w domu. I będzie mówiło tak, jak rodzice. Jeśli oni nie zadbają o czystą polszczyznę, będzie ją przekręcało. Jeśli będziemy mówić mieszanką dwóch języków ono też zacznie je mieszać. (...)
Rozmawiając z dzieckiem w polskim domu w języku otoczenia ryzykujemy, że obcego języka nauczymy go niepoprawnie, ojczysty zaś całkowicie zapomni. Rodzice, postępują tak bo wychodzą z fałszywego przekonania, że w ten sposób pomogą dzieciom zadomowić się w obcym języku. Nic bardziej błędnego. Dziecko traci polski i nie zyskuje nic w zamian.
http://www.holandia.wortale.net/280-Jak ... iecko.html dla ciekawskich.
aha to ok. i ile czasu trwa taka szkola? sa tam jakies pytania,egzaminy etc?Anastazja napisał(a): a jesli chodzi o test to na poczatek bedziesz musiala napisac taki maly, by mogli ocenic na jakim poziomie jest Twoj angielski, by wiedziec do jakiej grupy Cie wpisac.
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez xvioletx » 16 sie 2011, 12:42 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Nie chce umniejszac roli polskiego logopedy, tym bardziej ze sama mialam na studiach zajecia i wiele sie nauczylam, ale jednak popieram agg. Wiecie, co w dzieciach najczesciej powoduje blokady, w tym jezykowe? Presja rodzicow... Pozwolcie dzieciom decydowac jakiego jezyka chca uzywac, a zabawa, rozmowa i czytaniem ksiazek, bajkami w tv czy na komputerze zachecajcie do nauki innych jezykow - w tym poskiego.
Steinik, kiedy napisalas jak Twoja mama ciagle komentuje w negatywny sposob Twoja wage, pomyslalam o mojej mamie. Ona tez nigdy nie byla doceniona przez swoja mame, chociaz nie chodzilo tam o wage ale duzo innych rzeczy. Ale to pewnie sprawilo, ze postanowila byc inna dla mnie i zawsze jest dla mnie niesamowitym oparciem, wspierajac mnie w moich zyciowych wyborach :) Wierze, ze Ty tez bedziesz takim cudownym wsparciem dla swoich dzieci! A toksycznego gadanie nie sluchaj! :)
-
- xvioletx
- Stały Bywalec
- Posty: 306
- Dołączyła: 28 lis 2007, 16:06
- Lokalizacja: Birmingham City Centre
- Reputacja: 11
Napisane przez Steinik » 16 sie 2011, 12:50 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
o jakis tam moich sukcesach rodzice dowiadywali sie przypadkiem podczas jakis zebran w szkole..tak tez bylo z olimpiada...wygralam na poziomie wojewodzkim z jez,niemieckiego...zwolniona bylam z pisemnej maturki...
i tak mnie na przemyslenia wzielo....
bede chwalic moja corke za kazda kreske,za kazdy pierdol...bedzie pewna siebie,odwazna...
Otakiego cela mam....hehehe
a tak zmiana tematu......jutro musze do Bham jechac...malzon mnie zawiezie ale wrocic musze sama juz,bo on do pracy bedzie jechal...i tak sie zastanawiam..niewie moze ktora jaki autobus,lub czym dostac sie do walsall?
Dodano: -- 16 sie 2011, o 13:33 --
al sie usmialam przed chwila....moja kolezanka<wiecznie na diecie>heheheh pisze do mnie''czy wiesz co boli najbardziej podczas odchudzania??widok malejacych piersi''
ale w sumie cos w tym jest...patrzac na to co uklada sie w moim staniku to yyy fakt chyba troszku luzniej jest :roll:
-
- Steinik
- Stały Bywalec
- Posty: 456
- Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
- Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
- Reputacja: 25
Napisane przez Anastazja » 16 sie 2011, 14:17 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
bogini8 napisał(a):a z tego sie wyrasta??.....mi rodzice od malego czytali non stop , sama zaczelam bardzo szybko czytac...i duzo i czesto i gesto....poza lekturami zostalo mi do dzis:)) uwielbiam czytac.:)
No niestety moja cora juz z tego wyrosla,sama sobie czyta dosyc duzo,ale tylko po angielsku po polsku nie,bo nie umie.Jak byla mala to nie zasnela zanim jej bajki na dobranoc nie przeczytalam jakiejs,a teraz to obciach dla niej zeby rodzice ksiazki jej czytali ona juz taka "dorosla" przeciez jest :P
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posty: 820
- Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 27
Napisane przez agg » 16 sie 2011, 16:13 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ale mamy dzis pogode, co pol godziny sie zmienia :roll: stenik, jak sie czujesz w takie dni? nie masz migren?
Gabcia, gratuluje cierpliwosci i zdeterminowania - pczeczytac prawie 1500 postow, nie lada wyczyn :shock:
ale dzieki Tobie przynajniej dyskusja sie rozwinela... i znowu agg wkrecona :lol: i zgadzam sie z Toba, jak nie mam o czyms pojecia to sie nie wypowiadam. a skoro juz napisalam o swoich doswiadczeniach i to co mysle, to chyba znaczy, ze pojecie jakies mam.
pozatym jasno widac, ze kobietki, ktore maja dzieci w wieku szkolnym maja podobne doswiadczenia i zdanie, niz mamy maluchow, ktore dopiero zaczynaja mowic i nie maja swiadomosci jezyka, bo wychowuja sie w srodowisku jednojezycznym.
takze moze zostawmy temat i "pogadamy" za 5 lat ;)
Dodano: -- 16 sie 2011, o 16:17 --
bogini8 napisał(a):Anastazja napisał(a):A co do czytania to ona juz wyrosla dawno z tego bym jej ksiazki czytala wysmiala by mnie gdybym jej to zaproponowala a z tego sie wyrasta??.....mi rodzice od malego czytali non stop , sama zaczelam bardzo szybko czytac...i duzo i czesto i gesto....poza lekturami zostalo mi do dzis:)) uwielbiam czytac.
Anastazji corka wlasnie skonczyla 12 lat o ile sie nie myle :lol:
jesli chodzi o ESOL to spytaj w lokalnym community centre, albo na stroach college'u.
wiem, ze w acocks green sa sobotnie zajecia.
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posty: 2154
- Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
- Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
- Reputacja: 146
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 16:18 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez AdamBoltryk » 16 sie 2011, 16:22 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Anastazja napisał(a):(...)Jak byla mala to nie zasnela zanim jej bajki na dobranoc nie przeczytalam jakiejs,a teraz to obciach dla niej zeby rodzice ksiazki jej czytali ona juz taka "dorosla" przeciez jest :P
A tam obciach. Ja często czytam mojemu 11latkowi Kubusia Puchatka na dobranoc.
Na Jego prośbę :)
Chyba, że Twoja córa ma już pod 18ke :D
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2523
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Napisane przez agg » 16 sie 2011, 16:24 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
nie uwazam, zeby bylo za wczesnie, przynajmniej na takie podstawowe rzeczy.
a co jeszcze musisz dokupic?
powiedz mu, zeby Cie nie denerwowal bo to dziecku szkodzi :lol: i zeby sie nie klocil, bo i tak Ty masz racje hehe ;) oczywiscie obroc wszystko w zart, daj mu buziaka i rob swoje :D
Dodano: -- 16 sie 2011, o 16:29 --
AdamBoltryk napisał(a):A tam obciach. Ja często czytam mojemu 11latkowi Kubusia Puchatka na dobranoc.
Na Jego prośbę
Chyba, że Twoja córa ma już pod 18ke
no wlasnie Adam, na Jego prosbe ;)
ja tam corce moge czytac dopoki, doputy wzrok bedzie pozwalal :P ...nawet do 50-tki :lol:
kurcze, ale Ona chce, zebym czytala Jej po angielsku... moze nie powinnam, bo "podobno" zle to wplynie na rozwoj Jej mowy :?: :roll: :lol:
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posty: 2154
- Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
- Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
- Reputacja: 146
Napisane przez Gabcia » 16 sie 2011, 16:31 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
AdamBoltryk napisał(a):A tam obciach. Ja często czytam mojemu 11latkowi Kubusia Puchatka na dobranoc.
Na Jego prośbę
Chyba, że Twoja córa ma już pod 18ke
Moja 12-latka również uwielbia Kubusia Puchatka, ale nie chce aby mama jej czytała :( no coz - uroki dorastania :) Teraz widzę że bardziej interesuje się historią i geografią i jakoś ten Puchatek zostaje zapomniany ;)
Dodano: -- 16 sie 2011, 17:36 --
bogini8 napisał(a):nawet jesli zostane tu na stale nie dopuszcze do tego zeby moje dziecko w domu mowilo do mnie po angielsku i tyle.
wszkole i w kontaktach z rowiesnikami bedzie miec go wystarczajaco duzo.
W domu mamy rozmawiac po polsku bo jestesmy polakami.
kazdy ma swoje patrzenie i swoj sposob wychowania.
bedac tu na stale i tak odwiedzalabym polske bo mam tam bliskich z ktorymi jestem mocno zwiazana, i nie chcialabym zeby moje dziecko mialo problem z dogadaniem sie z wlasnymi dziadkami.
a znam takie przypadki..
kazdy postepuje wedlug wlasnego uznania i sumienia.i tyle.
poza domem moze sobie i po chinsku gadac czy afrykansku.
Bardzo mądrze napisane :)
-
- Gabcia
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączyła: 14 sie 2011, 09:57
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 16:40 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez agg » 16 sie 2011, 16:48 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posty: 2154
- Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
- Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
- Reputacja: 146
Napisane przez ewela119 » 16 sie 2011, 17:02 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2129
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez Gabcia » 16 sie 2011, 17:10 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
ewela119 napisał(a):Ja sobie zdaje sprawe z tego ze dla niego to dziecko to jeszcze abstrakcja i najwiekszy problem w tym ze nie wiem jak do niego dotrzec z informacja ze juz czas, wszystkie moje argumenty trafiaja w proznie Czasami mam juz tak dosc ze mysle sobie ze bez niego byloby mi latwiej bo wiedzialabym ze musze zrobic wszystko sama i robilabym tak jak uwazam za stosowne, a tak to nie moge zrobic nic bez porozumienia z nim a do porozumienia dojsc nie mozemy i takie bledne kolo sie tworzy
ewela119, nie denerwuj się. Mężczyźni czasami dostrzegają dziecko dopiero po porodzie jak za nacisnięciem guziczka przychodzi wszystko i oddaliby wszystko dla maleństwa. Ty chciałabyś już..teraz... a on tego nie rozumie. Postaraj się z nim porozmawiać, spokojnie, bez niepotrzebnych nerwów...wiem, powiesz rady "dobrej ciotki" ;) ale uwierz ten stan w nim potrwa jeszcze tylko 10 tygodni :)
-
- Gabcia
- Początkujący
- Posty: 18
- Dołączyła: 14 sie 2011, 09:57
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 przez pussycat w HYDE PARK - 22 Odpowiedzi
55608 Wyświetleń -
przez agnieszka247
13 paź 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 przez lonely_heart_ona w STREFA UCZUĆ - 125 Odpowiedzi
364847 Wyświetleń -
przez johnyd
18 gru 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 przez Danielos w HYDE PARK - 16 Odpowiedzi
46053 Wyświetleń -
przez Guest
25 sie 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
przez magusia w ŚWIAT KOBIET - 4 Odpowiedzi
15236 Wyświetleń -
przez pigggy
26 maja 2008, 16:34
-
Dzien Matki