Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

nie wiem :) ja za mezczyzna jak za panem i wladca ide ;) okazalo sie ze to prezent ma byc dla mnie :D wiec jestem wniebowizeta ;srece: :D :D :D

a powaznie to cos tam wiem:
na Fuerteventure lecimy zdaje sie ze do Coralleo :) niczym sie nie musialam interesowac, bo moj mezczyzna jest w tym zdecydownie lepszy. Ja tylko musze pamietac zeby spakowac olejek do opalania i karte nurka ;)

bylam tam juz kiedys na Teneryfie, na programie ochrony delfinow- zylam w hiszpanskiej chacie, w dzien liczylam delfiny, a w weekendy plywalam z zolwiami ;) wiec sie nie martwie na pewno znajde cos dla siebie, a jak mnie zostawia to tez chyba sie jakos odnajde :)

Dziękujemy wszystkim za gratulację :roza:
Życie stanęło mi na głowie ale już powoli zaczynam się przyzwyczajać :wink:
Córcia nazywa się Hania mimo, że ostateczna wersja miała być zupełnie inna :)
Żałuję, że ominął mnie wypad na tańce widziałam, że bawiłyście się świetnie :)
Jak moje piersi przestana tryskać mlekiem może mi się gdzieś wyskoczyć?
Ewela119 trzymam za Was kciuki oby wszystko poszło sprawnie !!
dorotajab taki mężczyzna to ideał :) Wycieczka na kanary brzmi pięknie przywieź nam troszkę słonka bo tu jakieś dziwne prognozy co do nadchodzących mrozów :?

korbobor, dzieki :) No ale poki co m nadal czekamy.... U nas tez bedzie Hania :)

dorotajab, z delikatna nutka zazdrosci zycze udanych urodzin :D :D

korbobor, dzieki No ale poki co m nadal czekamy....

ewela, u Ciebie wroze 11.11.11 :D

kindziulinaa Moje dzieci w Polsce się rozchorowały zresztą jak zawsze , jeszcze nigdy tam zdrowe nie były nawet w lecie ... I Roksanka chciała wracać do domu do swojego pokoiku itd Grzesiowi to tam wszystko jedno było byle by dziadek się z nim gonił...
dorotajab to Ci prezent wywalił chłopak no no, widać że mu zależy super! Jakbyście chcieli w większym gronie świętować to chętnie przyjmę bilet :lol:

A Ja dziś w nocy miałam głupie sny , najpierw że mnie napadli gdzieś na ulicy, potem akcja przeniosła się do mojego domu i miałam włamanie, następnie nieuchronnie zbliżał się koniec świata itd obudziłam się zlana potem z walącym sercem i ....pełnym pęcherzem , przez 15 minut walczyłam z sobą by zejść na dół się wysikać tak się bałam ...

korbobor ja juz Ci gratulowalam ale powiem jeszcze raz GRATULACJE :roza:
chyba myslalas o innym imeniu jesli dobrze pamietam ;)

dorcia taki pan i wladca to skarb :D
udanej podrozy Wam zycze

dzieki dziewczyny :) ja bardzo doceniam i chlopaka i gest... w sumie to w moim juz prawie 29letnim zyciu jeszcze nigdy nie bylam na wakacjach z zadnym chlopakiem ...wiec tym bardziej sie ciesze :)

zdarzaly sie tam jakies wypady weekendowe, ale glownie z mojej inicjatywy, z duzym wysilkiem musialam danego delikwenta namawiac albo uzywac podstepu zeby jakies marzenie wspolnego wyjazdu mi sie spelnilo...tak wiec to dla mnie prawdziwa premiera.

jak tam minal dzien Wszystkich Swietych? ja zapalilam swieczke na stole za mojego tate i mame mojego pana....slucham muzyki i tesknie za domem... zawsze 1 listopada wieczorami szlismy z rodzina na cytadele, zapalismy swieczki nieznanym zolnierza... teraz mamy juz wiecej wlasnych grobow i czasem na nieznaych bohaterow brak czasu... oj brakuje mi dzis Polski i tego co robilam co roku przez tyle lat... dzis nie ma juz nawet wsrod nas wszystkich z ktorymi spedzalam zawsze ten dzien...[']

spokojnego wieczoru

jak tam minal dzien Wszystkich Swietych?

mniej wiecej do godziny 12.30 moglabym powiedziec, ze nic sie nie dzialo...
dopoki nie pojechalam do zgonu...
taka mloda, miala 31 lat... [*]

i tak sobie siedze i rowniez slucham muzyki...
http://www.youtube.com/watch?NR=1&featu ... 8Nxkxor1U0

agg, data moze i fajna ale do tego czasu oszaleje chyba od tego czekania :D Wiec jednak mam nadzieje ze nie bede musiala az tak dlugo czekac :P

Ja z kolei bardzo nie lubie 1 listopada, strasznie smutny to dzien, tutaj dzis normalnie wszystko sie toczylo swoim torem, B w pracy, mala w szkole, nie myslalam o dzisiejszym swiecie, bo generalnie wszystko co zwiazane ze smiercia strasznie mnie przeraza, swojego czasu mialam niezla jazde na tym punkcie wiec staram sie unikac wszystkiego co kojarzy sie z umieraniem zeby uniknac kolejnych atakow paniki i natretnych mysli "co bedzie..."

witam wszystkie forumowiczki chcialam sie podzielic z wami wspanialymi wiadomosciami ;;;otoz osoba ktora zalozyla wlasnie ten temat czyli;;;;; matki ,zony i kochanki;;;;; wlasnie w ta sobote urodzila cudownego chlopczyka poznalam ja wlasnie na tym forum na samym poczatku i tak sie przyjaznimy do dzis pisze o tym bo pomyslalm ze mozna by bylo jej jakos wspolnie pogratulowac w koncu do tej pory zadna z nas nie zmienila glownego tematu :) :)

w takim razie serdecznie gratulujemy szanownej moniagab :roza: :roza: :roza:

czesc dziewczyny!
Coraz chlodniej sie robi,moze mroz powoli idzie,o ktorym bylo napisane na glownej...Najlepsze bylo z tym 0,5 cm sniegu :lol:

mniej wiecej do godziny 12.30 moglabym powiedziec, ze nic sie nie dzialo...
dopoki nie pojechalam do zgonu...
taka mloda, miala 31 lat... [*]

Przykre :(
dorotajab,ale sie postaral Twoj partner :)udanego wypoczynku! :)
ewela119,fajna bylaby ta data na przyjscie dzieciatka :)
moniagab,rowniez gratuluje :roza:

gratuluje mamuska,i tym nierozpakowanym tez gratuluje :D
u mnie migreny poowrocily..ehhh a juz bylo dobrze...
a z dobrych newsow..wczoraj mielismy spotkanie z julki nauczycielka...i wooooooww
Torpedka w domu ani slowa po angielsk,a w szkole rozmawia z dziecmi,jakos sie dogaduje,i przy nas podeszla do nauczycielki i zaczela po ang.tlumaczyc ze cos przy krzesle jest polamane... :shock: tak wiec postepy postepy postepy!!!!!!!!

zapisalam sie na aquaaerobic,zobaczymy jak efekty..jak narazie zajezdzam crossa..a propos bogini jak twoj?

I utknęłam w Polsce.
Znów.
Zawsze mnie coś zatrzyma. Jak nie wulkan to inna przypadłość. Takie mam szczęście że zwykle jak mam lecieć, to coś się przydarzy.

uuuu Luiza a cos ie stalo?