Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

milka2, moze jelitowka go dopadla

hanoka77, a kiedy ten alkohol kupowalas? dawno? bo kiedys cora tez tam kupowala alkohol i sprzedali jej bez problemu i ona wlasnie mowila tej menadzer ze kiedys problemu nie robili to dlaczego teraz robia,a ta menadzer powiedziala,ze od niedawna takie przepisy im weszly no bez sensu i chore jak dla mnie.

Z tego, co mówią mi znajomi, to właśnie w tym roku lato było wyjątkowo ,,letnie,, jak na Anglię. Sama nie wiem, bo dlugo tu nie mieszkam...

A ja wlasnie cieplejsze lata juz tu widzialam ;)

a co do prania mi schnie w domu normalniena suszarce jeden dzionek i jest ok.

To fajnie masz,bo moje schnie 4 dni i wcale nie jest suche tylko wilgotne jeszcze.Nie wiem czemu tak jest...A ogrzewanie sobie moge podkrecac takze nie ma problemu,zeby za goraco bylo.

umisiak napisał(a):Z tego, co mówią mi znajomi, to właśnie w tym roku lato było wyjątkowo ,,letnie,, jak na Anglię. Sama nie wiem, bo dlugo tu nie mieszkam...hmmm czy ja wiem....chyba tamtegoroczne lato bylo bardziej letnie...sama juz niewiem..

Ja to sobie przypominam lato 5 lat temu.Wtedy to fajnie bylo i w dodatku juz w lutym sie cieplo robilo.A w tym roku tak,jak bogini8 napisala i w moim tez odczuciu malo bylo slonecznych dni porownujac zeszly rok.

mój najmłodszy dziś się pokładał,mówił że głowa go boli,cały spocony leżał,aż w końcu zwymiotował,teraz zachodzę w głowę dlaczego? jadł wszystko co my i nikomu nic...

Moze jakis wirus...Zdrowka dla syna!

milka2, wyglada na grypke zoladkowa...

Dodano: -- 29 sie 2011, o 19:16 --

To fajnie masz,bo moje schnie 4 dni i wcale nie jest suche

o kurcze o musisz miec dosc wilgotno w domu, ja to mam sucho, na jesieni i w zimie nawilzacza uzywam bo mi za sucho wrecz ;)

Dziewczyny to chyba ani jelitówka ani wirusówka-młody już zdążył pobić się z bratem,znaczy wyzdrowiał hehe.Pojęcia nie mam co to było ale odpukać w niemalowane wszystko jest ok:)

ja mam z praniem w sumie fajnie bo mam patio i tam sobie trzymam suszarkę w razie deszczu a jak słonko to wiadomo:)

u mnie to pogmatfane zona od 12 lat matka od 14 a kochanka od 15 takie to dziwne ale wazne ze po tylu latach nadal razem i nadal szczesliwi troche tylko ta rodzina nie kompletna ale ciezko po tylu latach sie zdecydowac na kolejne dziecko choc nadal mlodzi(tak nam sie wydaje :D ) bo dopiero 31 stuknelo to zbyt duza roznica wieku by byla miedzy dziecmi i tak borykamy sie z ta mysla od kilku lat syn niedlugo wyfrunie z gniazdka a my zostaniemy sami :( ale w koncu bedziemy mieli czas na odbicie sobie straconych mlodych lat :)

a kiedy ten alkohol kupowalas?

to bylo dobre kilka miesiecy temu,tyle ze to u mnie w sheldon w aldim

a tak z innej beczki :) widzial ktos film the skin i live in Almodovara?

korbobor co do spotkania to mysle ze centrum bham bedzie dobrym rozwiazaniem :)

andzia24, witamy, o kurczeto masz 14olatka w domu:) mloda mamuska:)

Dziś tata zadał pytanie córce: ,,M. a Twoja mama to młoda czy stara jest?,, ,Ymmm, ymmm... taka śtala jeśt,, Nie ma to jak dostać komplement od własnego dziecka ;-) ale później dodala: ,,Mamusiu, nie plać, ja koffam Ciebie,, ;)

umisiak, mi moja Goska mowi ze mam wielki tylek :D

No i tak zlecial dlugi weekend :/ Jadac dzisiaj autem do Bham zauwazylam ze duzo drzew ma juz pozolkle liscie, jesien faktycznie przyszla, czy tego chcemy czy nie, a ja jeszcze trzymam letnie buty na wierchu w nadzieji na cieplejsze dni ale chyba niedoczekanie moje, jutro wyciagam kurteczki i plaszczyki ze schowka i cieplejsze botki i bede prala i czyscila zeby je odswiezyc po zimie, pora pozbyc sie zludzen ze jeszcze wroci cieplo :roll:

ale chyba niedoczekanie moje, jutro wyciagam kurteczki i plaszczyki ze schowka i cieplejsze botki i bede prala i czyscila zeby je odswiezyc po zimie, pora pozbyc sie zludzen ze jeszcze wroci cieplo

chyba raczej..na cud sie nie zapowiada niestety ;)
weekend i po weekendzie ale przynajmniej tydzien w pracy krotki, jeszcze 3 dni i znowu mam weekend:)))

Hej
temat spotkania fatkycznie ucichl
mi 10 rowniez nie pasuje, ale bede was tu podgladac dalej i jesli sie jakis nowy pomysl wykluje to sie znowu podczepie :)

no nie liczac dzisiaj reszty dnia, jeszcze 3 dni i znowu weekend...ja to tylko od weekendu do weekendu zyje :) heh pewnie jak kazdy, kto pracuje pn-pt :)

Ja nie pracuję, a żyję od weekendu do weekendu, bo wtedy mam dodatkowe ręce do pomocy w domu.
Dzisiaj i jutro ma cała piątkę dzieciaków u siebie. Jeszcze wszyscy żyją, ale juz odnoszę wrażenie, że od ósmej rano przybyło mi kilkanaście siwych włosów ;-)

Co tam u Was kobiety? Ja dopiero wrocilam do domu, wlaczylam kompa i padlam jak niezywa na lozko, nie wiem czy sie dzis jeszcze podniose :D Spedzilam dzis dzien dosc intensywnie, bylam u kolezanki, odwalilam to badanie krwi i zrobilam zakupy. Przez to ze wstalam o 10 a nie o 12 jak zwykle jest dopiero 16 a mi sie wydaje ze juz 18 :) Za tydz Goska idzie pierwszy dzien do szkoly i wtedy to mi sie dopiero dzien dlugi zrobi :)

Co do spotkania to czy ktoras jest nadal chetna by spotkac sie 10 wrzesnia w centrum? Bo ja juz w kalendarzu zapisalam :D Bo jak nie to sobie zaplanuje cos innego, takze okreslac sie dziewczyny :P

tak mam 14-latka ma prawie 180cm i spokojnie wchodze mu pod ramie i jak to bywa w tym wieku lubi popyskowac rodzica ale wciaz to moj maly synek ktory lubi sie przytulic do mamusi :) ja juz po pracy to 1 dzien jeszcze 2 dni zostalo tylko ze mam lenia po tym prawie 2 tygodniowym urlopie bylism z mezem na 2 dniowym :) miesiacu poslubnym na 12 rocznice slubu w kornwalii och jak bylo slodko ;srece:

Hej dziewczyny , no jesień pełną gebą. Myśmy z moim przez długi weekend robili porządki w ogródku tak by go przygotować na zimę już , wiec zabawki posprzątane, trawa skoszona, przekopana część do sąsiadów która jest jeszcze naszą częscią , trawa zasiana w miejscach gdzie jej brakło ,śmieci powyrzucane itd teraz tylko isę modlić by nam kosz ogrodowy w czwartek wzięli bo inaczej zostaniemy z dechami, kartonami, kamieniami w środku a na wierzchu trawa ...

Zrobiliśmy 3cie podejście dziś by wyrobić paszporty dzieciom i tak Roksana bez problemów a u Grzesia akt urodzenia nie przeszedł bo nie zauważyliśmy że jakaś pinda w Polsce nie wpisała naszych nazwisk tylko Imiona... ech jak pech to pech...
andzia24, Kurcze niesamowite 14latek hehe
yoko, Gratulacje kolejnego dzidziusia no i co tu dużo gadać powodzenia :)
kittyA Wy kiedy kolejne? Jka Ci się tam mieszka w ogóle?