Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

No to właśnie w Julian Graves teraz w promocji jest.

Dodano: -- 4 paź 2011, o 19:50 --

A poza tym to chyba w każdym supermarkecie jest. W Tesco na 100%.
15+ kosztuje 11.49 za 340g

No wlasnie widzialam ze w Tesco jest, zastanawialam sie czy to prawdziwy manuka ten o ktorym mowicie czy jakas podroba :roll: Szczerze mowiac o sklepach Julian Graves nawet nie slyszalam nigdy nie mowiac o tym zeby tam byc :lol: :oops:
Napewno sie zaopatrze w ten miodek, zobaczymy czy cos da, bo juz nie mam pomyslow czym mala leczyc :roll: Najlepiej by bylo jakby wylezala pod koldra i sie wygrzala ale kurde nie bardzo zrywac ja ze szkoly tak zaraz na poczatku :roll:

Julian graves to taki sklep podobny do Holland & Barret tylko tańszy i mniej znany. To normalna sieciówka jest wiec u Ciebie też musi być.
Jest
Pod takim adresem

Store Address
UNIT 6, SHERBOURNE ARCADE, LOWER PRECINCT, COVENTRY CV1 1DN

Luiza, juz sobie wygooglowalam, ten sam adres znalazlam, nawet wiem gdzie to jest, z tym ze rzadko tam bywam bo to juz nie jest scisle centrum wiec raczej tam sie nie zapuszczam w te rejony, z reszta ja ostatnio to nigdzie sie nie wypuszczam, w sobote pakujemy tylki i z karteczka w reku coby przypadkiem niczego nie zapomniec jedziemy do Tesco a w drodze powrotnej do polskiego sklepu po chleb i wedliny i do domu, na wiecej nie mam sily :roll: Taka mam ciążową przypadlosc ze we wszelkich sklepach zaraz mi sie slabo robi i duszno, a juz zwlaszcza w hipermarketach, pierwsze 20 min jest ok a pozniej zaczyna mi huczec w glowie, robi mi sie duszno, brak mi tchu i dostaje jakiejs paniki, moj B sie smieje ze pod tym wzgledem to mu ta moja ciąża pasuje bo nie ciągam go po sklepach a i sama nie laze i pieniedzy nie wydaje :D Na jego nieszczescie ten stan nie potrwa juz dlugo :D

dostalam od malzona na urodzinki crosstrainera

wlasnie sobie licytuje na ebayu jednego 2 w 1 z rowerkiem razem :))

Dodano: -- 4 paź 2011, o 21:02 --

puszka ananasow

to musza byc surowe ananasy i to jak najbardziej zielone.... ;)) te puszkowe skurczy nie wywolaja i sie nie nadaja tyle ze sobie pojjesz:D
ja co dzien wsuwalam jednego ananasa calego :)) surowego oczywiscie :) skurcze byly a jak:)

Dodano: -- 4 paź 2011, o 21:05 --

na co to działa ?

w zasadzie na wszystkie partie miesni, uda posladki,ramiona, przedramiona, biust, brzuszek i plecy tez.. czesc sprzetow ma jeszce opcje ustawiania nachylenia czyli po prostej pod gorke itd wiec dochodza lydki i wiecej posladkow:)

Problem w tym ze ja nienawidze ananasow w zadnej postaci :evil: Juz na sam zapach mam odruch wymiotny, te z puszki moze jakos bym przelknela, ale takiego swiezego to nie ma mowy, ten sposob w takim razie odpada...
Ide spac kobity, rano znowu pobudka i marsz do szkoly....
Dobranoc

jaka ciszaa...czyzby wiekszosc ananasami sie zajadala :wink:
a mam pytanko brala ktoras tabl.anty cerazzette?minipigulki.....w ulotce pisza ze od pierwszego dni zabezpieczaja...niewiem jak to jest w praktyce...po jakim czasie mozna...nooo wiecie........

pozdrawiam z ranka......

Stelnik,ja właśnie kończę drugie opakowanie tych tabletek.Pielęgniarka też m powiedziała że zabezpieczają od razu,zaryzykowałam i nie zaszłam:)ale chyba zrezygnuję z tych tabletek,wezmę jeszcze trzecie opakowanie,bo dopiero po 3 mies.można określić czy pasują czy nie,jak na razie niezbyt mi pasują.

Ja co prawda bralam inne tabletki ale tam tez bylo napisane ze zabezpieczaja od pierwszego dnia ale lekarz ginekolog powiedzial mi aby ta informacje potraktowac tak jakby jej nie bylo i przez pierwszy miesiac brania tabletek dodatkowo sie zabezpieczac, byc moze mialo to zwiazek z tym ze bylam wtedy jakies 6 tyg po porodzie.

Bylam wczoraj u poloznej, w sumie nic ciekawego mi nie powiedziala, wizyta wygladala jak zwykle, zapytalam ja kiedy jej zdaniem urodze to zapytala kiedy Goska sie urodzila i na moja odpowiedz ze o czasie, w 40 tyg powiedziala ze teraz pewnie bedzie tak samo. Kolejna wizyte mam wyznaczona na 26 pazdziernika, ciekawe czy jej w ogole doczekam :roll:

Cześć dziewczyny!
Ja również pozostaje w dwupaku i szczerze mówiąc dobrze mi z tym :grin:
Nigdzie nam się nie śpieszymy, niech sobie dzidzia posiedzi ile chce a mama jeszcze ma czas na przygotowania :)
Co do ananasa to ja uwielbiam i zupełnie nieświadoma jego właściwości jadłam go przez całą ciążę a przyznam, że potrafię zjeść całego na raz :mrgreen:
I właściwie nigdy nawet mnie brzuch nie zabolał więc jeśli chodzi o mnie to raczej nie wierzę w jego działanie:) A może to dlatego, że jem go dosyć często i mój organizm już się przyzwyczaił ?
W każdym razie Ewela nie musisz się katować jak nie przepadasz bo patrząc na mój przykład to nie działa :D
Mam do Was pytanie! Myślę już powoli o antykoncepcji i nie mogę się zdecydować :/
Implant odpada na 100 % ! Wcześniej brałam Yasmin i byłam bardzo zadowolona choć teraz obawiam się, że po urodzeniu mogę problem z braniem tabletek systematycznie i na czas i zastanawiam się nad plastrami co wydaje się łatwiejszym rozwiązaniem. Może któraś z Was używa plastrów i może napisać jak reagują na nie wasze organizmy ? Chodzi mi głownie o zatrzymywanie wody no i o libido bo tego się obawiam najbardziej :D
Choć jak myślę o nadchodzących nieprzespanych nocach i zbliżającym się chaosie tak sobie myślę, że po co mi te tabletki skoro i tak przez najbliższe parę miesięcy nie będę myśleć o niczym innym tylko o tym żeby się wyspać :D

korbobor, a juz sie zastanawialam co z Toba ze sie nie pojawiasz :) Tobie sie nie spieszy a ja wrecz przeciwnie, chcialabym to miec juz za soba i juz swoja niunie tulic, bo ja to taka w goracej wodzie kąpana i wszystko chcialabym miec juz :D
Co do antykoncepcji to wszystko zalezy od tego czy masz zamiar karmic piersia czy nie, jesli masz zamiar karmic to metody hormonalne (z wyjatkiem minipigulki) niestety odpadaja. Nie wiem jak plastry bo ja jakos nie mialam do nich przekonania, ale powiem Ci ze z pigulkami to jakos nie ma wiekszego problemu, a przynajmniej ja nie mialam, mialam ustawiony alarm w telefonie i nie zapominalam o nich. Po urodzeniu dziecka wcale nie jest tak strasznie ze na nic sie nie ma czasu i o niczym sie nie pamieta ;) Taki noworodek/niemowlak to wieksza czesc doby przesypia :) Ja bardzo dobrze wspominam pierwsze miesiace po urodzeniu dziecka, nie czulam zadnego zmeczenia ani niewyspania, Gosia byla idealnym dzieckiem, mam nadzieje ze tym razem bedzie tak samo :D

Implant odpada na 100 % !

a dlaczego?

plastrow nie uzywalam nigdy:( wiec nie moge Ci pomoc

a dlaczego?

Bo się strasznie boję igieł :mrgreen:
A tak na poważnie to naczytałam się trochę na ten temat i nie chcę ryzykować efektów ubocznych.
Najchętniej zostałabym przy yasmin ale właśnie doczytałam, że nie wolno stosować podczas karmienia piersią podobnie jak i plastrów więc teoretycznie problem sam się rozwiązał :(
pozostają te cerazette :roll:

korbobor jest jeszcze coś takiego jak Nuvaring. Działa mniej więcej na zasadzie plasta. Uwalnia jakąś tam dawkę przez te 21 dni później 7 dni przerwy. Wkłada się go 'w to ciekawe miejsce które nie ma ciekawej nazwy" jest nieodczuwalny, nie trzeba go wyjmować podczas stosunku (ponoć, chodź wiele dziewczyn i tak to robi). Ma mniejszą dawkę hormonu niż tabletki( z tego co pamiętam). Używałam i nawet sobie chwalę jednak w złym okresie zaczęłam go testować i przez mniejszą dawkę hormonu z twarzą zaczęły mi się dziać nieprzyjemne sprawy. Za dużo już miałam na głowie żeby się tym dołować więc wróciłam do tabletek. Dyskretniejszy jest niż plastry

aa właśnie doczytałam że i tak nici z porady ale może na przyszłość się przyda:)

korbobor jest jeszcze coś takiego jak Nuvaring.

Niestety też nie zalecany przy karmieniu piersią ale dziękuje za informację Toxic !