Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Cała prawda o męskim gatunku :lol:
www.youtube.com Obsługiwane serwisy : www.youtube.com
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

Luiza napisał(a):Twój facet stanął przed trudnym wyborem, czy koszulka jest bardziej czerwona czy bardziej biała. I w ostateczności zakwalifikował ja do białych.

:D normalnie zaplulam ekran :D

a to moja krotka historia :wink: kiedys kupilam sobie bluzke z delikatnego materialu,tu i owdzie byla koronka i wiadome bylo ze trzeba ja wyprac recznie,co tez uczynilam.zostawilam ja sobie w lazience na chwile a moj chlop wrzucil ja do pralki do odwirowania :D po wyjeciu z pralki juz nie nadawala sie do ubrania....

korbobor filmik swietny
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 313
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Luiza » 22 paź 2011, 14:07 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

To mój jest dziwny. Bo nie rozumie krótkich zwięzłych komend.
Ja jestem do bólu rzeczową osobą. Nie każę się domyślać. Jak coś wyjaśniam to krótko i rzeczowo. A mój mężczyzna na siłę doszukuje się podtekstu, kierując się twierdzeniem, ze kobieta jak coś mówi to myśli odwrotnie. Przez to wszystkie proste polecenia wykonane są odwrotnie, lub nie wykonane wcale.
Twierdzenie, że facet jest podobny do psa, obraża psy. Psa da się czegoś nauczyć.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 paź 2011, 14:34 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

korbobor, faceci po prostu czasem zapominaja uzywacswoich polkuli mozgowych majac do tego problemy ze sluchem ;)
dorotajab, pij duzoooo soku z zurawiny :*
Luiza napisał(a):Ale jeśli dochodzą podkategorie to już się gubi. Bo na przykład pierze ręczniki z ręcznikami,
a sa jakies podkategorie?:D
ja piore jasne i ciemne i to na tyle, oddzielnie buty typu adidasy i np dywaniki lazienkowe.
jak wrzucam jasne to niepatrze czy to bluzka recznikczy posciel tylko piore razem:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Hanoka77 Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie spotykają takie przygody :D

Luiza napisał(a):To mój jest dziwny. Bo nie rozumie krótkich zwięzłych komend.

A może masz po prostu jakiś inny "model" ;)
Żeby Ci za nudno nie było to masz wersję rozszerzoną, która wymaga większych umiejętności bądź innego podejścia aby prawidłowo działać :grin:
Mój to typowy facet dla którego dywan to tylko dywan ;)
Avatar użytkownika
korbobor
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 23 maja 2007, 19:26
Lokalizacja: Sheldon, Łódź
Reputacja: 62
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Steinik » 22 paź 2011, 15:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

heh co do prania to moj tez dolacza do grona''nie kumatych'' :lol:
mialam sporo recznikow,dostalam w prezencie powiedzmy ze slubnym caly karton..no i jak małżon wyjezdzal do uk.zapakowalam duze piekne reczniczki..no ale jak to chlop pral reczniki jasne kremowe z ciuchami paskudnymi roboczymi,od oleju smarow i innych paskudstw :evil: posiadal tez biale bokserki ktore pral oczywiscie z roboczymi ogrodniczkami....stwierdzil ze sie nie dopralo wiec zalal wybielaczem..... :evil: :evil: :evil: :evil:
niedawno sie przyznal ze dosc czesto kupowal bokserki...heheh nie mial z czym ich prac a ze spodniami farbowaly wiec wyrzucal...grrrr
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Luiza » 22 paź 2011, 15:32 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):a sa jakies podkategorie?:D
ja piore jasne i ciemne i to na tyle, oddzielnie buty typu adidasy i np dywaniki lazienkowe.
jak wrzucam jasne to niepatrze czy to bluzka recznikczy posciel tylko piore razem:D

Ja tez piorę tak jak Ty.
Ręczniki to był taki tylko przykład, bo akurat ręczniki mi zniszczył. Kierował sie kategorią "ręczniki'' i uprał czarne z białymi bo to były "ręczniki". On ma dziwne zajawki i kategorie prania
Ale powiedzmy jasne, delikatne - to jeż za wiele, bo może ogarnąć albo jasne, albo delikatne. I wrzuci pościel na 90* z jedwabną bluzką, bo przecież było jasne.

Po 6 latach udało mi się go nauczyć żeby , jak już musi coś sobie uprać, nie wrzucał do tego moich bluzek. Już nie każe mu się uczyć, która jest do prania ręcznego, która bez wirowania, a którą można prać normalnie. Po prostu ma nie dotykać, bo zepsuje.

Technicznie też taki udany jest , ze jak zacznie coś reperować to zepsuje. Najpierw 2 lata nabiera rozpędu. Bo skoro ja powiedziałam "zrób teraz" to musi pokazać, że ma swoje zdanie i mówi zaraz i oczywiście zapomni. A potem ''no ale dlaczego krzyczysz".
Za wszystko bierze się siła, zamiast pomyśleć, że może coś da się otworzyć przy pomocy zaprojektowanego do teko klipsa, zamka, śrubki. Ostatnio połamałby okap nad kuchenką, przy próbie wymiany żarówki. nie wpadł na to, ze wystarczy nacisnąć przycisk i okap sam się otworzy. Siłował się śrubokrętem, podważał i wyłamywał kratkę. Dobrze że weszłam do kuchni. Ja wszystko w domu reperuje, bo jakby chłop to robił to już wszystko byłoby połamane i zepsute.
Nawet opiekacz do kanapek udało mu się zepsuć. I zamiast się przyznać to go przede mną schował :D . A ja tego samego dnia chciałam sobie kanapkę zrobić. Miał pecha.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 paź 2011, 19:07 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Luiza napisał(a):Za wszystko bierze się siła, zamiast pomyśleć, że może coś da się otworzyć przy pomocy zaprojektowanego do teko klipsa, zamka, śrubki. Ostatnio połamałby okap nad kuchenką, przy próbie wymiany żarówki. nie wpadł na to, ze wystarczy nacisnąć przycisk i okap sam się otworzy. Siłował się śrubokrętem, podważał i wyłamywał kratkę. Dobrze że weszłam do kuchni. Ja wszystko w domu reperuje, bo jakby chłop to robił to już wszystko byłoby połamane i zepsute.
Nawet opiekacz do kanapek udało mu się zepsuć. I zamiast się przyznać to go przede mną schował . A ja tego samego dnia chciałam sobie kanapkę zrobić. Miał pecha.
Luiza normalnie siedze i placze ze smiechu :D:D:D:D:D zwlaszcza ta czesc o opiekaczu:D az sie moj spytal z czego sie smieje to mu powiedzialam i tez sie prawie poplakal:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Mojemu chlopu tez proste polecenia nie wystarcza, zawsze tylko "dlaczego", "po co" itp dlatego zamiast go o cos prosic i tlumaczyc mu przez pol godz dlaczego ma to zrobic tak a nie inaczej wole sama to zrobic i miec z glowy. Ale nie powiem jak juz sie za cos bierze np odkurzanie to robi to dokladnie, a ostatnio tylko on odkurza, nawet sam wpadl na to ze mi z brzuchem moze byc ciezko :shock: Ale zakupy to juz wyzsza szkola jazdy, nigdy nie puszczam go samego bo zawsze nakupuje mase niepotrzebnych bzetow mimo ze ma liste i zawsze mowie zeby nie kupowal nic poza tym, to i tak cos kupi, zwlaszcza jesli chodzi o jedzenie to bierze duzo rzeczy twierdzac ze on to bedzie jadl a pozniej stoi az sie zepsuje i laduje w koszu :roll:


A tak z innej beczki to dzis nasze autko mialo MOT i przeszlo uffff kamien z serca bo w zeszlym roku byly problemy ze zbyt wysoka emisja spalin, z reszta ten staruszek ma juz prawie 15 lat wiec liczylismy na to ze moze byc ciezko. Bylo tam kilka zastrzezen ale niegroznych typu ze w zarowkach od kierunkow ze starosci farba zeszla i sa biale zamiast pomaranczowe :) Zaliczylismy tez dzisiaj impreze urodzinowa mojej chrzesnicy, nawet udalo mi sie trafic z prezentem :D Goska juz ma half term, takze wszystkie punkty z grafiku zaliczone, moge rodzic :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Luiza » 22 paź 2011, 21:35 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

bogini8 napisał(a):Luiza normalnie siedze i placze ze smiechu :D:D:D:D:D zwlaszcza ta czesc o opiekaczu:D

No to powiem Ci jeszcze co w opiekaczu zepsuł, to się jeszcze bardziej uśmiejesz.
Złamał go na pół.

Ale to intelektualista to nie ma co od niego techniki wymagać :D
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 paź 2011, 21:50 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Luiza napisał(a):Złamał go na pół.
jak on tego dokonal?:D wlozyl 5 kromek w pionie?:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Luiza » 22 paź 2011, 22:33 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Nie mam pojęcia. Nagle zrobiły się z niej 2 części, trzymające się na kablu. przynajmniej tak on to tłumaczył. próbował mi jeszcze wmówić, ze złamała się bo była wadliwa lum złej jakości.
No jakoś 3 lata się nie złamała, a jego rekach się rozpadła bez przyczyny.

Niedawno złamał uchwyt na prysznic. Oczywiście tez mi nic nie powiedział i chciał skleić klejem UHU :shock: :lol:
Ja poszłam się myć i prysznic spadł mi na głowę.
Oczywiście to nie on złamał. Uchwyt sam odpadł :roll:
Wszystko się psuje jak on tylko przebywa w pomieszczeniu :lol:

Mam się z tym chłopem, ale jest najlepszy na świecie.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

Luiza, przynajmniej sie nie nudzisz bo co chwila trzeba naprawic cos co chlop zepsuje :lol: U nas to czesciej ja cos psuje :D A moj reperuje i jak mu sie uda to pozniej tydzien czasu dumny jak paw chodzi :)


A tak w ogole Luiza to wszystkiego najlepszego, spelnienia marzen, no i zeby Ci ten chlop tak nie psul :D No i zdrowka z okazji urodzin :roza: :koncert: :prezent: :jabol:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Luiza, wszytkiego najlpeszego panna :)

pociechy z chlopa :D

tez sie ubawilam waszymi opowiesciami :) :lol:
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez milka2 » 23 paź 2011, 21:51 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Wszystkiego najlepszego Luiza:)
fajne te chłopy,i co my babki zrobiłybyśmy bez nich? :)

milka2
Raczkujący
 
 
Posty: 58
Dołączyła: 27 sie 2011, 11:05
Reputacja: 4
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron